Do tej pory zazdrośnie strzegli prywatności i dbali o to, żeby paparazzi nie sfotografowali ich razem. W poniedziałek kamery nie odstraszyły jednak księcia Harry'ego i jego wybranki Meghan Markle. Spotykająca się od roku para po raz pierwszy pojawiła się publicznie razem na meczu tenisowym.
Meghan Markle, która zdobyła sławę dzięki roli w serialu "W garniturach", spotyka się z księciem Harrym od ponad roku. Do tej pory zazdrośnie strzegli swojej prywatności.
Gdy w listopadzie zeszłego roku o ich związku stało się głośno, a media na Wyspach zamieszczały kolejne artykuły o 36-letniej Amerykance, Pałac Kensington stanowczo zaapelował, by tabloidy przestały ją nękać i atakować. Na początku tego miesiąca Markle sama jednak postanowiła opowiedzieć o swoim związku i udzieliła wywiadu amerykańskiemu magazynowi "Vanity Fair".
W weekend para przyjechała do Kanady, by przyglądać się Invictus Games, zawodom sportowym dla weteranów wojskowych, którzy ucierpieli w walce. W czasie ceremonii otwarcia Harry, który jest pomysłodawcą przedsięwzięcia, siedział na trybunach obok pierwszej damy USA Melanii Trump. Markle towarzyszył natomiast przyjaciel Markus Anderson.
Wkrótce ślub?
Poniedziałkowy mecz tenisowy oglądali już jednak wspólnie. W drodze na trybuny kamery po raz pierwszy uchwyciły, jak trzymają się za ręce. Jak odnotowuje Reuters, w czasie meczu para chętnie wymieniała się uwagami na temat rozgrywki, rozmawiała także z widzami siedzącymi z tyłu.
Agencja zauważa, że pierwsze publiczne pojawienie się pary może podsycić plotki na temat zbliżającego się ślubu.
Autor: kg//now / Źródło: Reuters