Prawie 50 lat po śmierci Marilyn Monroe na rynku pojawią się produkty sygnowane jej nazwiskiem: kolekcja torebek, dżinsów i bielizny, a także suszarki do układania włosów. Jeszcze w tym roku legendarna aktorka zostanie twarzą kosmetyków Christiana Diora.
Choć od śmierci Marilyn Monroe minęło 49 lat, jej wartość rynkową ocenia się na 20-30 mln dolarów rocznie. To szacowane zyski nie tylko z filmów, w których zagrała, ale także z licencji reklamowych.
- To największa ikona naszych czasów. Wszystkie kobiety marzą, by być jak Marilyn – mówi Jamie Salter, szef Authentic Brands Group, który w wyniku wielomilionowej transakcji nabył prawa do "imienia i podobizny" aktorki. Jego ABG zarządza także własnością intelektualną legendarnego muzyka reggae, Boba Marleya.
Zakochać się w niej na nowo
Jak podaje „Wall Street Journal”, Salter chce przybliżyć seksowną gwiazdę nowej generacji kinomanów, a przede wszystkim na niej zarabiać. Prowadzi negocjacje z kilkoma modowymi markami o światowej randze, by stworzyć limitowane kolekcje produktów z różnych branż. Planuje wypuścić na rynek linię mody sportowej i dżinsowej, kolekcje butów i torebek oraz bielizny, a także suszarki do układania włosów. Wszystkie mają być sygnowane jej nazwiskiem, a seksbomba sama ma występować w ich reklamach.
Salter już podpisał kontrakt z francuskim domem mody Christian Dior – najsławniejsza blondynka świata jeszcze w tym roku ma zostać twarzą kosmetyków tej marki. Niewykluczone, że zastąpi Natalie Portman, która zaczęła właśnie reklamować perfumy Miss Dior Cherie.
- Marilyn jest uosobieniem szyku i seksapilu. Jest piękna, zmysłowa i bardzo kobieca. Nowe pokolenie zakocha się w niej, tak samo jak my. MM to będzie międzynarodowy brand o długoterminowym sukcesie – zapewnia szef ABG.
MM potężna w Azji
Czy jego plan ma szansę się powieść? Michael Sukin, prawnik, który prowadzi negocjacje z firmami po śmierci znanych artystów, powiedział „Wall Street Journal”: - Marilyn jest jedyna. A Elvis największy ze wszystkich. Na nich można zarabiać zawsze.
Jamie Salter już teraz prowadzi agresywny marketing wokół zmarłej prawie 50 lat temu legendy kina. Opowiada, że przy użyciu nowoczesnych technologii chce także tworzyć kolejne role aktorki. Ponoć prowadzi rozmowy z kilkoma studiami filmowymi i telewizjami, by wykorzystywały komputerowe animacje na bazie dawnych zdjęć i filmów MM. Zależy mu nie tylko na rynku amerykańskim, ale także azjatyckim, na którym widzi największy finansowy potencjał swojej podopiecznej. - Ona jest potężna zwłaszcza w Korei – twierdzi.
Marilyn Monroe zmarła w 1962 roku w wieku 36 lat. Tajemnicze okoliczności jej śmierci sprawiły, że stała się legendą.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/They mary