"Brakuje kilku wokali, jest jak jest. Pozwolę publiczności, żeby zaśpiewała" - tak Mariah Carey próbowała ratować sytuację w trakcie swojego sylwestrowego występu. Gwiazda miała zaśpiewać kilka piosenek z playbacku, jednak nie trafiła ze śpiewem w nagranie, tłumacząc się później problemami technicznymi.
Sylwester w Nowym Jorku zgromadził w tym roku na Times Square dwumilionowy tłum, a kolejne miliony osób oglądały go siedząc przed telewizorami. Jedną z gwiazd była Mariah Carey, której występ, jak często bywa na tego typu koncertach, miał być z playbacku.
Amerykańska wokalistka pojawiła się na scenie tuż przed północą, w najbardziej prestiżowym fragmencie koncertu. Zdążyła zaśpiewać bez przeszkód jedną piosenkę, jednak na początku drugiej - "Emotions" - zmylił ją playback i w efekcie nie trafiła ze swoim śpiewem w nagranie.
Gdy piosenkarka zdała sobie sprawę z "wpadki", próbowała wyczuć nagranie i "wstrzelić się" w nie ze śpiewem, jednak nie udawało się jej. W czasie, gdy z głośników słychać było piosenkę z jej głosem, Mariah Carey trzymała bezradnie mikrofon, wreszcie zaczęła zagadywać do publiczności. Piosenka w końcu dobiegła końca i z głośników poleciała następna, jednak jej wykonanie również się Carey nie powiodło.
Zdezorientowana gwiazda chodziła po scenie i tłumaczyła się, mówiąc m.in. że "nie mieliśmy próby do tej piosenki... Brakuje kilku wokali, jest jak jest. Pozwolę publiczności, żeby zaśpiewała". Carey narzekała, że nie działa jej odsłuch, oraz mówiła, że "potrzebuje wakacji".
Na koniec występu wyraźnie zniesmaczona piosenkarka przyznała: - Lepiej być nie mogło.
Kilka godzin po swoim występie Mariah Carey opublikowała na swoim Twitterze wpis, w którym z dystansem odniosła się do swojego występu. "Gów***** szczęście. Życzę wszystkim szczęśliwego i zdrowego nowego roku! Za kolejne nagłówki na pierwszych stronach gazet w 2017 roku" napisała.
Shit happens Have a happy and healthy new year everybody! Here\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'s to making more headlines in 2017 pic.twitter.com/0Td8se57jr
— Mariah Carey (@MariahCarey) January 1, 2017
Autor: lukl,mm\mtom / Źródło: tvn24.pl, Reuters