Nie żyje Marek Jackowski, założyciel i wieloletni lider Maanamu. Zmarł we Włoszech, miał 66 lat.
Jak poinformowała PAP Katarzyna Litwin, rzecznik Kory Jackowskiej, a wcześniej zespołu Maanam, Marek Jackowski zmarł śmiercią naturalną.
Kariera Jackowskiego
Jackowski był absolwentem filologii angielskiej. Podczas studiów w latach 1965-67 grał w łódzkiej grupie Impulsy. Grupę tę przekształcił potem we własny zespół Vox Gentis.
Potem wyprowadził się do Krakowa, gdzie nawiązał współpracę z Piwnicą pod Baranami. Współpracował tam z grupą Anawa, z którą nagrał płyty: Marek Grechuta & Anawa i Korowód. Później grał też z zespołem Osjan. Współpracował także m.in. z Johnem Porterem.
W 1975 roku w Krakowie wraz z Milo Kurtisem założył zespół Maanam, którego został liderem i głównym kompozytorem materiału płytowego. W 1976 r. po raz pierwszy z Jackowskim i Kurtisem wystąpiła ówczesna żona Jackowskiego - Kora Jackowska.
W 1980 r. Maanam nagrał singiel "Boskie Buenos/Żądza pieniądza" i wystąpił na I Ogólnopolskim Przeglądzie Muzyki Młodej Generacji - Jarocin'80, a potem - na festiwalu w Opolu, co otworzyło muzykom drogę do sławy. Maanam wystąpił też w filmie Krzysztofa Rogulskiego "Wielka Majówka", co przysporzyło zespołowi kolejnych fanów.
Odmówili występu dla ZSRR
Zespół nagrywał kolejne płyty i zyskiwał rozgłos, ale w roku 1984 r. odmówił wystąpienia na koncercie przyjaźni ze Związkiem Radzieckim. Grupa została umieszczona na czarnej liście, zniknęła z radia, telewizji i prasy. Dzięki fanom zespół wrócił jednak do oficjalnego obiegu. W roku 1986 r. zespół zawiesił działalność, a na scenę wrócił dopiero w 1991 r. Od tego czasu nagrywał kolejne płyty i grał liczne koncerty w Polsce i za granicą. Wypromował takie piosenki jak: "Boskie Buenos", "Kocham Cię, kochanie moje", "To tylko tango" czy "Lucciola".
Koniec Maanamu
Zespół rozwiązano ostatecznie w grudniu 2008 roku. Wtedy Kora i Marek Jackowscy wydali oświadczenie, że zespół zawiesza działalność na czas nieokreślony.
Potem Jackowski założył wspólnie z Januszem Iwańskim zespół The Goodboys. Od kilku lat muzyk mieszkał w Neapolu we Włoszech z żoną Ewą i córkami. Jak poinformowała Katarzyna Litwin, Kora zadedykowała pamięci Marka Jackowskiego swój sobotni koncert w Warszawie.
Autor: rf\mn\mtom / Źródło: PAP, Rzeczpospolita