Małgorzata Tusk: życie z moim mężem przypomina ostry rajd z przeszkodami

Agnieszka Kowalska o książce Małgorzaty Tusk
Agnieszka Kowalska o książce Małgorzaty Tusk
tvn24
"Kiedy wychodziłam za Donka, nie sądziłam, że polityka tak mocno i trwale zagości w moim życiu" - wyznaje Małgorzata Tusktvn24

"No to już po tobie, człowieku" – grobowym głosem odparł Lech Wałęsa i złapał się za głowę. Tak zareagował, gdy kilka miesięcy temu Donald Tusk pożalił się mu, że jego żona Małgorzata pisze autobiografię. Czy po burzy, jaką dwa lata temu wywołała książka "Marzenia i tajemnice" Danuty Wałęsowej, premier boi się powtórki z historii z powodu "Między nami" autorstwa jego żony? Wałęsie ponoć wówczas odpowiedział: "Pamiętaj, wyłącznie prawda jest ciekawa".

Książka ukaże się 7 listopada, w miesiącu, gdy wypada 35. rocznica ślubu TuskówWydawnictwo Znak

Premier podobno podszedł do pomysłu spokojnie, ale bez entuzjazmu. Co więcej, czytał książkę "Między nami" autorstwa żony. Pomagał też w jej pisaniu, przypominał szczegóły z ich życia, szczególnie te związane z polityką. Ona odpowiadała za emocje i nastroje, on za daty i miejsca. I podobno każde z nich wspólnie przeżyte chwile zapamiętało inaczej.

"Donek dla draki był gotów na wiele"

Małgorzata Tusk nie kryje, że autobiografia Wałęsowej - która okazała się wydawniczym hitem - dodała jej odwagi i miała wpływ na to, co sama napisała. Że zaimponowała jej tym, że pokazała, iż jej historia jest tak samo ważna, jak historia jej męża. Ale o ile była prezydentowa chciała opowiedzieć swoją wersję najważniejszych wydarzeń politycznych i swojego w nich udziału, choć w cieniu męża, o tyle premierowa o polityce niemal w ogóle nie wspomina. Choć była świadkiem bardzo istotnych dla Polski wydarzeń ostatnich dekad, nie pisze o internowaniach, o działalności podziemnej Solidarności i manifestacjach, ani o formowaniu pierwszego niekomunistycznego rządu, ani o walce męża w wyborach prezydenckich czy o zakładaniu Platformy Obywatelskiej.

Napomyka jedynie: "Pamiętam, jak biegałam z brzuchem na manifestacje, stałam w kolejkach do pustych sklepów, robiłam dzieciom rosół na kości ze schabu, jak woziliśmy stoczniowcom arbuzy. Polityka zawsze była pasją mojego męża, a z pasją nie da się konkurować".

Nie kryje, że liczyła raczej na to, że mąż zostanie nauczycielem: "Kiedy wychodziłam za Donka, wiedziałam, że jest w jakiś sposób zaangażowany w dość rachityczne wtedy działania gdańskiej opozycji. Wyglądało to raczej na młodzieżową drakę, a Donek dla draki był gotów na wiele. Nie sądziłam wówczas, że na moich oczach zaczyna się wielka historia i że polityka tak mocno i trwale zagości w moim życiu".

Małgorzata Tusk pisze wprost, że nienawidzi polityki, nie rozumie jej i nigdy się w nią nie angażowała. Choć przyznaje, że zawsze rozmawiali o niej z mężem. "On naprawdę w polityce jest kreatywny i umie zaskoczyć każdego, także mnie" – zapewnia.

Tuskowie pobrali się na drugim roku studiów, mieli po 21 lat. Zdecydowali się na to, po trzech miesiącach znajomości. Tu zdjęcie ze ślubu, str. 67, Małgorzata Tusk "Między nami"Wydawnictwo Znak

"Zakochałam się w innym mężczyźnie. To koniec"

Najgorzej zniosła działalność męża tuż po urodzeniu pierwszego dziecka, głównie dlatego – jak szczerze wyznaje – miała depresję poporodową. "Świat wirował wokół mnie, tłumy ludzi przewijały się przez dom, działy się ważne rzeczy i wielkie sprawy, ale ja w pewnym sensie kompletnie nie miałam do nich dostępu. Cały czas byłam z synkiem. Miałam wrażenie, że siedzę w głębokiej dziurze, z której nikt nigdy mnie nie wyciągnie. Każdego ranka wychodziłam z domu, bo nie mogłam tam wytrzymać. Po prostu musiałam natychmiast wyjść z wózkiem. A wieczorem czekałam na Donka. I tak wyglądał każdy mój dzień" - wspomina.

Tak bardzo miała tego dość, że chciała zrezygnować z małżeństwa. "Zakochałam się w innym mężczyźnie, tak po prostu, nie wiadomo kiedy. Znowu ktoś zwracał na mnie uwagę, znowu byłam dla kogoś ważniejsza niż otaczająca nas rzeczywistość, nie czułam się już tak zdominowana przez męża i jego świat. Mężowi powiedziałam: - Wyprowadzam się za tydzień. Nie chcę z tobą żyć. To koniec" - pisze.

Chwilę potem wyznaje, dlaczego dała mu drugą szansę: "Przez okno widziałam, jak siedział na zaśnieżonej ławce pod domem. Przez trzy ostatnie noce spał u kolegi, ale w dzień albo tkwił na naszym korytarzu, albo na tej ławce. Pilnował mnie. Uczucie, tkliwość, które mi okazał, zaangażowanie, a przede wszystkim walka o mnie, zrobiły na mnie takie wrażenie, że nie mogłam go odtrącić".

Zamiast ślubu wolała buty

Tuskowie pobrali się na drugim roku studiów, studiowali historię, ale w innych grupach, mieli po 21 lat. Zdecydowali się na to, po trzech miesiącach znajomości. Głównie dlatego, że Małgorzata jako panna musiała zawsze o godz. 22 być w domu. "Donek oznajmił: »Gosiu, dłużej tego nie wytrzymam, bierzemy ślub«. I tak miłość otworzyła mi drogę do wolności" - przyznaje.

Młody Tusk poszedł do stoczni szorować nocami statki, by zarobić na ślub. Wstawał codziennie do pracy przed czwartą. Był wtedy tak zmęczony, że gdy jechał na swoje zaręczyny, to zasnął w kolejce elektrycznej i obudzili go dopiero kolejarze, gdzieś na bocznym torze.

"Ja zresztą nie byłam lepsza. Pewnego dnia pojechałam do urzędu stanu cywilnego zgłosić nasz ślub i opłacić koszty. Donek dał mi na to pieniądze zarobione przy sprzątaniu statków. Ale na nieszczęście po drodze był sklep z butami. Powiedziałam potem: - Wiesz, kochanie, nie zapłaciłam za ten ślub, bo kupiłam sobie buty. Znalazłam takie naprawdę fantastyczne i nie mogłam się oprzeć" – wspomina. "Zabolało go, że buty były ważniejsze niż nasz ślub" - dodaje.

Byli pierwszą małżeńską parą na roku. Zamieszkali w pokoju u mamy Donalda. "Pierwszą moją domową inwestycją był zakup pościeli. Pamiętam ją do dziś: cała czarna, z białymi głowami owczarków podhalańskich. Donek nie lubił czarnego koloru, bał się ciemności i wchodził pod tę kołdrę jak do głębokiej piwnicy. Do dziś ma lekką klaustrofobię. Zawsze śpi od brzegu, musi mieć możliwość szybkiej ewakuacji" – wyznaje premierowa.

Żona chwali Donalda Tuska za to, że angażował się w życie domowe: "Żywiołem mojego męża były pieluchy. Str. 106, Małgorzata Tusk "Między nami"Wydawnictwo Znak

"Żywiołem mojego męża były pieluchy"

Na ponad 350 stronach ze szczegółami opisuje liczne przeprowadzki do różnych klitek, o przytłoczeniu codziennością, kłopotach z pieniędzmi i ze zdrowiem malutkich dzieci, dzieli się szczegółami rodzinnego życia i pokazuje zdjęcia z domowego archiwum, w większości nigdy dotąd niepublikowane. Próżno szukać skandali i tajemnic. O ile książka Danuty Wałęsowej była też poniekąd oskarżeniem męża, że ona była i wciąż jest w tym małżeństwie samotna, to "Między nami" jest raczej gloryfikacją Donalda Tuska.

Żona chwali premiera za to, że angażował się w życie domowe: "Żywiołem mojego męża były pieluchy. Wtedy nie było jednorazowych, więc ciągle je prał i gotował. Stał wieczorami przy wielkim kotle i mieszał drewnianymi szczypcami w mydlinach".

Z dumą podkreśla, że w Norwegii jako budowlaniec zapracował na ich pierwsze mieszkanie (65 metrów kwadratowych z starej kamienicy w Sopocie) i pierwszy samochód (używany volkswagen): "Wykonywali wszystkie możliwe prace. Byli szklarzami, murarzami stolarzami, elektrykami i hydraulikami. Nie mogłam się nadziwić, jak Donek dawał sobie radę, bo nigdy nie był »złotą rączką«", pisze.

Podziwia za to, że zabrał ją pierwszy raz na Zachód (do Paryża) i na spotkanie z Janem Pawłem II w Watykanie (płakała i nie mogła wymówić ani słowa), że ćwierć wieku po ślubie cywilnym namówił ją na ślub kościelny ("Oboje przeżyliśmy to bardzo mocno"). Z czułością zdradza, jak do siebie mówią: "Donek zawsze mówił do mnie Gosik albo myszko, i mówi tak nadal. Ja do niego mówiłam aniołku, Donku albo ptaszku".

Ten śliniaczek Donald Tusk wyhaftował dla swojego synka, kiedy żona była w ciąży. Str. 97, Małgorzata Tusk "Między nami"Wydawnictwo Znak

Oficer BOR nie pamiętał, kim ona jest

W listopadzie przypada 35. rocznica ich ślubu. "Zdumiewa mnie, że jesteśmy razem już tyle lat. Ostatnio zauważyłam, że jesteśmy coraz bardziej do siebie podobni. Te same rzeczy nas bawią, te same męczą, jedne lubimy, innych nie cierpimy. Oczywiście oprócz paru wyjątków. Donek uwielbia pływać, a ja nigdy się nie nauczyłam. Za to uwielbiam chodzenie po górach, chciałabym zdobyć Mount Everest... Mąż jest człowiekiem morza i tam czuje się najlepiej" - wylicza.

Z książki wyłania się obraz kobiety, która chciała wieść normalne, spokojne życie, ale mąż polityk nieustannie wprowadzał ją w ekstremalne sytuacje. A ona starała się podejmować wyzwanie. Nie chciała też "zakazać mężowi polityki, choć nieraz wydawało się jej, że zwariuje i dłużej tego nie wytrzyma": "Może po prostu czułam, że lepiej nie stawiać sprawy na ostrzu noża? Kiedyś mu oznajmiłam: albo ja, albo piłka, a on odpowiedział pół żartem, pół serio, że musi się zastanowić".

Po co powstała ta książka? Jej autorka podkreśla, że chciała pokazać innym, ale przede wszystkim sobie, że jest osobą niezależną, nie "przy mężu", że ma swoje życie. "Życie z moim mężem często przypomina ostry rajd z przeszkodami, ale ja zachowuję w tym wszystkim własną przestrzeń" - wyznaje.

Czasem tak bardzo, że nawet ochrona premiera nie wiedziała kim jest. Od siedmiu lat Małgorzata Tusk wciąż kursuje między Sopotem a stolicą, bo Tuskowie nie zdecydowali się przeprowadzić na stałe do Warszawy. Premier i jego żona sporo czasu spędzają w rządowej willi, ale ich prawdziwym domem jest wciąż ten w Sopocie. Zdarzały się zabawne sytuacje, jak np. ta, gdy wyszła na spacer z willi na Parkowej, a po powrocie nie otwarto jej drzwi, bo oficer BOR jej nie poznał.

"Robiłabym to, nawet gdybym była królową Anglii"

Małgorzata Tusk zaznacza, że lubi proste życie i źle by się czuła otoczona tabunem ludzi - do sprzątania, gotowania czy dbania o ogród. "Nie widzę nic poniżającego w tym, że sama kupuję marchewkę, kawałek mięsa czy książkę. Robiłabym to, nawet gdybym była królową Anglii" - zapewnia.

Tuskowie wzięli ślub kościelny dopiero ćwierć wieku po cywilnym - w 2005 roku. W książce na stronie 228 premierowa po raz pierwszy pokazuje zdjęcia z tej ceremoniiWydawnictwo Znak

Rezydencję szefa rządu traktuje jak hotel, szafy i półki są tu puste. "Za każdym razem, gdy przyjeżdżam, trzymam wszystko w torbach. Przywożę rzeczy i wywożę. Ja się tam nie zadomawiam i robię to świadomie" - mówi, ale zdradza, że mimo tej tymczasowości próbuje mężowi zapewnić normalne życie, z dala od polityki.

Rozmawiają o przeczytanych książkach, chodzą do kina i na spacery, a ich ulubionym zajęciem wieczornego domowego życia są scrabble. "Mamy dwa komplety: jeden w Sopocie, drugi w Warszawie. Nawet kiedy Donek bardzo późno wraca z kancelarii na Parkową albo przyjeżdża w sobotę w nocy do Sopotu, wyciągam scrabble i gramy. To naprawdę fajne dopełnienie dnia, chociaż zawzięcie kłócimy się o każde słowo" - opowiada.

Aby ocieplić wizerunek premiera?

Choć autorka "Między nami" to taka żona z gabinetu cieni - trzyma się życia prywatnego, nie afiszuje się, unika obecności publicznej, stara się żyć zwyczajnie - teraz postanowiła to zmienić.

Medioznawcy podejrzewają, że to raczej nie jest prywatna inicjatywa Małgorzaty Tusk, ale pomysł PR-owców - aby ocieplić wizerunek premiera. To także próba zdobycia części kobiecego elektoratu, bo to właśnie głównie kobiety sięgną po tę książkę.

Książkę "Między nami" Małgorzaty Tusk opublikowało wydawnictwo Znak (2013).

Autor: Agnieszka Kowalska//kdj / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wydawnictwo Znak

Pozostałe wiadomości

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl