Po przeprowadzeniu sekcji zwłok Lisy Marie Presley określenie przyczyny jej śmierci zostało odroczone - przekazała cytowana przez CNN rzeczniczka wydziału medycyny sądowej w hrabstwie Los Angeles. Wcześniej media podejrzewały, że prawdopodobną przyczyną zgonu jedynej córki króla rock'n'rolla był zawał serca.
- Sekcję zwłok Presley przeprowadzono 14 stycznia, po niej określenie przyczyny śmierci zostało odroczone - przekazała w rozmowie z CNN Sarah Ardalani, rzeczniczka wydziału medycyny sądowej w hrabstwie Los Angeles. - Oznacza to, że w trakcie sekcji przyczyna nie została ustalona, a lekarz sądowy prosi o dalsze dochodzenie w tej sprawie, w tym dalsze badania. Gdy otrzyma ich wyniki, ponownie oceni ten przypadek w celu określenia przyczyny śmierci - wyjaśniła.
Jak komentował na łamach CNN dr. Sanjay Gupta, przyczyn takiego odroczenia ustalenia przyczyny śmierci może być wiele. - Mogą chcieć zweryfikować więcej jej dokumentacji medycznej i lepiej poznać historię chorób - stwierdził.
Lisa Marie Presley nie żyje
Lisa Marie Presley zmarła w czwartek 12 stycznia w wieku 54 lat. Początkowo media pisały, że przyczyną zgonu był prawdopodobnie atak serca. Informację o jej śmierci potwierdziła jej matka, Priscilla. "Z ciężkim sercem muszę podzielić się druzgocącą wiadomością, że opuściła nas moja piękna córka Lisa Marie" - napisała w mediach społecznościowych w nocy z czwartku na piątek. Jeszcze 10 stycznia wieczorem Lisa Marie Presley wraz z Priscillą Presley były widziane na gali rozdania Złotych Globów. Austin Butler otrzymał wówczas statuetkę za najlepszą rolę męską w filmie biograficznym "Elvis".
W tym tygodniu rodzina Presley ogłosiła, że Lisa Marie zostanie pochowana 22 stycznia na terenie ogrodu Graceland, słynnej rezydencji Elvisa. Córka króla rocka spocznie u boku swojego ojca, a także syna, zmarłego dwa lata temu w wieku 27 lat Benjamina Keough.
ZOBACZ TEŻ: Wychodziła za mąż cztery razy, wszystkie małżeństwa były nieudane. Trudne życie Lisy Marie Presley
Źródło: CNN, People, tvn24.pl