Larry Flynt, właściciel "Hustlera" i ikona przemysłu porno, ogłosił, że przygotuje własną wersję filmu "The Interview". - Jeśli Kim Dzong Un i jego kaci wkurzyli się wcześniej, poczekajcie, aż zobaczą film, który zamierzamy zrobić - ogłosił. Zdjęcia do porno parodii "This Ain't the Interview XXX" mają rozpocząć się na początku 2015.
Decyzja Sony Pictures o zablokowaniu seansów filmu "The Interview" ("Wywiad ze słońcem narodu") zbulwersowała Larry'ego Flynta, wydawcę jednego z najostrzejszych pism pornograficznych w Stanach Zjednoczonych - "Hustlera".
71-latek na uległość wytwórni z powodu gróźb północnokoreańskich hakerów zareagował w swoim stylu. Zapowiedział, że nakręci porno parodię komedii o fikcyjnym spisku na życie przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. Jego firma Hustler Video, która ma już na koncie przeróbki takich hitów jak "Gra o tron" i "Simpsonowie", wyprodukuje "This Ain't the Interview XXX".
Fabuła wersji dla dorosłych "The Interview" skoncentruje się na historii dwóch cywilów zwerbowanych przez CIA do zamachu na przywódcę Korei Północnej. I od ostrego seksu mają aż boleć oczy.
- Jeśli Kim Dzong Un i jego kaci wkurzyli się wcześniej, poczekajcie, aż zobaczą film, który zamierzamy zrobić - Flynt ogłosił w rozmowie z magazynem filmowym "Hollywood Reporter".
"Żaden dyktator nie odbierze mi prawa do wolności słowa"
"Król amerykańskiego porno" odniósł się także do swojej sądowej walki sprzed ponad 30 lat. W 1988 roku wygrał w Sądzie Najwyższym przełomowy proces o zniesławienie w związku z zamieszczonymi w "Hustlerze" żartami z telewizyjnego ewangelisty Jerry’ego Falwella. Gazeta napisała, że pastor spał z własną matką, a ten w odwecie wytoczył Flyntowi proces o oszczerstwo.
Sąd uznał, że Flynt nie stwierdził faktu, lecz wyraził opinię o duchownym, do czego daje mu prawo konstytucja, a osoby publiczne nie mogą domagać się odszkodowania za obraźliwe treści satyryczne. I tak wydawca porno stał się obrońcą wolności słowa.
- Spędziłem całe życie, walcząc za pierwszą poprawkę do konstytucji, i żaden dyktator nie odbierze mi prawa do wolności słowa - tak w sobotę Flynt spuentował swoje plany nakręcenia parodii "The Interview".
Autor: am/tr / Źródło: Hollywood Reporter, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Sony Pictures