Kraków śni „Amerykański sen”

Amerykański sen w Krakowie
Amerykański sen w Krakowie
Źródło: TVN24

Ketchup Heinza, paliwożerne cadillaki, wystawy sklepowe pełne wszelkiego dobra, drapacze chmur i bary szybkiej obsługi – wszystko to, za czym tęsknili mieszkańcy siermiężnego PRL, a mieszkańcy mitycznego wtedy USA mieli pod dostatkiem – można zobaczyć na wystawie „Amerykański sen” w krakowskim Muzeum Narodowym.

Elvis and Maryiln, autor David Parrish
Elvis and Maryiln, autor David Parrish
Źródło: muzeum narodowe

Ameryka rodem z filmów, okładek płyt, opowieści wujka z Chicago: kraj niewyobrażalnej obfitości, płynący nie tyle mlekiem i miodem, co ketchupem i colą, dobrami w demokracjach ludowych widywanymi tylko w Pewexach, to bohater wystawy w Muzeum Narodowym w Krakowie. Gdy w Polsce wzdychaliśmy do tego mitycznego obrazu, w Stanach młodzież buntowała się przeciw masowej konsumpcji, ogłupiającej kulturze masowej i poszukiwała autentyczności poza rynkiem. O tej różnicy doświadczeń opowiada projekt zorganizowany w dziewięćdziesiątą rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych Polska – USA.

Jego ideą jest pokazanie osób, zjawisk i pojęć związanych z kulturą amerykańską, które były ważne dla pokoleń Polaków przeżywających swoją młodość w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, w realiach PRL-u i jego propagandy politycznej. Punktem wyjścia dla autora wystawy stała się książka Aldony Jawłowskiej „Drogi kontrkultury” z 1975 , pierwszy i wciąż w polskiej literaturze kanoniczny opis buntu młodzieży w latach 60-tych. To, co tak gwałtownie kontestowali młodzi Amerykanie, dla Polaków było nieosiągalnym marzeniem, amerykańskim snem.

Bilet na wystawę "Amerykański sen"
Bilet na wystawę "Amerykański sen"
Źródło: muzeum narodowe

Fotorealiści fotografują pędzlem

Esencję amerykańskiego snu portretują obrazy tzw. fotorealistów, główny punkt programu krakowskiej wystawy. Fotorealiści chcieli przedstawić na płótnie rzeczywistość z jak największą precyzją, fotograficzną wręcz dokładnością. Malowali wystawy sklepowe, samochody lub ich fragmenty czy zdjęcia paszportowe.

„Ojcem” amerykańskiego fotorealizmu jest marszand i kolekcjoner nowojorski Louis K. Meisel, który w 1969 roku otworzył w Soho na Manhattanie galerię promującą przede wszystkim obrazy fotorealistów. Także on stworzył termin „fotorealizm” oraz sformułował teorię i założenia tego kierunku.

W Narodowym i w Alchemii

Lucky Lulu Blonde, autor Mel Ramos
Lucky Lulu Blonde, autor Mel Ramos
Źródło: muzeum narodowe

Muzeum pokaże czterdzieści jeden prac dwudziestu najwybitniejszych fotorealistów: Ralpha Goingsa, Richarda Estesa, Roberta Cottinghama, Roberta Bechtle’a i innych. Dzieła ich nigdy nie były prezentowane w Polsce, choć fotorealizm znany jest w Europie z wielu wystaw. Współkuratorem wystawy w Muzeum Narodowym w Krakowie jest Louis K. Meisel.

Ekspozycji towarzyszy też bogaty program edukacyjny, który będzie realizowany nie tylko na terenie Muzeum, ale również w tak znanych i popularnych miejscach, jak klub Alchemia, galeria Pauza, kino Mikro, klub Lokator i wiele innych. Wystawa potrwa od 2 lipca do 4 października.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: