Do teatru pójść nie można, ale teraz to teatr przychodzi do domu widza. Aktorzy Studia Buffo tańczą, śpiewają, a potem wysyłają to w świat. Janusz Józefowicz i Natasza Urbańska w rozmowie z TVN24 opowiadają o zamkniętych teatrach i miłości do sztuki.
- Nie przypuszczałem nigdy w życiu, że będę reżyserować przez telefon czy przez maila. A tak to w tej chwili wygląda. Powstaje jakiś pomysł, potem piszę coś w rodzaju scenariusza i dzielimy utwór na poszczególne elementy, sugerując co i kto będzie robić - opowiada Janusz Józefowicz, dyrektor artystyczny teatru Studio Buffo, w rozmowie z TVN24.
- Potrzebny jest ludziom zastrzyk pozytywnej energii, gdy z każdej strony nas straszą. Ta wielka niewiadoma i to ile to będzie trwało, powoduje, że ludzie popadają w pewien rodzaj depresji - dodaje.
Urbańska: pracuję nad nową płytą
Aktorka i piosenkarka Natasza Urbańska, prywatnie żona Józefowicza, relacjonuje, że "Janusz cały czas pracuje nad kolejnymi przedsięwzięciami". - Ja też pracuję nad moją nową płytą, piszę teksty, uczę się nowych piosenek, trenuję z moimi koleżankami z Buffo - mówi Urbańska. - To jest też taki moment spotkania. Tęsknimy za sobą bardzo - dodaje.
Jak zapowiada Józefowicz, teatr przygotowuje kolejne projekty.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24