Jamie Lynn Spears, młodsza siostra Britney, chciała przekazać część zysków ze sprzedaży swojej książki na rzecz organizacji, która wspiera osoby zmagające się z trudnościami psychicznymi. Organizacja This Is My Brave odmówiła przyjęcia środków od młodszej Spears.
Jamie Lynn Spears, młodsza siostra Britney, w ubiegłym tygodniu opublikowała na swoim koncie na Instagramie zdjęcie z okładką książki, która ma się ukazać. "Wiem, że muszę się jeszcze dużo nauczyć, ale myślę, że kończąc tę książkę, zamykam pewien etap '30 lat' mojego życia . Mam nadzieję, że pomoże innym, którzy zapomnieli o własnej wartości, stracili własny głos bądź chcą się wyrwać z niezdrowego kręgu życia" - czytamy we wpisie młodszej Spears.
"Dlatego jestem szczęśliwa, mogąc ogłosić, że część zysków z mojej książki powędruje do This Is My Brave, ponieważ wiem, jak przerażające może być dzielenie się własnymi zmaganiami, zwłaszcza jeśli nie czuje się wsparcia bądź nie ma się bezpiecznej przestrzeni. Ta organizacja wykonuje niesamowitą pracę, aby wspierać i zachęcać ludzi do odważnego dzielenia się własnymi doświadczeniami" - oświadczyła.
This Is My Brave: nie przyjmiemy pieniędzy od Jamie Lynn Spears
Jednak zapowiedź młodszej Spears nie wszystkim przypadła do gustu - szczególnie fanom Britney, którzy nie wierzą Jamie Lynn, że odpowiednio wspierała siostrę w czasie, gdy była pod kuratelą ojca.
We wtorek organizacja This Is My Brave opublikowała oświadczenie. "Słyszymy wasze głosy. Zabieramy zatem głos. Szczerze przepraszamy wszystkich, których uraziliśmy. Postanowiliśmy odmówić przyjęcia dotacji ze sprzedaży nadchodzącej książki Jamie Lynn Spears" - czytamy na grafice opublikowanej przez organizację. W opisie do grafiki napisano: "This Is My Brave" zostało ostatnio zarekomendowane jako beneficjent części zysków ze sprzedaży nadchodzącej książki Jamie Lynn Spears".
Britney Spears o wsparciu ze strony siostry
CNN News zwraca uwagę, że w lipcu Britney skrytykowała swoją młodszą siostrę, opisując to, jak się czuła będąc pod kuratelą ojca. "Nie podoba mi się to, że moja siostra pokazuje się na ceremoniach wręczenia nagród i występuje z remiksami moich piosenek!!! Ten mój system wsparcia głęboko mnie rani!" - napisała Britney Spears.
Młodsza ze sióstr już wcześniej odniosła się do tych słów. "Może nie wspierałam jej tak, jak oczekiwałaby tego opinia publiczna, żebym wrzuciła hasztag na portale społecznościowe, ale mogę was zapewnić, wspierałam moją siostrę zanim powstał ten hasztag (chodzi o hasztag FreeBritney - UwolnićBritney - red.) i nadal będę ją wspierać" - napisała Jamie Lynn.
Źródło: tvn24.pl, CNN News
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock