Zapowiada się, że "Iron Man 3" będzie największym hitem tego roku. Film miał premierę w zaledwie 12 krajach, a już notuje na rynkach międzynarodowych wpływy o wiele wyższe niż druga i pierwsza część opowieści o Tonym Starku. Wpływy są nawet większe od ubiegłorocznego numeru 1 - "Avengers". To znakomity wynik, bo obraz na największych rynkach - w USA i Chinach - dopiero zadebiutuje.
"Iron Man 3" ustanowił rekord otwarcia w kilku krajach (m.in. we Francji, Australii, na Tajwanie i Filipinach). W pierwszy dzień wyświetlania w kinach zanotował lepsze rezultaty otwarcia niż ubiegłoroczny przebój "Avengers", który znajduje się w pierwszej trójce najbardziej dochodowych filmów wszech czasów.
Analitycy rynku szacują, że po tym weekendzie w 12 krajach, w których "Iron Man 3" miał premierę, na konto ekranizacji komiksu wpłynie co najmniej 110-125 milionów dolarów. A to tylko 23 procent rynku, bo historia Tony'ego Starka czeka na debiut na największych światowych rynkach: w USA i Chinach. Amerykanie będą mogli ją zobaczyć 3 maja i znawcy szacują, że pierwszego dnia film przyniesie tam ok. 150 mln dol.
To znakomity wynik, biorąc pod uwagę przychody dwóch poprzednich części serii. Pierwszy "Iron Man" zgarnął w sumie 585 mln dol. na całym świecie, drugi 624 mln. Już teraz wiadomo, że te obydwa rekordy zostaną pobite.
Chiny pokonają USA
By mogło tak się stać, wytwórnie zgodziły się na wprowadzenie do filmu chińskich śladów. Jak podaje Fox News, wiele scen kręcono w Chińskiej Republice Ludowej, a jedną z ról gra tamtejsza gwiazda - Fan Bingbing. O elastyczności Hollywood świadczy też to, że kultowy Grauman’s Chinese Theater z Hollywood, który wybucha na ekranie, przemianowano na TCL Chinese Theater, tak jak chiński lider produkcji telewizorów.
Te zabiegi podyktowały pieniądze. W ubiegłym roku Chiny pokonały Japonię i stały się drugim największym kasowym rynkiem świata, za Stanami Zjednoczonymi. W rok filmy wyświetlane w Chinach zarobiły 2,7 mld dol., co dało 36-procentowy wzrost w porównaniu z 2011 rokiem (gdy tymczasem w USA wzrost wyniósł 6 procent). Eksperci przewidują, że najpóźniej w 2020 roku Chiny pokonają USA.
Czy to zbroja czyni superbohatera?
Do Polski "Iron Man 3" trafi 9 maja. Zobaczymy w nim m.in. Roberta Downeya Jr, Gwyneth Paltrow, Bena Kingsleya i Rebeccę Hall.
W poszukiwaniu zemsty na swoim najpotężniejszym wrogu Tony Stark wyrusza w podróż i przy okazji odkryje odpowiedź na od dawna nurtujące go pytanie: czy to zbroja czyni superbohatera?
Autor: am\mtom / Źródło: deadline.com, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Disney