Powołana przez minister kultury i dziedzictwa narodowego Komisja Oscarowa jednogłośnie wybrała film "Ida" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego polskim kandydatem do Oscara w kategorii "Najlepszy film nieanglojęzyczny". - Nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że ma największe szanse w tej trudnej kategorii - podkreśliła dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz.
- To wspaniały film, który nie bez przyczyny zyskał takie uznanie i znakomite recenzje na całym świecie. Jest też nie tylko świetną wizytówką wszystkich twórców, którzy brali udział w jego powstaniu, ale i całej naszej kinematografii. Film zyskał znakomite recenzje w najpoważniejszych tytułach amerykańskich. We wszystkich rankingach potencjalnych kandydatów do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej "Ida" plasuje się bardzo wysoko. To tytuł, który budzi emocje i jest o nim głośno - mówiła Agnieszka Odorowicz, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. W powołanej 10 lipca 2014 r. przez minister kultury prof. Małgorzatę Omilanowską Komisji Oscarowej znaleźli się: Filip Bajon (przewodniczący), Katarzyna Adamik, Jacek Bławut, Michał Komar, Agnieszka Odorowicz, Anda Rottenberg, Janusz Zaorski i Marek Żydowicz. "Ida" wygrała w tym gremium jednogłośnie.
Miała szanse już rok temu
- To dobrze, że "Ida" została naszym kandydatem do Oscara dzisiaj, a nie w ubiegłym roku - stwierdziła Agnieszka Odorowicz, dyrektor PISF. Obraz Pawła Pawlikowskiego był, bowiem rozważany jako polski kandydat w 2013 roku. Ostatecznie posłano "Wałęsę. Człowieka z nadziei", ale film nie zdobył uznania Akademii i odpadł podczas selekcji. - Ostatnie kilkanaście miesięcy to dla filmu Pawła Pawlikowskiego nieustające pasmo znakomitych recenzji w światowej prasie oraz sukcesów w dystrybucji zagranicznej i na międzynarodowych festiwalach - stwierdziła Agnieszka Odorowicz.
Z kolei przewodniczący Komisji Filip Bajon powiedział, że "bardzo wysokie walory artystyczne 'Idy' są powszechnie znane". - Wszyscy je doceniamy i wiemy, jakiej klasy jest film Pawła Pawlikowskiego - mówił Bajon po obradach Komisji. - "Ida" odniosła już sukces dystrybucyjny w Stanach Zjednoczonych, jej aktualny Box Office to 3,5 mln dolarów, co oznacza, że film obejrzało ponad 400 tysięcy widzów. Jednogłośnie i z pełnym aplauzem wybraliśmy film "Ida" Pawła Pawlikowskiego na polskiego kandydata do Oscara - dodał.
Międzynarodowe sukcesy
Film "Ida" miał światową premierę podczas 40. Telluride Film Festival w Stanach Zjednoczonych na przełomie sierpnia i września 2013 r.
25 października "Ida" trafiła do polskich kin. Jak informuje PISF, dystrybucja międzynarodowa obrazu Pawlikowskiego okazała się jednym z największych sukcesów w historii polskiego kina. "Idę" do tej pory obejrzało blisko 500 tysięcy widzów we Francji, 450 tysięcy w USA, ponad 100 tysięcy we Włoszech, po kilkadziesiąt tysięcy w Hiszpanii i Holandii. Film rozpowszechniano także m.in. w Argentynie, Australii, Austrii, Belgii, Japonii, Kanadzie, Niemczech, Norwegii, Nowej Zelandii, Szwajcarii i na Tajwanie. Akcja "Idy" rozgrywa się na początku lat 60. ubiegłego wieku w Polsce. Anna, młoda nowicjuszka, sierota wychowywana w zakonie, przed złożeniem ślubów poznaje ciotkę Wandę (gra ją Agata Kulesza), jedyną krewną. Dziewczyna dowiaduje się od niej, że jest Żydówką i, że naprawdę nie nazywa się Anna, lecz Ida Lebenstein. Poznaje też tragiczną historię swoich rodziców, zamordowanych podczas wojny. Do dziś "Idę" pokazano na blisko 50 festiwalach, na których twórcy filmu zdobyli ponad 30 nagród.
Autor: kde//rzw/kwoj / Źródło: pisf.pl
Źródło zdjęcia głównego: Opus Film