Gwiazdy spadają w Cannes. Były łzy i długie owacje na stojąco

Julia Roberts i George Clooney promują w Cannes film Jodie Foster "Monster Money"PAP/EPA

Czwartek na festiwalu w Cannes był wielkim świętem dla wielbicieli hollywoodzkich gwiazd. Gigantyczne tłumy zgromadził pokaz pozakonkursowego filmu Jodie Foster "Monster Money" z udziałem Julii Roberts i George'a Clooneya. Obraz doczekał się 4-minutowej owacji na stojąco, a według relacji reporterów Roberts i Foster miały łzy w oczach. W głównym konkursie swój nowy film pokazał canneński weteran Ken Loach, ale tym razem nie wzbudził entuzjazmu.

Dla takich nazwisk, jakie wczoraj królowały na Lazurowym Wybrzeżu, co roku docierają do Cannes dziesiątki tysięcy kinomanów z całego świata. I trudno się dziwić, bo - cytując ulubione powiedzenie dyrektora artystycznego canneńskiej imprezy Thierry'ego Fremauxa - "gwiazdy spadają w Cannes". I choć z uwagi na lęk przed ataki terrorystycznymi kontakt fanów z ich idolami nie jest tak bezpośredni jak przed laty, nikogo to nie zniechęca.

Duet Julia Roberts - George Clooney przybył do Francji w ramach promocji nowego filmu innej gwiazdy Jodie Foster "Monster Money" (polski tytuł to "Zakładnik z Wall Street"), reklamowanego jako dramat finansowy. Aż trudno uwierzyć, że niezapomniana "Pretty woman" po raz pierwszy gościła na najważniejszej imprezie filmowej w Europie.

Jak donoszą fotoreporterzy, śledzący każdy jej krok, idąc czerwonym dywanem u boku Clooneya miała szeptać z przejęciem: "to zupełne szaleństwo, odlot". Jak widać na każdym, kto po raz pierwszy trafi na bulwar La Croisette, widok zwisających z drzew fotoreporterów, szukających idealnego ujęcia, robi piorunujące wrażenie. Nie wykluczając nawet przywykłych do podobnych sytuacji gwiazd Hollywood.

George Clooney w filmie "Monster Money"PAP/EPA

Foster jak Eastwood?

Jodie Foster przywiozła do Francji swój szósty film fabularny. Gwiazda od dawna przyznaje, że znacznie chętniej dziś staje za kamerą, niż przed nią. Wyznaje też, że zachęcił ją przed laty do reżyserii Clint Eastwood i chciałaby kiedyś radzić sobie w tej roli równie dobrze jak on. Foster reżyserowała też kilka odcinków głośnych seriali ostatnich lat, m.in. "House of Cards" czy "Orange is The New Black".

Jej nowy obraz "Money Monster", w którym prócz duetu Roberts - Clooney zobaczymy również obecnego w Cannes Jacka O'Connella, opowiada o gwieździe popularnego programu telewizyjnego (Clooney), zwanej "guru Wall Street", doradzającej widzom, jak i w co inwestować pieniądze. Kiedy słuchający jego finansowych wskazówek mężczyzna straci wszystkie oszczędności, sterroryzuje ekipę show podczas programu na żywo i zagrozi wszystkim śmiercią. Foster stawia pytanie: ile warte jest życie człowieka, w obliczu przerażającego zdarzenia, które gwarantuje rekordową oglądalność?

Film Foster prezentowany poza konkursem został dość dobrze przyjęty przez krytykę i w najbliższy piątek trafi do kin (za tydzień będzie już także na polskich ekranach.) "The Hollywood Reporter" nazwał go "ciekawie pomyślanym, umiarkowanie angażującym thrillerem, któremu niestety brakuje suspensu". Widzowie zgotowali za to wzruszonej reżyser 4-minutowe owacje na stojąco, a wraz nią łzy w oczach z trudem powstrzymywać też miała Julia Roberts. George Clooney - weteran, gdy mowa o canneńskiej imprezie, bohater wielu dowcipnych konferencji prasowych, był bardziej odporny na wzruszenia.

Jodie Foster na czerwonym dywanie przed Pałacem Festiwalowym w CannesPAP/EPA

Na pokaz filmu Foster przybyło mnóstwo hollywoodzkich gwiazd - na czerwonym dywanie pokazały się m.in. Naomi Watts, Julianne Moore, Susan Sarandon, ale także piękna żona Clooneya - Amal, która okazała się jedną z najchętniej fotografowanych na czerwonym dywanie.

Zjawiskowa żona Clooneya - Amal Clooney przyciągała nie mniejszą uwagę niż gwiazdy filmowePAP/EPA

Weteran nie zachwycił, Rumuni w ataku

Cannes ma od lat swoich ulubionych reżyserów, których wszystkie filmy trafiają do głównego konkursu, często już na etapie produkcji. Należy do nich Ken Loach - zdobywca Złotej Palmy za "Wiatr buszujący w jęczmieniu", nagród za reżyserię, specjalnych jury i niemal wszystkich wręczanych na międzynarodowych festiwalach. Brytyjski przedstawiciel kina zaangażowanego tym razem pokazał obraz "I, Daniel Blake", będący kolejną opowieścią tego reżysera o walce jednostki z bezlitosnym, kapitalistycznym systemem.

Bohaterem filmu 79-letniego filmowca jest stolarz, który po ciężkim zawale, niezdolny do pracy, próbuje bez skutku przebić się przez bezduszny biurokratyzm i zdobyć zapomogę. Krytycy, chwaląc pełnokrwiste postacie, podkreślają jednak, że Loach wpadł, niestety, w nazbyt publicystyczny ton i tym samym pozbawił film emocji, jakie niosły z sobą jego wcześniejsze produkcje.

Kadr z filmu Kena Loache'a "I, Daniel Blake"PAP/EPA

Znacznie cieplej większość krytyków przyjęła za to najnowszy film jednego z dwóch obecnych w konkursie rumuńskich twórców - mowa o filmie "Sieranevada" w reżyserii Cristi Puiu. To znowu typowe dla tego artysty kino kameralne, tym razem świadomie teatralne w sposobie opowiadania, rozgrywające się w kilku pomieszczeniach, w trakcie jednego popołudnia i rozpisane na nieustanny dialog. Takie kino w Ameryce nie miałoby szans zaistnieć, we Francji za to jest doceniane.

Opowieść osnuta wokół uroczystości pogrzebowych bohatera i rodzinnego obiadu, za sprawą języka filmowego staje się wedle krytyków "przejmującym studium z pogranicza tragifarsy i socjologicznego traktatu". Pokazuje Rumunię jako kraj, w którym musi dokonać się jeszcze wiele przemian, by stałą się krajem przyjaznym dla obywateli.

Warto podkreślić, że filmowcy Rumunii cieszą się w Cannes wyjątkową estymą. Puiu zaistniał przed laty głośnym filmem "Śmierć pana Lazarescu", za sprawą którego wygrał sekcję "Un Certain Regard". Publiczność czeka też bardzo na drugiego, cenionego tutaj twórcę z tego kraju - Cristiana Mungiu, zdobywcę Złotej Palmy w w 2006 r. za przejmujący obraz "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni".

Cristi Puiu, jeden z dwóch Rumunów w konkursie głównym przed projekcją swojego filmuPAP/EPA

Wciąż głośno o "sprawie Allena"

Wciąż nie milkną też komentarze po tekście, który Ronan Farrow, syn Woody'ego Allena, opublikował w "The Hollywod Reporter" zaledwie godziny przed rozpoczęciem festiwalu w Cannes. Farrow oskarża Allena o molestowanie przyrodniej córki Dylan, media zaś o pobłażliwe traktowanie sławnych artystów. Wprost wytyka organizatorom Cannes, że pozwalają Allenowi otwierać swój festiwal, i porównuje to do zachowania Hollywood, równie pobłażliwie traktującego przestępstwa seksualne innego celebryty - Billa Cosby'ego. Temat zaistniał w Cannes za sprawą złośliwego dowcipu prowadzącego galę otwarcia Laurenta Laffite'a.

Allen odbija piłeczkę podkreślając, że komik ma prawo żartować z czego tylko chce, on zaś powiedział już na ten temat absolutnie wszystko i nie ma nic do dodania. Na pytanie o artykuł Ronana wyznał zaś, że go nie czytał, bo nigdy nie czyta publikacji na swój temat.

Autor: kob/ja / Źródło: "The Guardian", "The Hollywood Reporter",tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle, że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Media informują o odpowiedzi jednej z chińskich firm chemicznych na problemy demograficzne kraju. Wezwała ona zatrudnionych w niej singli i osoby rozwiedzine do zawarcia małżeństwa. Dała też termin - do 30 września tego roku.

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Źródło:
NYT, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W ostatnich dniach na kazachskim stepie, u wybrzeży Morza Kaspijskiego, znajdowane są kilkumiesięczne foki. O błąkających się ssakach morskich piszą lokalne media. Według jednej z hipotez zwierzęta mogły zostać wyrzucone na ląd przez silny wiatr spowodowany burzą śnieżną.

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Źródło:
PAP, zakon.kz