Żakiet z dywanu, kurtka z roboczych rękawic, kamizelka z potłuczonych talerzy i sukienka z przezroczystej folii - to najgłośniejsze projekty domu mody Maison Martin Margiela, które będzie można kupić w tańszej wersji. H&M, szwedzki koncern modowy, ogłosił, że następną kolekcję zaprojektuje dla niego awangardowy Margiela.
To wielkia gratka dla znawców mody. Projekty marki Maison Martin Margiela ze słynną metką składającą się nie z nazwy, ale ciągu cyfr, należą do najciekawszych w branży. Żakiet z dywanu, kurtka z roboczych rękawic, kamizelka z krawieckiego manekina, sukienka z przezroczystej folii, buty Tabi inspirowane Azją: mieszanka jednopalczastych skarpetek oraz pantofli na platformie - to tylko niektóre z nich.
Nikt nie wie, jak on wygląda
Założyciel domu mody - Martin Margiela - nigdy nie był zwykłym projektantem. Jego moda to nie tylko ubrania, ale cały koncept. Twórczość Belga od samego początku 23 lata temu charakteryzowała się połączeniem klasycznego szycia z konceptualnym myśleniem. Często pokazywał wnętrze ubrań, eksponując ich konstrukcje i skupiał się na tym, co tradycyjna moda stara się ukryć. Zasłynął kolekcją ubrań pomalowanych białą farbą czy kolekcją Artisanal, której zamysłem było tworzenie nowych ubrań z rzeczy, z których wydawałoby się nie można zrobić już nic: potłuczonych naczyń, kuli disco, korali, czy zużytych skórzanych rękawiczek.
Margiela nie tylko zasłynął bezkompromisowością w modzie, ale i w zachowaniu. Jako jedyny projektant na świecie nigdy nie pokazywał się publicznie i zawsze udzielał wywiadów odpowiadając faksem w imieniu całego zespołu. Gdy "Vogue" robił sesję zdjęciową paryskich domów mody Maison Martin Margiela został uwieczniony tak: wszyscy pracownicy pozują w białych fartuchach, a krzesło Margieli stoi puste. To ewenement w powierzchownej i nastawionej na sławę branży.
Choć kreator w 2009 roku odszedł z własnej marki, jego duch pozostał. A nowy właściciel firmy nigdy nie podał, kto jest jego następcą na stanowisku dyrektora kreatywnego.
Jak podaje magazyn "WWD", Maison Martin Margiela stworzy dla H&M jednorazową kolekcję. Będzie się składać nie tylko z ubrań dla kobiet i mężczyzn, ale także biżuterii i akcesoriów, perfum, mebli i innych przedmiotów do dekoracji wnętrz, bo dziś MMM tworzy w każdej z tych dziedzin.
Efekt współpracy ze szwedzkim koncernem miałby pojawić się w sprzedaży pod koniec roku. Szczegóły i ceny są na razie tajemnicą.
Od Madonny do Anny Dello Russo
Hennes & Mauritz, drugi największy detalista odzieżowy na świecie, jako pierwszy koncern zaczął współtworzyć kolekcje z projektantami luksusowej mody. Wraz z Karlem Lagerfeldem w 2004 roku rozpoczął nowy trend. Od tamtej pory dla H&M pracowali m.in. Stella McCartney, Marni, Lanvin, Versace, Comme des Garcons, Roberto Cavalli, Jimmy Choo, a nawet Madonna. Wszystkie kolekcje były hitami i wyprzedały się niemal w ciągu kilku dni.
W październiku do sklepów trafi kolekcja biżuterii zaprojektowana przez znaną dziennikarkę i stylistkę mody Annę Dello Russo z "Vogue'a", która słynie z ekstrawaganckiego stylu.
Autor: am / Źródło: WWD, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe