Punkt szczytowy i nagły zjazd. Z Gasparem Noe o kulturze clubbingu

[object Object]
Gaspar Noe w rozmowie z tvn24.pltvn24.pl
wideo 2/3

- Jeszcze sto lat temu powstawały rzeźby nagich kobiet z odsłoniętymi sutkami i częściami intymnymi, a teraz zakazuje się publikowania na Instagramie kobiecych sutków. Jednocześnie i na Instagramie, i na Facebooku możesz zobaczyć szczątki ludzkich ciał, to, jak ludzi torturują, promowana jest broń palna. To bardzo dziwne - mówi w rozmowie z tvn24.pl argentyński reżyser Gaspar Noe.

Przez niektórych określany jest mianem "mistrza sztuki skandalu", a jego filmy wywoływały skrajne reakcje krytyków i publiczności.

Urodzony w 1963 roku w Buenos Aires Gaspar Noe jest synem Luisa Felipe Noe, wybitnego argentyńskiego malarza i intelektualisty. Rodzina Noe na przełomie lat 70. i 80. zamieszkała w Paryżu.

Jako reżyser pełnometrażowych filmów fabularnych zadebiutował w w 1998 roku słynnym "Sam przeciw wszystkim", będącym kontynuacją głośnego krótkiego metrażu "Carne". Międzynarodowy rozgłos przyniosła mu druga fabuła "Nieodwracalne" z 2002 roku. Film walczył o Złotą Palmę w Cannes, gdzie wywołał kontrowersję kilkuminutową sceną brutalnego gwałtu na postaci, granej przez Monicę Bellucci.

Kolejne dwie fabuły "Wkraczając w pustkę" i "Love" również walczyły w konkursie głównym canneńskiego festiwalu i również budziły kontrowersje.

W tym roku do Cannes wrócił z najnowszym dziełem "Climax", za który otrzymał nagrodę Art Cinema Award w sekcji Directors’ Fortnight. "Climax" jest - zdaniem wielu - najlepszym z dotychczasowych filmów Argentyńczyka.

Noe - w typowy dla siebie sposób - odwołuje się do zwierzęcych instynktów człowieka. Tworzy obraz grupy tancerzy, która przez przypadek znalazła się pod wpływem LSD. Po tytułowym stanie szczytowym, zaczynają się kłopoty, a bohaterowie w poczuciu zagrożenia walczą o przetrwanie. Dzika impreza staje się polem bitwy, na którym wszystko może się wydarzyć. Jak to zwykle bywa w walce o przetrwanie, ofiarami są najsłabsze jednostki. Tak też jest u Noe, a wszystko zamknięte w hipnotyzujących zdjęciach i uzupełnione rewelacyjną muzyką autorstwa m.in. Daft Punk, Apex Twin i Soft Cell. Film na polskie ekrany wszedł 19 października. Z Gasparem Noe rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

"Climax" reż. Gaspar Noe
"Climax" reż. Gaspar NoeGutek Film

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: powiedziałeś kiedyś, że nie myślisz o widzach podczas tworzenia filmów.

Gaspar Noe: Skupiam się na samym filmie. Nie planuję tego, jak film zostanie odebrany, jakie pojawią się recenzje. Myślę o tym, jak nakręcić film, który mnie i moim przyjaciołom sprawi przyjemność. Oczywiście, gdy film jest już gotowy, rusza jego promocja. Trzeba znaleźć dystrybutorów, którzy zapłacą za film, który nie przynosi jakiś wielkich zysków.

- W pewnym momencie można też zauważyć, że do kin przychodzi nie taka publiczność jakiej można było oczekiwać. Zauważyłem to przy okazji trzech moich ostatnich filmów: "Wkraczając w pustkę", "Love" i teraz "Climax". We wszystkich pojawiały się głównie młode postaci, osoby dwudziestoparoletnie, a do kin przychodzili ludzie jeszcze młodsi, nastolatkowie. "Wkraczając w pustkę" widział chyba każdy nastolatek, który w wieku 15, 16 lat zaczynał eksperymenty z narkotykami. Mówili między sobą: "jeśli chcesz zobaczyć film o grzybkach i innych rzeczach, idź do kina na ten film". To oni tworzyli grupę ludzi, która najbardziej chciała "Wkraczając w pustkę" zobaczyć. Jednak gdy film powstaje, w ogóle o nich nie myślę.

Masz w swojej pracy jakiekolwiek granice, ograniczenia? Czy korzystasz w pełni z wolności artystycznej? - Jesteś na tyle wolny, na ile pozwalają być ci, którzy za film płacą. Poza tym, nie robi się filmów tylko po to, żeby zszokować czy rozdrażnić część widzów. Robisz filmy, ponieważ wiesz, jakie kino lubisz. Jeśli wychowywałeś się na takich filmach jak "Głowa do wycierania" (Davida Lyncha - przyp. red.), Piera Paolo Pasoliniego, Rainera Wernera Fassbindera, Luisa Bunuela, to masz ukształtowany gust filmowy. Oni w swobodny sposób mówili o ludzkim okrucieństwie, pasjach i pragnieniach. Nawet gdy czytasz książki Hansa Christiana Andersena, pisane dla dzieci, a które są bardzo okrutne, można zrozumieć jak dzieci potrafią poradzić sobie z takimi historiami.

- Wiesz, w nocy, gdy śnią ci się koszmary, pojawiają się wizje rzeczy, których boisz się najbardziej i których najbardziej nie lubisz. Tworzenie filmów jest jak kreowanie kontrolowanych snów dla innych ludzi, w których projektujesz swoje własne pragnienia i lęki.

"Myślę o tym, jak nakręcić film, który mi i moim przyjaciołom sprawi przyjemność"
"Myślę o tym, jak nakręcić film, który mi i moim przyjaciołom sprawi przyjemność"tvn24.pl

Znam część malarstwa twojego ojca. Ciekawi mnie to, czy jego dorobek artystyczny i pisarski miał wpływ na twoją sztukę? - Ależ tak. Nie tylko miał wpływ na moją sztukę - jeśli to, że kręcę filmy można nazwać sztuką - ale mój ojciec jest moim pierwszym i jedynym idolem. Jest wspaniałym artystą, niezwykłym człowiekiem, na całym świecie ma przyjaciół, którzy go uwielbiają. Jak dotąd, jest najbardziej perfekcyjnym ojcem, o jakim mógłbym marzyć. Jest odniesieniem tego, co robię. Ma duży dystans do swojej sztuki. Był osobą, dzięki której robię filmy i chciałbym być równie zdystansowany jak on. Jego malarstwo jest wypełnione kolorami. Ma obsesję na punkcie intensywnych barw.

W "Climaxie" zauważyłem podobieństwa w myśleniu o obrazie, o stronie wizualnej. - Mój ojciec jest znacznie bardziej zafascynowany chaosem. Podobała mu się przede wszystkim druga część "Climaxu". Powiedział "to jest dobry obraz chaosu". Widział film trzy razy. Mówił: „to jest wspaniały film, ale straszny", potem stwierdził: "to jest okropnie wspaniały filmy, a tak przy okazji, to jest twój najlepszy film jak dotąd". To trochę dziwne, bo to jedyny film, którego nie napisałem, dużo w nim improwizowałem przez 15 dni (zdjęciowych - red.). Ale wielu ludziom podobał się bardziej niż te, które wcześniej nakręciłem. Powiedziałeś również w jednym z wywiadów, że współczesny sposób prezentowania ludzkiej nagości jest zdemonizowany. Skąd taki wniosek? - To jest coś złego w naszych czasach, że wolność, swoboda wyrażania się, wolność seksualna, która pojawiła się po II wojnie światowej dzięki pigułkom, hipisom, ale także narkotykom i innym rzeczom, teraz zanika. Urodziłem się w połowie lat 60., wychowywali mnie rodzice, którzy negowali edukację katolicką i trzymali mnie z dala od niej. Nie przypuszczałem nigdy, że nasza przyszłość będzie coraz mocniej zdominowana przez religie. Nie sądziłem, że religia tak mocno wróci do naszego życia, zwłaszcza w sposób, w jaki pojawia się teraz.

- Obecnie kobieca i męska nagość jest demonizowana, gdyż religia, która jest patriarchalna, przenika zachodni świat. Popatrz, jeszcze sto lat temu powstawały rzeźby nagich kobiet z odsłoniętymi sutkami i częściami intymnymi. A teraz zakazuje się publikowanie na Instagramie kobiecych sutków. Jednocześnie i na Instagramie, i na Facebooku możesz zobaczyć szczątki ludzkich ciał, to, jak ludzi torturują, promowana jest broń palna. To jest bardzo dziwne. Żyjemy w świecie, w którym ludzie zdominowani są narracjami wzbudzającymi strach. Nie wiem dokąd to zmierza.

- Sposób przedstawiania seksualności, intymności, nagości jest coraz mocniej ograniczany. Wracamy znowu do czasów wiktoriańskich.

Climax - według definicji encyklopedycznej - to stan najwyższej rozkoszy podczas stosunku seksualnego. Wydaje mi się, że w filmie użyłeś tego pojęcia w sposób bardzo ironiczny, sarkastyczny.

- Climax nie odnosi się tylko do kwestii seksualnej. Tego pojęcia można też używać jako punktu kulminacyjnego, np. w operze. We Francji mówimy także o apoteozie, o katarktycznym momencie, najbardziej emocjonalnym doświadczeniu. Taki punkt kulminacyjny w moim filmie pojawia się mniej więcej w jego środku, gdy cała grupa tańczy, świetnie się bawi, upija. Najprawdopodobniej ktoś dodał coś do drinków, a może nie - trzeba zobaczyć film, żeby zrozumieć, co się stało. Osiągają moment ogromnej ekscytacji i nagle mają zjazd. To zdarzało się mnie i moim przyjaciołom wiele razy, gdy piliśmy wódkę i braliśmy różne rzeczy.

- Byliśmy coraz szczęśliwsi. Mniej więcej po godzinie zaczynają się problemy. Pojawiają się kłótnie, twoja dziewczyna zaczyna cię wyzywać i vice versa. Ktoś zachowuje się źle wobec twoich przyjaciół, odwracasz na chwilę głowę, po czym widzisz, że twój najlepszy przyjaciel jest cały we krwi, bo został pobity. Ktokolwiek by nie imprezował w ciągu nocy w barach czy w klubach, może stracić kontrolę. Czasem kończy się to dobrze, czasem bardzo źle. Niektórzy trafiają do szpitala, niektórzy na komisariat. Film jest formą ostrzeżenia jak utrata kontroli może być dobra bądź zła.

"Climax nie odnosi się tylko do kwestii seksualnej"
"Climax nie odnosi się tylko do kwestii seksualnej"tvn24.pl

Po obejrzeniu filmu, pierwsze o czym pomyślałem, że to również dość ironiczny obraz współczesnej kultury życia nocnego.

- Clubbing stanowi formę ogromnego przemysłu. Kluby zarabiają wielkie pieniądze. Wszystkie mafie są w zaangażowane życie nocne. Z każdej strony pojawia się presja, żeby seksownie się ubrać, żeby wypić. W całej tej kulturze chodzi o to, żeby tańczyć, nawalić się, uprawiać seks, jakoś się kręci, pije się dalej. Obecna gorączka imprezowania nie istniała jeszcze kilka dekad temu, to rzecz względnie nowa. To część świata konsumpcji, którego jesteśmy częścią. Ale też relacje seksualne stały się bardziej częścią świata konsumpcji, gdyż aplikacje takie jak Tinder, sprawiły, że wszystko jest łatwiejsze.

Nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów filmu, ale czy na jego końcu zło zwycięża?

- Nie. Jest jedna postać, która zwycięża. Czarny charakter, który jest po prostu szczęśliwy. Zwyciężają ci, którym udało się przetrwać.

Ale czy to nie jest forma jakiegoś manifestu artystycznego? - Nie, niczego nie manifestuję. Robię tylko filmy, które nawiązują po części do wydarzeń, których byłem świadkiem albo historii, o których przeczytałem. Nawiązuję również do filmów symbolicznych, które w przeszłości mi się spodobały. Lubię symbolizm w kinie i w malarstwie.

To, co pokazujesz nam w "Climaxie", wydarzyło się na prawdę? - Bazuje na prawdziwej historii, jednak jest ona przekształcona w fikcję, nie na poziomie scenariusza. W trakcie kręcenia bardzo mocno improwizowaliśmy na temat tego, co się wydarzyło. Z tego też powodu nie zamieściłem w filmie prawdziwych imion. Jeśli chcesz przedstawić jakąś historię, lepiej nie odtwarzać wszystkich postaci i szczegółów. W Stanach Zjednoczonych bardzo ciężko na przykład zrobić film na podstawie autentycznych wydarzeń, ponieważ ktoś będzie narzekać. Poza tym, nigdy nie chciałem, żeby moja historia była wiarygodna. Zawsze chciałem wziąć jakąś opowieść i przedstawić ją po swojemu. W "Climaxie" to nie jest w zasadzie tylko moja wersja, ponieważ zrobiliśmy ją grupowo. Poprosiłem tancerzy, którzy w nim grali, żeby dzielili się swoimi pomysłami.

Nie oceniasz picia alkoholu czy brania narkotyków, ale pokazujesz… ... picie alkoholu jest jak pójście pod prysznic. Przynajmniej dla mnie. Codziennie piję i codziennie biorę prysznic. Wcześniej nie paliłem, ale od mniej więcej pięciu lat też palę. Wiesz, przemoc jest częścią świata zachodniego, tak jak i alkohol jest jego częścią. A urodziłem się i wychowałem właśnie w tym świecie.

Jednak pokazujesz, jak straszne mogą być skutki narkotyków.

- Oczywiście, narkotyki mogą być bardzo złe. Mogą być też dobre, jeśli bierzesz je w odpowiednim czasie, z odpowiednimi ludźmi i znasz dokładnie swoje ograniczenia i konsekwencje tego. Niektóre rośliny i substancje są bardzo uzależniające, inne - w ogóle. Niektóre otwierają umysł, niektóre wręcz go blokują. Ludzie, którzy biorą kokainę często się biją. Podobnie z tymi, którzy piją alkohol. Gdy ludzie palą marihuanę, nie są agresywni, ale wpadają w paranoję. Zawsze to zależy od wielu rzeczy.

Poza tymi substancjami, ważnym - a w zasadzie kluczowym - elementem filmu jest taniec. Wykorzystujesz kilka odsłon, które są poza głównym nurtem. - Tak, w filmie przedstawionych jest kilka styli. Jednym z nich jest voguing, który jak mi się wydaje powstał na początku lat 90. w Stanach Zjednoczonych. Popularny jest przede wszystkim w społecznościach gejowskich i lesbijskich. Wszyscy zachowują się jak gwiazdy, podskakują, schodzą nisko na kolana. Jest to dla mnie szczególnie niezwykłe. Jest też waacking. W filmie pojawia się dwójka tancerzy, którzy tańczą bardzo intensywnie ramionami. Jest też dwóch czarnoskórych chłopaków, rozmawiają o dziewczynach, których spotkałem na bitwach krumpowych. Krump to taki taniec - jeśli widziałeś film "Rize" Davida LaChapelle’a, tam jest to udokumentowane - bardzo zwierzęcy, rytualny, wygląda jakby dwóch facetów walczyło, boksowało się.

- Pojawia się również elektro. Jest to nowy rodzaj tańca, inspirowany hip hopem, bardzo akrobatyczny. W filmie, ci, którzy mieli takie bluzy adidasa, tańczyli właśnie elektro, najczęściej przy muzyce techno. Ale ten taniec istnieje już od ponad dziesięciu lat, przede wszystkim we Francji. Nie ma go w ogóle w Ameryce. W filmie pojawia się także jeden facet, którego ściągnęliśmy aż z Kongo. Odkryłem kilka wideo w sieci, na których robi niesamowite rzeczy ze swoim ciałem. Na szczęście udało się nam skontaktować z nim przez Facebooka. Zaprosiliśmy go do filmu. To, co on robi, ze swoimi ramionami, nogami i torsem, jest niezwykłe. To niewiarygodne jaki jest elastyczny, gibki.

Podczas tegorocznego festiwalu w Cannes otrzymałeś nagrodę Art Cinema w sekcji Directors’ Fortnight. Nagrody są dla ciebie ważne?

- Tak, byłem szczęśliwy, ale nawet nie wiedziałem, że w sekcji Directors’ Fortnight przyznawane są nagrody. Dowiedziałem się, gdy dostałem informację, że muszę przylecieć jeszcze raz do Cannes, ponieważ dostałem nagrodę. Oczywiście, jest się szczęśliwym, gdy się coś wygra. Czasami jest to nawet powód do wzruszeń, zwłaszcza, gdy nie spodziewasz się wyróżnienia. Gdy nic nie dostanę, nic się nie dzieje. Gdy wygram, jestem szczęśliwy. Tak samo jest z recenzjami. Po zakończeniu prac nad filmem, cieszysz się tak jak przy narodzinach dziecka. Czasem cieszysz się po prostu z tego, że film wychodzi na światło dzienne. Film zaczyna swoje drugie życie, które trwa znacznie dłużej niż ten moment, gdy publikowane są recenzje. Nikt nie pamięta czy zdobyłeś nagrody, nikt nie pamięta jakie recenzje się ukazały. To, co zostaje to sprzedaż DVD, czy to, że ludzie nielegalnie pobierają filmy. „Love” miało złe recenzje, ale ogromna liczba ludzi oglądała go na Netflixie i ściągała go z sieci. Lepiej skupiać się na własnych życzeniach i pragnieniach, niż na tym czy ludzi napisali, że to jest dobre bądź złe.

Cały proces twórczy przy "Climaxie" zamknąłeś w cztery miesiące. masz już pomysły na kolejne filmy, czy czekasz na wenę, tak jak to było w tym przypadku?

- W zasadzie mam kilka pomysłów, ale nie mam czasu, żeby się nad nimi pochylić. Cały czas promuję "Climax". Niemal wszędzie w Europie film wchodzi w tym samym czasie do kin, więc dużo podróżuję. Prawdopodobnie będę musiał polecieć też do obu Ameryk. Muszę wspierać to, żeby film żył. A nie da się robić zbyt wielu rzeczy w tym samym czasie.

Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Gutek Film

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24