Wszyscy faworyci festiwalu w Gdyni. Reżyser "Małej Moskwy" na czele jury

Waldemar Krzystek na czele jury 43. FPFF w Gdyni
Waldemar Krzystek na czele jury 43. FPFF w Gdyni
Źródło: Kino Świat
Waldemar Krzystek - nagrodzony Złotymi Lwami reżyser "Małej Moskwy" pokieruje pracami jury 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Obok niego zasiądą między innymi Dorota Kobiela - reżyserka "Mojego Vincenta", Marcin Koszałka czy Jadwiga Jankowska-Cieślak. W konkursie głównym pokazanych zostanie 16 filmów, w tym niezwykle oczekiwany "Kler" Smarzowskiego. Faworytem jest "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego.

Kierujący pracami jury głównego konkursu Waldemar Krzystek to reżyser takich filmów, jak między innymi "Mała Moskwa" (Złote Lwy w Gdyni w 2008 roku), "Fotograf", "Ostatni prom" czy nagrodzony przed wielu laty Brązowymi Lwami obraz "W zawieszeniu". Wraz z nim o tym, komu przypadną festiwalowe laury, zdecydują między innymi Elżbieta Cherezińska - pisarka, Jadwiga Jankowska-Cieślak - aktorka, Dorota Kobiela - scenarzystka i reżyserka, oraz Marcin Koszałka - operator i reżyser, znany zarówno fabularnych, jak i głośnych dokumentalnych filmów.

Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Radosław Śmigulski zaznacza, że tegoroczna edycja odbywa się "w dość wyjątkowych okolicznościach", ze względu na sukcesy polskiego kina w ostatnich miesiącach - nagrodę za reżyserię przyznaną w Cannes Pawłowi Pawlikowskiemu za "Zimną wojnę" i Srebrnego Niedźwiedzia dla Małgorzaty Szumowskiej na Berlinale.

Dyrektor programowy festiwalu Wojciech Marczewski, twórca "Dreszczy" i "Ucieczki z kina Wolność" podkreśla, że w jury zasiada sześć kobiet i tylko trzech mężczyzn, co na tle światowych festiwali, gdzie brak pań w festiwalowych gremiach budzi oburzenie, jest chlubym wyjątkiem.

Festiwal otworzy 17 września niezwykle oczekiwany, epicki "Kamerdyner" Filipa Bajona, w kreowaniu takiego kina reżyser "Magnata" jest mistrzem.

"Kamerdyner" Filipa Bajona otworzy 17 września 43 edycję festiwalu w Gdyni
"Kamerdyner" Filipa Bajona otworzy 17 września 43 edycję festiwalu w Gdyni
Źródło: Next Film

Nie tylko konkurs główny

Obok cieszącego się największym zainteresowaniem konkursu głównego, w Gdyni zostaną zorganizowane jeszcze dwie sekcje konkursowe oraz mnóstwo innych, nie tylko filmowych wydarzeń.

W konkursie filmów krótkometrażowych na czele jury stoi reżyserka "Sztuki kochania" Maria Sadowska, a w konkursie Inne Spojrzenie pracami ekipy filmowców pokieruje Piotr Dumała, najbardziej znany w Europie Wschodniej twórca niezwykłych filmów animowanych, takich jak "Las" czy "Zbrodnia i kara".

- Uznaliśmy, że festiwal jest świetnym miejscem do rozmowy między przedstawicielami środowiska filmowego a osobami decydującymi o kształcie polskiej kultury na płaszczyźnie instytucjonalnej i politycznej - mówi Wojciech Marczewski, pomysłodawca nowego cyklu festiwalowego "Twarzą w twarz". W ramach tego punktu imprezy wszyscy zainteresowani będą mogli nagrać na wideo pytania do gościa spotkania, które potem zostaną wyemitowane na ekranie, w gronie publiczności.

Na pytania przedstawicieli środowiska filmowego będzie w tym roku odpowiadał Radosław Śmigulski, nowy dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

Maja Wagner, Ryszard Śmigulski, Wojciech Marczewski i Leszek Kopeć na konferencji prasowej
Maja Wagner, Ryszard Śmigulski, Wojciech Marczewski i Leszek Kopeć na konferencji prasowej
Źródło: PAP

Tematem przewodnim festiwalu będzie 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. W ramach pokazów specjalnych odbędą się projekcje "Popiołu i diamentu" Andrzeja Wajdy, "Śmierci prezydenta" Jerzego Kawalerowicza, "Westerplatte" Stanisława Różewicza, "Dreszczy" Wojciecha Marczewskiego, a także filmów: "Wszystko, co najważniejsze" Roberta Glińskiego, "Czarny czwartek" Antoniego Krauzego, "Miasto 44" Jana Komasy czy "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego.

Perełki rodzimej kinematografii będzie można też obejrzeć w ramach projekcji retrospektywnych i specjalnych 43. FPFF. Wśród nich między innymi głośny, debiutancki "Rysopis" Jerzego Skolimowskiego, tegorocznego laureata Platynowych Lwów za całokształt twórczości , a także "Barwy ochronne" Zanussiego, "Samsona" Andrzeja Wajdy i wiele innych.

Od "Zimnej wojny" do "Wojny światów" Szulkina

Pisaliśmy już szeroko o pozycjach, jakie trafiły do konkursu głównego, wypada więc jedynie przypomnieć iż obok faworyta, "Zimnej wojny" Pawlikowskiego, do najbardziej oczekiwanych tytułów należą: "Kler "Wojciecha Smarzowskiego, "7 uczuć" Marka Koterskiego, "Fuga" Agnieszki Smoczyńskiej czy "Kamerdyner" Bajona.

W ostatnich 12 miesiącach odeszło wielu polskich filmowców, dlatego w poświęconej pożegnaniom sekcji "In memoriam" będzie można zobaczyć takie tytuły, jak: "Tam i z powrotem" Wojciecha Wójcika, "Monidło" i "Prognoza pogody" Antoniego Krauzego, "Poszukiwana, poszukiwany" Stanisława Barei czy "Wojna światów - następne stulecie" Piotra Szulkina.

"Fuga" Agnieszki Smoczyńskiej potwierdziła wielki talent młodej reżyserki
"Fuga" Agnieszki Smoczyńskiej potwierdziła wielki talent młodej reżyserki
Źródło: Kino Świat

Festiwal potrwa od 17 do 22 września.

Autor: Justyn Kobus / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: