Na festiwalu Astroworld w Houston w amerykańskim Teksasie zginęło co najmniej osiem osób, a setki zostały poszkodowane - przekazały służby i miejscowe władze. Wśród uczestników imprezy organizowanej przez rapera Travisa Scotta wybuchła panika po tym, jak 50-tysięczny tłum zaczął napierać na scenę.
Według straży pożarnej w Houston wiele osób zostało rannych podczas wieczoru otwarcia dużego weekendowego festiwalu muzycznego Astroworld w NRG Park. Około godziny 21 w piątek czasu lokalnego tłum około 50 tysięcy osób zaczął napierać w kierunku sceny podczas występu rapera Travisa Scotta, który jest organizatorem festiwalu. Chaos nasilał się, a do wybuchu paniki doszło około godziny 21.38. Wtedy koncert przerwano.
Według pracowników straży pożarnej w Houston przeprowadzono resuscytację u co najmniej dwóch osób. Służby informują o co najmniej ośmiu ofiarach śmiertelnych. Co najmniej 17 osób trafiło do szpitali, z czego 11 doznało zatrzymania akcji serca. Jak donosi CNN, na miejscu rozstawiono szpital polowy, w którym w ciągu nocy udzielono pomocy 300 osobom.
- Czułem się, jak byśmy byli na koncercie w piekle, nie można było oddychać, nie można było nic zobaczyć - opisywał wydarzenia piątkowej nocy jeden z uczestników festiwalu na nagraniu opublikowanym na Twitterze, cytowany przez Reutera.
Problemy z opanowaniem tłumu
Już w ciągu dnia pojawiły się problemy z opanowaniem tłumu, dochodziło do przepychanek przy wejściu na teren festiwalu. Stacja CNN dotarła do nagrania z momentu otwarcia bramek na pole koncertowe. Widać na nim, ilu ludzi tłoczyło się przy wejściu. Spieszący się na koncert fani przewrócili sprzęt używany przez ochronę festiwalu. Kilka osób zostało już wtedy podeptanych, jednak nikt nie został poważnie ranny. Do tragedii doszło kilka godzin później.
W nocy na terenie festiwalu pojawiły się dziesiątki karetek pogotowia i wielu medyków pomagających poszkodowanym. Interweniowała także policja.
Travis Scott próbował przerwać koncert
Na razie nie jest jasne, co dokładnie spowodowało tragedię. - Myślę, że to bardzo ważne, aby nikt z nas nie spekulował. Nikt nie zna dziś wszystkich odpowiedzi - zastrzegł szef policji w Houston Troy Finner. Zapewnił, że zarówno Travis Scott, jak i organizatorzy współpracują z policją.
Portal dziennika "Houston Chronicle" poinformował, że Scott przerywał kilka razy swój 75-minutowy występ, gdy widział fanów, którzy mogli znajdować się w niebezpieczeństwie w pobliżu przedniej części sceny. Prosił również ochronę, aby upewniła się, że wszystko jest w porządku i pomogła niektórym osobom wydostać się z tłumu. Według doniesień "Houston Chronicle" pojazdy ratunkowe kilkukrotnie wjeżdżały w tłum, by dotrzeć do potrzebujących z pomocą.
Live Nation, organizator wydarzenia, na razie nie skomentował sprawy. Na profilu festiwalu na Twitterze zamieszczono krótkie oświadczenie w tej sprawie. "Jesteśmy skupieni na współpracy z funkcjonariuszami, na tyle ile możemy. W obliczu tych wydarzeń festiwal nie może się odbyć w sobotę" - czytamy. Zaapelowano przy tym o kontakt z policją, jeśli posiada się ważne informacje, mogące pomóc w śledztwie.
Straż pożarna poinformowała, że utworzono centrum dla rodzin, które nie mają kontaktu z bliskimi znajdującymi się na festiwalu Astroworld.
Odwołany drugi dzień festiwalu
Pierwszego dnia na koncercie pojawiło się 50 tysięcy osób. Drugi dzień festiwalu został odwołany. Teren koncertu zamknięto, na miejscu pracują służby, które ustalają dokładne przyczyny tragedii.
- To oczywiście niewyobrażalnie tragiczna noc. Mamy złamane serca - powiedziała na konferencji Lina Hidalgo, szefowa władz hrabstwa Harris, w którym leży Houston. - Dzisiejszej nocy należy jednak skupić się na rodzinach i życiach, które straciliśmy. Wielu z nich było bardzo młodych - dodała. Poinformowała, że niektóre ofiary miały zaledwie 10 lat. Nie sprecyzowała, czy były to osoby ranne, czy ofiary śmiertelne.
Wszystkie 100 tysięcy biletów na tegoroczną trzecią edycję festiwalu zostało wyprzedanych. Pierwsza miała miejsce w 2018 roku, zeszłoroczna została odwołana ze względu na pandemię COVID-19.
Źródło: Reuters, ABC, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Omar Vega/FilmMagic/Getty Images