Świat pokochał ją za rolę w filmie "Hiroszima moja miłość" Alaina Resnaisa, która uczyniła z niej jedną z najważniejszych aktorek francuskiej nowej fali. Grała u Krzysztofa Kieślowskiego. Za wybitną kreację w "Miłości" Michaela Haneckego otrzymała swoją jedyną oscarową nominację. Emmanuelle Riva zmarła w sobotę w wieku 89 lat.
Diwa filmowa i teatralna zmarła w piątkowe popołudnie w swoim paryskim domu po długiej chorobie - poinformowała w sobotę jej agentka Anne Alvares Correa.
Do końca była aktywna zawodowo. Jak podaje portal IMDb.com, w produkcji są jeszcze dwa filmy, w których wzięła udział, m.in. "Paris Pieds nus" (duet Dominique Abel, Fiona Gordon), który na ekrany francuskich kin wejdzie w marcu. Spiegel Online, powołując się na agencję AFP, przypomniał, że 89-letnia Riva jesienią minionego roku wygłosiła wykład w Rzymie.
Naprawdę nazywała się Paulette Germaine Riva. Wbrew woli swoich rodziców, przeniosła się z rodzinnego Chenimenil do Paryża w wieku 26 lat, bo chciała zostać aktorką. Wzięła udział w naborze do szkoły aktorskiej Rue Blanche. Jej wiek nie pozwalał na przystąpienie do Narodowej Akademii Teatralnej, ale już podczas egzaminów wstępnych do Rue Blanche zachwyciła egzaminatorów i słynnych paryskich aktorów. Otrzymała stypendium oraz angaż do ról akademii teatralnej. Po czterech latach, w 1957 roku debiutowała w telewizji, rok później na srebrnym ekranie w filmie "Rekiny finansjery". Światowy sukces miał przyjść kilka miesięcy później. Alan Resnais, który zobaczył ją na deskach jednego z teatrów, zaoferował jej angaż w swoim fabularnym, reżyserskim debiucie "Hiroszima moja miłość".
Rola Elle u Resnaisa uczyniła z niej jedną z najważniejszych przedstawicielek aktorskich francuskiej nowej fali. Kolejne lata to okres wielkiego tryumfu, chociaż ciągle była kojarzona przede wszystkim jako Elle. Od lat 70. schodziła w cień własnego wielkiego sukcesu u Resnaisa. Przez kolejne cztery dekady grywała u wybitnych reżyserów, ale coraz częściej w drugoplanowych rolach.
"Jedna z najodważniejszych francuskich aktorek"
W ciągu blisko 55-letniej kariery Riva stworzyła 89 kreacji aktorskich. Do tych najważniejszych poza filmem "Hiroszima moja miłość" należą: tytułowa rola w filmie "Teresa Desqueyroux", która wyróżniona została Pucharem Volpi na festiwalu w Wenecji, rola matki w "Niezwykłej podróży Baltazara Kobera" w reżyserii Wojciecha Hasa i rola pani Vignon w "Trzech kolorach. Niebieski" Krzysztofa Kieślowskiego.
Na szczyt międzynarodowej sławy wróciła w 2012 roku dzięki głównej roli w oscarowej "Miłości" austriackiego mistrza Michaela Hanekego. Za dramat, który poruszał temat postępującej choroby w starzejącym się małżeństwie, Riva otrzymała w 2013 roku francuską nagrodę filmową Cezar dla najlepszej aktorki oraz brytyjską nagrodę BAFTA. Za kreację tę otrzymała też nominację do Oscara, wpisując się w historię nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej jako najstarsza nominowana w kategorii najlepszej aktorki.
Jej filmowym partnerem był aktor-legenda francuskiego kina Jean-Louis Trintignant.
- Zaczęłam karierę od filmu o miłości niemożliwej. Kończę filmem o miłości spełnionej aż po grób. To dobry morał - mówiła w 2012 roku.
Od roli w filmie "Hiroszima, moja miłość" z 1959 roku, francuskiego reżysera Alaina Resnais, po nagrodzoną Oscarem dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego "Miłość" z 2012 roku, Riva "była jedną z najodważniejszych aktorek francuskiego kina" - podkreśliła w komunikacie dyrektor Narodowego Centrum Kinematografii (CNC) Frederique Bredin.