Rzecznik Władimira Putina zaprzeczył, jakoby prezydent Rosji zadzwonił do Eltona Johna. Taka informacja pojawiła się na Instagramie piosenkarza. Wynikało z niej, że panowie rozmawiali o prawach osób LGBT w Rosji.
Elton John zamieścił w poniedziałek na Instagramie zdjęcie Władimira Putina i opatrzył je komentarzem: "Dziękuję Prezydentowi Władimirowi Putinowi, że porozmawiał ze mną dziś przez telefon. Czekam na spotkanie twarzą w twarz i rozmowę o prawach osób LGBT w Rosji". Żart to czy nie żart? - zastanawiali się internauci. Rzeczniczka muzyka, Fran Curtis, potwierdziła, że rozmowa się odbyła. Jednak rzecznik prezydenta Rosji zaprzeczył, żeby rozmowa miała w ogóle miejsce. - Putin nie rozmawiał z Eltonem Johnem i co więcej, nie dostaliśmy żadnej prośby od niego o spotkanie - powiedział Pieskow. Dodał, że gdyby taka prośba się pojawiła, Putin by nie odmówił. - Prezydent jest zawsze otwarty na dyskusję w sprawie praw człowieka. Jestem pewny, że byłby gotowy spotkać się z Eltonem Johnem - powiedział Pieskow.
Deklaracja w Kijowie
Zaproszenie do rozmowy zostało przez Eltona Johna wystosowane do Putina w czasie wizyty na Ukrainie. Piosenkarz wziął udział w konferencji #YesUkraine2015, a po niej spotkał się z prezydentem tego kraju Petrem Poroszenką. Poprosił go o wspieranie praw społeczności LGBT: zaprzestanie dyskryminacji w miejscach pracy oraz wprowadzenia sankcji karnych za przestępstwa motywowane nienawiścią.
W czasie swego pobytu na Ukrainie wezwał Putina do rozmowy na temat praw osób homoseksualnych w Rosji. - Z przyjemnością spotkałbym się z nim, nawet jeśli miałby śmiać się ze mnie za moimi plecami i nazwać mnie kompletnym idiotą - ocenił wówczas w rozmowie z BBC. - Powiedziałbym mu, że homoseksualiści nie są problemem. Świat ma znacznie większe problemy niż to, że istnieją na nim homoseksualiści - opowiadał.
Elton nie bojkotuje
Brytyjski gwiazdor, znany działacz na rzecz praw osób LGBT, jest od lat związany z mężczyzną, z którym wychowuje dwójkę dzieci. Jako jeden z niewielu celebrytów nie przyłączył się jednak do bojkotu Rosji, która w 2013 roku wprowadziła skrytykowane na całym świecie przepisy, zabraniające promowania wśród nieletnich "nietradycyjnych" (w tym homoseksualnych) związków.
Elton John nadal daje koncerty w Rosji. Twierdzi, że występując tam, daje ludziom świadomość, że nie są odizolowani od reszty świata. Piosenkarz opublikował natomiast na swojej stronie internetowej list otwarty, w którym wezwał Rosję do uchylenia kontrowersyjnych przepisów i zapewnił: "Chętnie przedstawiłbym prezydentowi Putinowi kilku Rosjan, którzy zasługują na to, by być traktowani we własnym kraju z takim samym szacunkiem i ciepłem, jakie otrzymałem w czasie mojej ostatniej wizyty".
Autor: anja//rzw,gak / Źródło: theguardian.com, bbc.com, Sky News
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru / Wikipedia (cc by sa 3.0)