- Nic tak pięknego, tak trwałego nie wymyślił człowiek, jak książka - mówił w "Xięgarni" grafik, rzeźbiarz, malarz i ilustrator Józef Wilkoń. Artysta podkreślał, że książki są nieśmiertelne. Zdradził też, co sprawia, że dzieci często sięgają po jego publikacje.
Józef Wilkoń opowiedział, w czym tkwi sukces i popularność jego książek dla dzieci. - Dziecko to to samo, co dorosły. Jest tylko znacznie mniejsze, ale od razu się rodzi z dużą głową. Ta głowa jest cholernie pojemna - mówił. - Postępuję z dziećmi normalnie, bez szczebiotu, zdrabniania - tłumaczył.
Artysta mówił, że często w swoich ilustracjach używa czerni i szarości. Jak mówił, robi to świadomie. - Kocham czerń. Ona jest kontrastem do światła i bieli - zaznaczył.
- To jest jak szczepionka, która jest potrzebna organizmowi, żeby się zahartować, umieć zachować w sytuacjach, jakie niesie życie, a nie zawsze są one radosne - wyjaśnił.
Nieśmiertelność książek
Wilkoń wspominał, że zdarzało mu się odmawiać współpracy z zachodnimi wydawnictwami, które - jak mówił - oferują dzieciom "papkę" i "infantylny" przekaz.
Ilustrator wspominał także swoje dzieciństwo. - U mnie w rodzinie starsi czytali młodszym i ojciec opowiadał bajki każdego wieczoru - mówił.
Zdaniem artysty, mimo rozwoju technologii i obycia dzieci z urządzeniami elektronicznymi, książka i tak pozostanie nieśmiertelna. - Nic tak pięknego, tak trwałego nie wymyślił człowiek jako nośnik w kulturze, jak książka - mówił.
Rusinek w "Xięgarni"
W "Xięgarni" nie zabrakło również felietonu Michała Rusinka. Opowiedział o najpiękniejszych wierszach ubiegłego roku nominowanych do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej.
Autor: nsz/kka,mtom / Źródło: tvn24