Jest szansa, że dwóch zdobywców Oscara - aktor Christian Bale i reżyser - Danny Boyle - spotka się na planie filmu biograficznego o Stevie Jobsie. Obraz powstanie w oparciu o książkę Waltera Isaacsona "Steve Jobs", a scenariusz napisze trzeci laureat nagrody Akademii Filmowej Aaron Sorkin. Zdjęcia mają się rozpocząć wiosną 2015 roku.
Po spektakularnej klęsce poprzedniego filmu o szefie Apple'a "Jobs" - w reż. Joshuy Sterno z Ashtonem Kutcherem w głównej roli - wrócił pomysł realizacji filmu w reżyserii Davida Finchera. Produkować chcieli go wszyscy, zwłaszcza gdy pojawiła się wiadomość, że Jobsa zagrać ma Leonardo DiCaprio.
To jednak już nieaktualne. Gwiazdor wycofał się z projektu, gdy otrzymał propozycję zagrania głównej roli w nowym filmie Alejandro Gonzáleza Inárritu. Wśród potencjalnych odtwórców roli Jobsa wymieniano kolejno Christiana Bale’a, Matta Damona i Bena Afflecka. Wygląda na to, że Jobsem będzie ten pierwszy. Rozmowy z Bale'em weszły w ostatnią fazę.
Przy okazji okazało się, że reżyserem obrazu zamiast Finchera będzie Danny Boyle. To twórca oscarowego filmu "Slumdog Millioner z ulicy" i wielki entuzjasta talentu Christiana Bale'a.
Potwór o tysiącach twarzy
O Bale'u, rodowitym Brytyjczyku, wiadomo, że każdej roli poświęca się bez reszty. Miał 13 lat, gdy spośród czterech tysięcy chłopców Steven Spielberg wybrał go do roli Jamesa Grahama w "Imperium słońca" (1987). Występ przyniósł mu Young Artist Award. Wkrótce wystąpił w filmowej adaptacji dramatu Williama Szekspira "Henryk V" w reżyserii Kennetha Branagha. Rok później zagrał Jima w "Wyspie skarbów" u boku Charltona Hestona. Jako 17-latek pół roku na potrzeby filmu "Swing Kids" trenował taniec i sztuki walki. W "Małych kobietki" zmienił akcent na amerykański. Przełomem w jego karierze był jednak "American Psycho" gdzie wcielił się w nowojorskiego yuppie, który nocami morduje kobiety i swoich konkurentów. Za kreację w thrillerze "Mechanik", (do tej roli drastycznie wychudł, tracąc 30 kg), dostał nagrodę Saturna, podobnie jak za tytułową w "Batman: Początek".
Jednak szansę na pokazanie, na co go naprawdę stać, dał mu dopiero David O. Russell w świetnym "Fighterze". Jako brat głównego bohatera i jego trener - kiedyś świetnie zapowiadający się bokser, teraz przegrany ćpun - znów zmienił się nie do poznania: wychudł niemal tak, jak wcześniej do "Mechanika", seplenił i był tak przekonującym kokainistą, że Akademia nagrodziła go Oscarem. Na plan - by być wiarygodnym - miał przyjść po dawce heroiny.
Po raz drugi nominowano go do Oscara, także za rolę w filmie Russela "American Hustle", w 2014 roku. Tym razem dla odmiany bardzo przytył, a na planie nosił tupecik. Jako oszust finansowy, zmuszony do działania na niekorzyść polityków i gangsterów, wzbudził podziw zarówno widzów, jak i krytyków. Wieść niesie, że od paru tygodni tkwi w pokoju, obłożony filmami dokumentalnymi o Stevie Jobsie i wczuwa się w role. Złośliwi żartują, że gotów jest nawet skonstruować nowy rodzaj iPada.
Film jak kroki milowe Jobsa
O filmie w reżyserii Danny’ego Boyle’a wiadomo już, że zaskoczy rozwiązaniami formalnymi. Boyle zdradził, że osią konstrukcyjną produkcji, będą trzy półgodzinne epizody – trzy momenty zaistnienia na rynku przełomowych produktów Apple’a. To one stanowić mają punkt wyjścia fabuły, utkanej z wydarzeń z życia zawodowego i prywatnego Jobsa.
Autorem scenariusza do filmu jest kolejny zdobywca Oscara Aaron Sorkin. W oparciu o jego teksty powstały takie tytuły jak: "Ludzie honoru" Roba Reinera, "Wojna Charliego Wilsona" Mike'a Nicholsa czy "Moneyball" Clinta Eastwooda. Podstawą scenariusza Aarona Sorkina jest zaś książka Waltera Isaacsona "Steve Jobs". Autor napisał ją w oparciu o ponad 40 rozmów, jakie przeprowadził z samym Jobsem, jego rodziną, znajomymi, współpracownikami, a także konkurentami. Jobs współpracował przy powstawaniu książki, nie domagał się jednak kontroli nad jej zawartością, ani nawet praw do przeczytania jej przed wydaniem. Niczego nie zatajał i zachęcał ludzi, których znał, do szczerych wypowiedzi.
Dzięki temu Isaacson stworzył biografię prawdziwą, o pełnym wzlotów i upadków życiu wizjonera i geniusza, którego poczynania wykraczająca poza wszelkie schematy.
Autor: Justyna Kobus//kka / Źródło: tvn24.pl