Bono buduje kolejny mit? Okulista: to, że nosi ciemne okulary, nie jest związane z jaskrą

- To, że nosi ciemne okulary nie jest związane z jaskrą. W niektórych typach jaskry zakazujemy wręcz noszenia ciemnych okularów, bo w ciemności rośnie ciśnienie wewnątrzgałkowe, rozszerza się źrenica i może dojść do ostrego ataku - tłumaczyła na antenie TVN24 doc. Anna Kamińska z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Artysta pierwszy raz publicznie opowiedział o swojej chorobie. Kilka lat temu przyznał jedynie, że nosi okulary, bo jego oczy są wrażliwe na światło.

- Chciał chyba do noszenia okularów dorobić głębszą treść. To poprawia jego wizerunek, tylko i wyłącznie - dodała okulistka.

Kamińska podkreśliła jednak, że zdarza się, że pacjenci zakładają przyciemnione szkła, ale w innym celu. - W niektórych zaawansowanych przypadkach jaskry powstają zmiany anatomiczne, które dają defekt kosmetyczny. Wtedy pacjent decyduje się na takie okulary - stwierdziła.

Kamińska wyjaśniła, że zapadalność na jaskrę wzrasta wraz z wiekiem. - Częściej chorujemy po 40-stym roku życia. Wtedy, kiedy zgłaszamy się do okulisty po pierwsze okulary do czytania, lekarz powinien zbadać nas także pod kątem jaskry - zaznaczyła.

Warto pamiętać, że w początkowym stadium jaskra nie daje objawów. - Na pewno nie uchronimy się od jaskry tym, że będziemy zdrowiej żyli. Po prostu musimy się regularnie badać - podkreśliła.

Jaskra jest chorobą nieuleczalną. - To nie grypa. Leczymy ją do końca życia - zauważyła okulistka. - Nawet jeśli pacjenta zoperujemy, to musimy go kontrolować, bo może być nawrót podwyższonego ciśnienia wewnątrzgałkowego, a to oznacza powrót do leków - dodała.

Jeśli jaskra jest zbyt późno wykryta, może prowadzić do ślepoty.

Autor: eos//kdj / Źródło: tvn24