Zaczyna się od nawiązania do poprzedniego filmu "Skyfall". Eve Moneypenny (w tej roli Naomie Harris) daje Bondowi jego osobiste rzeczy z dzieciństwa, ocalone w jego rodzinnym domu. "Masz sekret, o którym nikomu nie możesz powiedzieć, bo nikomu nie ufasz" - dodaje w trailerze "Spectre".

Jak zwykle w filmach o agencie 007, większość szczegółów fabuły jest trzymana w tajemnicy. Wiadomo jednak, że w "Spectre" misja zabiera Bonda do zapierających dech austriackich Alp, gdzie uczestniczy w pogrzebie u boku Monici Bellucci.

Pojawia się tam też jego stary znajomy, White, grany przez Jespera Christensena. "Tańczysz jak latawiec podczas huraganu, Panie Bond" - ostrzega go.

Kto będzie czarnym charakterem?

Z oficjalnej zapowiedzi dowiadujemy się, że Bond trafia na trop tytułowej organizacji terrorystycznej Widmo (SPECTRE, czyli Special Executive for Counter-intelligence, Terrorism, Revenge and Extortion). Agent 007 będzie musiał zmierzyć się z jej szefem Franzem Oberhauserem, granym przez Christopha Waltza.

- Witam, James. To było dawno temu i wreszcie tutaj jesteśmy - tak najsławniejszego szpiega na świecie wita czarny charakter filmu.

Wszystkiemu towarzyszy mroczna muzyka autorstwa cenionego amerykańskiego kompozytora Thomasa Newmana, który ma na koncie 15 nominacji do Oscara.

Daniel Craig w roli Bonda powraca czwarty raz. U jego boku zobaczymy również m.in. Ralpha Fiennesa jako M, Bena Whishawa jako Q, Andrew Scotta i Dave’a Bautistę. Drugą z dziewczyn Bonda, oprócz włoskiej piękności, będzie francuska aktorka Léa Seydoux. Nowego Bonda reżyseruje Sam Mendes, który jest również odpowiedzialny za poprzedni film z tej serii. Zdjęcia do "Spectre" powstają m.in. w Rzymie, Maroku, Meksyku, Austrii i w Londynie.

24. film z serii zadebiutuje w kinach 6 listopada.

ZOBACZ: Reporter 24 na planie nowego filmu o Bondzie

Autor: am/ja / Źródło: Variety, tvn24.pl