Boczarska jak Medea. Jan Kidawa-Błoński o miłości obsesyjnej

kadr z filmu "W ukryciu"materiały prasowe WFF

"W tej historii zafrapowało nas pytanie: Co człowiek jest w stanie zrobić w imię obsesyjnej miłości, jak daleko może się posunąć? W wersji pierwotnej ten scenariusz wyglądał nieco inaczej. To miało być o bardzo młodych dziewczynach, o inicjacji seksualnej, ale uznałem, że taka historia mnie nie interesuje. Chciałem zrobić coś w rodzaju przypowieści filozoficznej i mam nadzieję, że się udało" - mówi w rozmowie z tvn24.pl Jan Kidawa-Błoński. Jego film "W ukryciu" miał swoją premierę na trwającym 29. WFF.

Tvn24.pl - Pana nowy film "W ukryciu" to osadzona w końcu wojny historia dwóch kobiet - Polki i Żydówki, ukrywającej i ukrywanej, między którymi rodzi się niezwykła więź. Czy inspiracją było jakieś prawdziwe wydarzenie?

Jan Kidawa-Błoński: Ta historia nie przydarzyła się nikomu, nikt nam jej nie opowiedział, w ogóle nie wzięła się z rzeczywistości. Inspiracją była przypowieść z mitologii greckiej o losach Medei - kobiety, która pokochała pięknego młodzieńca, uratowała mu życie, a gdy się od niej odsunął, zaczęła posuwać się do coraz potworniejszych czynów. I to nas w tej historii zafrapowało, pytanie: Co człowiek jest w stanie zrobić w imię obsesyjnej miłości, jak daleko może się posunąć? Czy istnieje granica, której nie przekroczy? W wersji pierwotnej ten scenariusz wyglądał nieco inaczej. To miała być opowieść o bardzo młodych dziewczynach, właściwie o inicjacji seksualnej, bardziej realistyczna, ale uznałem, że mnie to nie interesuje. Chciałem zrobić coś w rodzaju przypowieści filozoficznej i mam nadzieję, że to się udało. Stąd forma mniej realistyczna, chwilami bardziej teatralna nawet, niż filmowa konwencja. Wszystko po to, by osiągnąć trochę magiczny, nierealistyczny klimat. Część zdjęć kręciliśmy w dekoracjach, bo takiego klaustrofobicznego mieszkania, w którym ukrywa się Ester, nie da się znaleźć. Potem było przysposabianie tego świata rzeczywistego do dekoracji. Ponieważ inspiracja historii pochodzi sprzed tysięcy lat, trzeba było wykreować taki nierealistyczny świat.

- Mamy Polkę, katoliczkę i piękną, młodą Żydówkę, która znalazła u niej schronienie. Między kobietami rodzi się więź, która z czasem ociera się o relacje homoseksualne. Jak znam nasze realia, ten wątek będzie eksponowany. A to nie jest film o homoerotycznej miłości.

J.K.B.- No właśnie - określenie "wątek homoerotyczny" jest tu bardzo umowne, bo mamy w filmie zaledwie jedna scenę cielesnego zbliżenia między bohaterkami, i to wynikającą bardziej z potrzeby bliskości drugiej osoby, niż z czego innego. To, co dzieje się między nimi, to wynik ekstremalnej sytuacji, w jakiej się znalazły. Potem zaczyna się już gra, ciekawa, bo są kompletnie różnymi osobami. Polka jest silna, bo ma klucz do wolności, tamta musi się ukrywać, bo jest Żydówką, ale to ona zaczyna manipulować Polką, jest młodsza, ładniejsza, wyczuwa wielką fascynację sobą tej drugiej kobiety. To wszystko oczywiście podobnie wyglądałoby w relacji kobieta-mężczyzna, ale w tej wydało mi się ciekawsze.

Jan Kidawa-Błońskiarchiwum reżysera

- Magdalenę Boczarską oglądaliśmy wcześniej w głównej roli w innym pana filmie - nagrodzonej Złotymi Lwami „Różyczce”. Zwykle grywa femme fatale, a tu obsadził ja pan a rebours. Ukrywa swoje zewnętrzne walory, cierpi z powodu nieodwzajemnionego uczucia...

J.K-B. Na tym polegała prowokacja z mojej strony.”Dość już ról atrakcyjnych, pięknych kobiet, teraz zagrasz u mnie inną" - powiedziałem i Magda uznała, że to wyzwanie. Ona jest aktorką szalenie plastyczną - potrafi się przeistaczać niemal fizycznie na potrzeby roli. Poza tym, jak na nią patrzę, ma tak niesamowite oczy, że jak spojrzy, tak przenikliwie, to ja byłbym skłonny uwierzyć, że może naprawdę zabić.

- A jak pan znalazł odtwórczynię roli Ester, piękną debiutantkę Julię Pogrebińską?

J.K.B. - Po prostu przyszła na casting i od razu wpadła mi w oko, mówiąc kolokwialnie, za sprawą zupełnie wyjątkowej urody, pasującej idealnie do tej postaci. Julka dopiero teraz kończy szkołę aktorską, więc na razie rzemiosło zastępuje jej intuicja. Pochodzi z Kazachstanu, gdzie zostali wywiezieni jej dziadkowie i długo nie wiedziała, że jest Polką, wychowywała się w tym wschodnim duchu. A ja ubóstwiam aktorów stamtąd, bo oni mają to coś więcej niż wszyscy inni... Jakiś siódmy zmysł. Ją tylko trzeba temperować i będzie wspaniale.

- Na Warszawskim Festiwalu Filmowym "W ukryciu" miało europejską premierę, światowa obyła się wcześniej w Korei, w Puzano. Jak przyjęli film widzowie z innego kręgu kulturowego, nie znający naszej historii?

J.K-B. To był dla mnie szalenie ważny pokaz właśnie z powodów, o jakich pani mówi. Wiedziałem, że jeśli film zostanie dobrze przyjęty przez ludzi z tak odległego miejsca na świecie, i o tak odmiennych doświadczeniach, to znaczy, że da się zrozumieć pod każdą szerokością geograficzną. Że będzie to sprawdzian jego uniwersalności. A został przyjęty wręcz znakomicie! Sala była wypełniona po brzegi, a ¾ publiczności stanowiły kobiety-Koreanki. Reakcje związane z tymi scenami, które są typowe dla thrillera, były niesamowite – one się naprawdę przejmowały, reagowały okrzykami :”ooo”, ‘”achhhh!”…., Itp. Naprawdę bardzo przeżyłem ten pokaz. Potem była bardzo ciekawa rozmowa, oni, o dziwo, naprawdę sporo wiedzą o nas, interesują się Europą i wszystko było dla nich jasne. A najważniejsze, że kupują bohaterów i aktorów odtwarzających główne postacie. A jeszcze te mocne sceny, krwawe, są jak wiadomo mocne zakorzenione w ich kulturze. Ubóstwiają takie połączenie miłości z okrucieństwem.

- To drugi po "Różyczce" film zrealizowany z Maciejem Karpińskim w roli scenarzysty. Macie dalsze wspólne projekty?

J.K.B. - Nie chcę zapeszać, nie wiem jeszcze czy coś z tego wyjdzie. Maciek zaczyna właśnie pisać sequel „Różyczki”, tzn. film dziejący się współcześnie, którego bohaterką jest jej córka. Mamy świetny pomysł na intrygę, ale nie będę go zdradzał. Oczywiście córkę zagrałaby Magdalena Boczarska.

kadr z filmu "W ukryciu"materiały prasowe WFF

- …i Robert Więckiewicz, który być może jest ojcem dziecka, które w końcowej scenie nosi Różyczka…?

J.K.B. Domyślnym ojcem, bo nie wiemy tak naprawdę, czy nie jest nim opozycyjny literat, z którym żyła, donosząc na niego zarazem do bezpieki. No a może jednak grany przez Roberta ubek, co będzie miało związek z dramatem współczesnym córki... Mogę tylko zdradzić, że trochę zainspirowaliśmy się serialem „House of Cards”, więc nietrudno zgadnąć, że byłaby to współczesna historia polityczna.

- Polityka ma pan w domu, sporo więc pan wie na pewno o zakulisowych mechanizmach tego świata. (Żoną reżysera jest Małgorzata Kidawa-Błońska, wiceprzewodnicząca klubu PO i prawnuczka premiera Władysława Grabskiego - przyp. redakcji)

J.K.B. W domu mam "polityczkę" i powiem szczerze, że coraz bardziej kusi mnie, by nakręcić właśnie film polityczny. Myślę, że bardzo jest nam taki film potrzebny, a ja chyba wiem jak go zrobić.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe WFF

Pozostałe wiadomości

Gdzie jest burza? W niedzielę rano nad częścią kraju pojawiły się wyładowania atmosferyczne. Wiatr rozpędza się do 70 kilometrów na godzinę. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi od rana

Gdzie jest burza? Grzmi od rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

Izraelskie wojsko przeprowadziło ataki na cele Hezbollahu w głębi i na południu Libanu. Wcześniej władze w Tel Awiwie zapowiadały odwet po tym, jak w sobotę w ostrzale rakietowym kontrolowanych przez Izrael Wzgórz Golan zginęło 12 osób, w tym dzieci.

"Przekroczenie wszelkich czerwonych linii". Izrael odpowiedział

"Przekroczenie wszelkich czerwonych linii". Izrael odpowiedział

Źródło:
PAP

Szef MON odniósł się do nagrania, na którym zarejestrowane miało zostać wulgarne i agresywne zachowanie podpułkownika Wojska Polskiego. - To skandaliczne zachowanie, wobec którego zostaną wyciągnięte zdecydowane konsekwencje - zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Agresywne zachowanie oficera. Jest reakcja szefa MON

Agresywne zachowanie oficera. Jest reakcja szefa MON

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mieszkańcy znanej greckiej wyspy Santorini narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby. "Santorini to cud natury, który może przekształcić się w potwora" - ostrzegł właściciel miejscowego hotelu.

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Źródło:
PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Niedziela zapowiada się nieprzyjemnie. Na obszarze niemal całej Polski będzie silnie wiać, a w niektórych regionach pojawią się burze i obfite opady deszczu, przed czym ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niewielkiej części kraju obowiązują również ostrzeżenia IMGW w związku z upałem.

Burze, ulewy, silny wiatr. IMGW ostrzega niemal cały kraj

Burze, ulewy, silny wiatr. IMGW ostrzega niemal cały kraj

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

886 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Drony ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) zniszczyły bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. W Rosji spłonęły trzy śmigłowce wojskowe, wykorzystywane w wojnie przeciwko Ukrainie. Rosyjskie władze starają się ukryć przyczyny i skutki wybuchów i pożarów, które temu towarzyszyły. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Źródło:
PAP

Były pracownik Telewizji Polskiej za rządów Zjednoczonej Prawicy Samuel Pereira sprostował na portalu X nieprawdziwe informacje o Borysie Budce. Chodzi o wpisy z 2019 roku dotyczące tego, że podczas debaty w Telewizji Polskiej, pokazując rachunek z apteki, polityk KO rzekomo miał skłamać na temat leku, który nie był refundowany dla dziecka po przeszczepie.

Pereira "prostuje nieprawdziwe informacje" o Budce

Pereira "prostuje nieprawdziwe informacje" o Budce

Źródło:
tvn24.pl

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP