Bitwa pod Grunwaldem - święto historii i komercji

 
Rocznica bitwy po Grunwaldem. Święto historii, ale i komercjitvn24.pl/Staszek Maksymowicz

Bitwa pod Grunwaldem nie jest tylko zamkniętą stroną w podręczniku historii. Dla tysięcy osób to całoroczne przygotowania i ważna część życia. Na polach koło Stębarku co roku odtwarzane są wydarzenia z czasów, gdy Krzyżacy zagrażali Królestwu Polskiemu.

Datę 15 lipca 1410 zna w Polsce chyba każde dziecko. Wtedy przeciwko sobie stanęły po jednej stronie chorągwie zjednoczone pod Białym Orłem i litewską Pogonią, a po drugiej zastępy z Czarnym Krzyżem. Finał wielkiej bitwy na polach pod Grunwaldem – porażka Zakonu Krzyżackiego – stał się jednym z najistotniejszych elementów tożsamości wielu z nas.

Bój o pewne zwycięstwo

Zwycięstwo króla Polskiego Jagiełły nawet dzisiaj jest dla wielu Polaków powodem do wyjątkowej dumy. Część z nich postanowiła, że nie może ono być zamknięte w podręcznikach do historii. Ludzie ci postanowili założyć zbroje, szaty z epoki, skórzane buty i przypinając miecze (lub gotując strawę według dawnej receptury) ruszyć jak przed laty na pola Warmii, by odtworzyć historię.

- Ważne jest, by się wczuć jakoś w te klimaty, które się odtwarza. Można też zobaczyć, jak działają różne sprzęty dawne - mówi Michaszko, młody odtwórca z Sieradza. Za rok, gdy będzie już pełnoletni, jak jego kamraci z grupy, założy kolczugę i wyposażony w miecz zetrze się w historycznym boju o pewne zwycięstwo.

- Fajnie jest sobie coś uszyć a potem to nosić, a jeszcze jak ktoś powie „o jak super” - mówi póki co rekonstrukcyjna żona Michaszki.

 
Budowa i przygotowania, fot: tvn24.pl/Staszek Maksymowicz TVN24.pl
 
Chorągwie, fot: tvn24.pl/Staszek Maksymowicz TVN24.pl

Cisza przed burzą

Prawdziwa bitwa pod Grunwaldem odbyła się 15 lipca, ale odtwarzana jest w różnych terminach – byle przypadały w weekend. Nie każdy może bowiem porzucić pracę i przyjechać w tygodniu. Jednak pola Grunwaldu zapełniają się rycerzami, białogłowami, giermkami i kramarzami na kilka dni przed starciem.

Pracy jest bowiem dużo – trzeba rozstawić namioty, zbudować ostrokoły wokół obozowisk. Na tyle solidne, by oparły się naporowi dziesiątek tysięcy widzów, którzy przybędą podziwiać bitwę. A to wszystko w oparach historii i... miodu pitnego czy wina „byx”.

- Ja tu robię za tło historyczne – mówi jeden z odtwórców, ubrany w lnianą koszule, takież portki i obowiązkowe skórzane buty. Oczywiście zakładane na gołe nogi – w końcu nawet odtwarzając prosty lud trzeba to robić historycznie i przekonywająco. Inaczej robi się tzw. „mrok”, czyli odtwórczą fuszerkę.

Takich pseudo odtwórców jednak pod Grunwaldem nie ma wielu. A to chociażby dlatego, że aby dostać miejsce w miasteczku białych namiotów z epoki, trzeba spełniać minimum, jakie narzuca – kierujący się historycznymi przekazami – prowadzący.

 
Bohurtowa potyczka, fot. tvn24.pl/Staszek Maksymowicz TVN24.pl
 
A po potyczce, braterski uścisk, fot. tvn24.pl/Staszek Maksymowicz TVN24.pl

Bohurt dla odważnych

W bitwie pod Grunwaldem, poza Polakami, Litwinami i Niemcami, brali też udział liczni Rusini, Czesi, Mołdawianie i Tatarzy oraz – po stronie krzyżaków – przedstawiciele krajów Europy Zachodniej, sprzymierzonych z Zakonem. I choć na odtwarzanej bitwie Czechów nie było, to tłumnie zjawili się Białorusini, Ukraińcy, Rosjanie i Litwini, oraz (pod drugiej stronie) Niemcy, Francuzi i Finowie.

We środę, gdy postrachu rycerzy – dzikich „Rusinów” - jeszcze nie było, w ramach przygotowań do ich przyjazdu odbył się bohurt. Jest to potyczka poza oficjalnymi obchodami rocznicy bitwy. Ścierają się w niej chorągwie, na oczach odtwórców i przypadkowych turystów.

W starciu, choć przebiegającym pod kontrolą dowodzących chorągwiami, nie obyło się bez ofiar. Najpierw potężnym ciosem w hełm powalony został doświadczony rycerz z Gdańska. Potem, gdy w szranki stanęli przy tupaniu widowni kolejni rycerze, bohurtowiec (czyli biorący udział w bohurcie) został odwieziony do szpitala karetką pogotowia. Do karetki wsiadał jednak z zadowolona twarzą – jeszcze tu wróci by wykazać się honorem.

Manewry przed starciem

Zanim dzielni rycerze, łucznicy i łuczniczki, chłopi i dumna konnica staną ze sobą na polu, muszą porządnie przećwiczyć scenariusz, przygotowany przez szefa rekonstruktorów. Wszystko musi grać idealnie, bo spektakl będzie oglądać kilkanaście tysięcy osób.

Także poza szalonymi bohurtami, odtwórcy godzinami ćwiczą na polu bitwy. Jak się ustawić, kiedy wystrzelić z broni prochowej. Liczba szczegółów do zapamiętania jest naprawdę imponująca. - Przede wszystkim chodzi o dobrą zabawę – mówi doświadczony odtwórca. Gdy jej nie zabraknie, nie zabraknie również zadowolonych widzów.

 
W kramie, fot. tvn24.pl/Staszek Maksymowicz TVN24.pl
 
fot. tvn24.pl TVN24.pl

Bitwa nie jest najważniejsza

Ostatnia próba, odbywająca się w piątek wieczorem, wygląda jednak jak spotkanie szaleńców. Ale dla tych, co z odtwórcami spędzili kilka dni przed ostatecznym świętem, jest wyrazem dystansu do samej bitwy, demonstracją, że nie jest ona najważniejsza. Na generalną próbę przychodzą więc postaci z zupełnie innych „bajek”.

W tym roku chorągwie były wyjątkowo pomysłowe. Szczególnie ujmujący byli czterej jeźdźcy, przebrani w skórzane kurtki z karabinami, rekonstruujący czterech pancernych (ich konie – czołgi miały charakterystyczne odciśnięte dłonie na zadach). Inna grupa była murzyńskim plemieniem, jeszcze inna stała się skupiskiem transwestytów. Podczas spotkania Jagiełły z posłami krzyżackimi, na środek pola wyjechał… różowy fiat wycięty z kartonu, a wiwaty dla króla wzniosło stado papierowych penisów. Główne starcie bitwy było z kolei świętem wody, w ruch poszły bowiem armatki wodne i balony wypełnione płynem.

 
Próba generalna w zabawnych strojach, fot. tvn24.pl/Staszek Maksymowicz TVN24.pl
 
Próba generalna w strojach 'dowolnych', fot. tvn24.pl/Staszek Maksymowicz TVN24.pl

Komercja depcze po piętach

Stosunek odtwórców do samej bitwy jest więc dość ambiwalentny. – Bitwa, e… nie ma o czym mówić – powiedział jeden z odtwórców, który „zęby zjadł” na obozowym chlebie. Dla niego dzień, w którym przyjeżdża na pola Grunwaldu tysiące turystów to moment, który trzeba jakoś przeżyć, bo jako handlarz średniowiecznym sprzętem dla odtwórców, i tak wtedy wiele nie sprzeda.

Na czym polega problem, przecież niby właśnie o rekonstrukcję bitwy chodzi? - Dla nas, gdy z aparatem w ręku dzień w dzień przechodziliśmy wokół miasteczka rekonstruktorów, oczywistym było, że każdy element, każdy namiot, nitka u spodni i złota sprzączka – wszystko jest precyzyjnie dobrane – mówi socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, badający na miejscu ruch odtwórstwa.

Jednak gdy zbliżała się bitwa, pole wokół niej zapełniło się elementami niekontrolowanej komercji. Pod samym pomnikiem postawiono kilkanaście niebieskich toalet z plastiku (jakby nie można było postawić ich z boku placu). Obok tej konstrukcji stanęły parasole piwnego konsorcjum, głównego sponsora, ledwo zasłaniające porzuconą na święto budowę ze szpetnymi płotami.

Po drugiej strony pól Grunwaldu napompowano zamek do skakania, ruszyła karuzela i z głośników popłynęła muzyka biesiadna. Z bitwy zrobiono odpust, z rekonstruktorów atrakcję turystyczną w drewnianych klatkach. Z turystów zaś ignorantów, puszczając im podczas bitwy utwory z hollywoodzkich filmów jako podkład muzyczny.

 
Komercja była też obecna, fot: tvn24.pl/Staszek Maksymowicz TVN24.pl
 
Piknik grunwaldzki, fot: tvn24.pl/Staszek Maksymowicz TVN24.pl

Bitwa w sobotę – z udziałem ciężkiej jazdy na benzynę

Ruch odtwórstwa historycznego skupia ludzi na całym świecie, odtwarzających różne epoki. Spotykają się oni na licznych imprezach, festiwalach czy płatnych pokazach. Ale największym świętem dla polskiego ruchu odtwarzającego średniowiecze jest Grunwald (późne średniowiecze) i Wolin (wczesne średniowiecze). Tu przybywają też grupy z zagranicy – Finowie, Niemcy, Białorusini, Rosjanie, Ukraińcy, Litwini i wielu innych.

Wielka bitwa odbyła się w sobotę. Jak ponad 599 lat temu, stanęli przeciwko sobie w liczbie 1500 rycerze w płytowych zbrojach, na koniach, chłopi z pikami. Spłonęła słomiana wieś, podpalona przez krzyżackie hordy. Gdy Jagiełło zwlekał z przyjęciem poselstwa, będąc na Mszy świętej, zakon wysłał dwa nagie miecze.

Tę historię zna każdy. Wspaniale odwzorowana bitwa, przez ludzi dla których historia żywym wydarzeniem skończyła się tryumfalnym zwycięstwem Białego Orła i Pogoni.

Z odejściem zmęczonych odtwórców z gorącego w tym roku pola bitwy, nastąpiło pospolite ruszenie turystów do samochodów. Tam co roku odtwarzana jest bowiem inna bitwa – o zakorkowane skrzyżowanie w Stębarku, gdzie przez 6 godzin ścierają się współcześni rycerze w wielkim bohurcie stalowych rumaków.

 
Stalowe rumaki czekaja w słońcu na turystów, fot: tvn24.pl/Staszek Maksymowicz TVN24.pl

A w tym samym czasie życie na Grunwaldzie wraca do codzienności – bez turystów oliwi się zbroje, czyści miecze i piki. Aby były gotowe na następną bitwę.

Staszko Maksymowicz herbu Achinger, ram

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl/Staszek Maksymowicz

Pozostałe wiadomości

Za nami burzowy wtorek. Do godziny 21 strażacy przyjęli ponad 4700 zgłoszeń, w tym najwięcej na Pomorzu Gdańskim i w Małopolsce. W wyniku przejścia nawałnic obrażenia odniosło kilka osób, doszło także do poważnych podtopień.

Tysiące interwencji, zalania, ranni. Bilans wtorkowych nawałnic

Tysiące interwencji, zalania, ranni. Bilans wtorkowych nawałnic

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

Amerykańskie służby wywiadowcze otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Donalda Trumpa - podała telewizja CNN, powołując się na wtajemniczone w sprawę źródła. Nic nie wskazuje jednak na to, by niedoszły zabójca Trumpa Thomas Crooks był częścią spisku.

CNN: służby otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Trumpa

CNN: służby otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Gdzie jest burza? W środę 17.07 nad Polską od rana pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, wieje i pada. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grad i obfite ulewy od rana

Gdzie jest burza? Grad i obfite ulewy od rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w oświadczeniu w 10. rocznicę zestrzelenia nad Ukrainą samolotu linii Malaysia Airlines podkreślił, że użyty wówczas system rakietowy ziemia-powietrze Buk należał bez wątpienia do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Unia Europejska ponowiła swój apel do Rosji o wzięcie na siebie odpowiedzialności za tę tragedię i pełną współpracę w wymierzaniu sprawiedliwości.

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Źródło:
PAP

Poseł PiS Marcin Romanowski, na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, wyszedł na wolność. Maltanka Roberta Metsola po raz kolejny została wybrana na przewodniczącą europarlamentu. Z kolei Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 17 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Źródło:
PAP, TVN24

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

We wtorek 16 lipca kolejny raz nie padła główna wygrana. To oznacza dalszy wzrost kumulacji, a w najbliższym losowaniu będzie można wygrać siedem milionów złotych. Oto wyniki losowań Lotto oraz Lotto Plus.

Wyniki Lotto z 16 lipca 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 16 lipca 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl