Nie żyje Ben Cross, znany z ról w takich filmach jak "Rydwany ognia", "O jeden most za daleko" czy "Star Trek". 72-letni brytyjski aktor zmarł nagle we wtorek w Wiedniu po krótkiej chorobie.
"Był chory od jakiegoś czasu, ale w ciągu ostatniego tygodnia jego stan nagle się pogorszył" - napisała córka aktora na Facebooku. Dodała, że jest całkowicie załamana jego śmiercią.
Ben Cross urodził się w Londynie. Ukończył tamtejszą Royal Academy of Dramatic Art. Debiutował na scenach teatralnych, a pierwszym filmem, w którym zagrał, był "O jeden most za daleko" z 1977 roku. Był członkiem Royal Shakespeare Company. Bardzo aktywny na scenie teatralnej, popularność zyskał dzięki roli prawnika Billy'ego Flynna w musicalu "Chicago" wystawionym w 1978 roku w Cambridge Theatre na West Endzie.
Niezapomniany Harold Abrahams
Najbardziej znany jest jednak z filmu "Rydwany ognia" z 1981 roku, w którym zagrał Harolda Abrahamsa, angielskiego lekkoatletę żydowskiego pochodzenia, przygotowującego się do Igrzysk Olimpijskich w 1924 roku. Oparty na prawdziwej historii obraz został nagrodzony czterema Oscarami.
Wcielił się również w postać Malaganta w filmie "Rycerz króla Artura" z 1995 roku oraz Sareka w filmie "Star Trek" z 2009 roku.
Źródło: PAP