Bajzel: tworzę to, co czuję, a czuję się niestety artystą

Źródło:
TVN24
Fragment teledysku Bajzla do piosenki "Film"
Fragment teledysku Bajzla do piosenki "Film"
YouTube.com/bajzelbajzel
Fragment teledysku Bajzla do piosenki "Film"YouTube.com/bajzelbajzel

Mówi się, że artyści mają teraz dużo czasu, aby tworzyć nową muzykę, a mnie się wydaję trochę inaczej: wielu muzyków znalazło po prostu inną pracę albo faktycznie siedzą w domach, ale pisząc wnioski o pomoc finansową, bo nie mają z czego żyć - mówi Piotr Piasecki, artysta występujący pod pseudonimem Bajzel w rozmowie z portalem tvn24.pl. - Ludzie potrzebują jeść i pracować, a muzyka czy kultura chodzą sobie swoimi ścieżkami - dodaje.

Muzyk, kompozytor, wokalista i autor tekstów występujący pod pseudonimem Bajzel to tak naprawdę Piotr Piasecki, który - poza własną działalnością sceniczną - od 2010 roku związany był z zespołem Pogodno, a od 2012 roku także z grupą Babu Król.

Urodzony w Świnoujściu artysta ma na swoim koncie sześć płyt solowych, z których pierwsza ukazała się w 2007 roku, a ostatnia, pod tytułem "Pararaj" wiosną 2021 roku. Album został wydany nakładem własnym, z pomocą fanów muzyka. Najnowszy krążek Bajzla promują teledyski do piosenek "Film" oraz "Łza".

Estera Prugar: Kim jest Bajzel?

Piotr "Bajzel" Piasecki: Jestem muzykiem, można powiedzieć, że artystą, który tworzy własne piosenki. Od lat gram solowe koncerty i nagrywam płyty. Zdaje się, że już w 2004 roku odkryłem dla siebie sposób grania na żywo zupełnie samodzielnie przy pomocy zapętlania instrumentów i wokali na żywo. Można powiedzieć, że jestem takim człowiekiem-orkiestrą.

Wydałeś niedawno swoją szóstą płytę "Pararaj", którą nagrałeś przy pomocy słuchaczy, bo – jak przyznałeś na swoich mediach społecznościowych – wytwórnie powiedziały, że nie jesteś w ich "targetach".

Tak, wydaliśmy tę płytę sami dzięki pomocy dobrych ludzi. Wcześniej starałem się znaleźć wytwórnię, bo jedna, z którą współpracowałem zawiesiła działalność, a z kolejną się rozstaliśmy. Od paru lat dostawałem odpowiedzi, że oczywiście, bardzo podoba im się to, co robię, ale gram tak dziwnie, że to nie jest w targecie ich odbiorców.

Co to znaczy, że Twoja muzyka jest "aż tak dziwna"?

Wydałem wcześniej już pięć płyt i ciągle nie jestem ikoną polskiego rock and rolla, więc wytwórnie już chyba po prostu nie wierzą w to, że kolejna płyta może cokolwiek zmienić. Zwłaszcza, że w dzisiejszych czasach albumy słabo się sprzedają, rządzą serwisy streamingowe, gdzie słuchamy muzyki praktycznie za darmo, a artyści i wytwórnie niewiele z tego dostają. Mało osób używa płyt CD, może jeszcze melomani kupią sobie winyle, ale cd-ki wydają się pomału zbędne. A co za tym idzie, wytwórnie nie promują wszystkich artystów, których mają w swoich "stajniach", stawiając głównie na swoich wybrańców, w których pewnie najmocniej wierzą, bo widzą że na nich mogą zarobić. Dlatego postanowiliśmy uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby wydać tę płytę samodzielnie i zająć się nią tak dobrze, jak powinna zrobić to dobra wytwórnia, aby mogła dotrzeć do jak największej publiczności.

Skąd brak szerokiej rozpoznawalności?

Może właśnie dlatego, że nigdy nie miałem jednego stałego wydawcy, który porządnie promowałaby każdą moją płytę. Może chodzić również o to, że ludzie wolą muzykę, która jest bardziej charakterystyczna, grana w jednym stylu – u mnie każda piosenka jest trochę inna i może faktycznie dlatego trudniej znaleźć dla niej ten – brzydko nazywany – target.

To, co tworzę jest bardzo kolorowe. Otwarte i szczere. Trochę jak cyrk, który również jest wielobarwny i przerysowany. Tytułowa piosenka z płyty "Pararaj" wprost nawiązuje właśnie do cyrku, wykorzystując jego motywy muzyczne. Kiedy wyczułem ten klimat, to jeszcze bardziej w niego popłynąłem. Album jest taką moją wizją naszego świata – przekolorowaną i przebodźcowaną. Oczywiście, każdy kolejny utwór jest trochę inny, można powiedzieć, że jest to zbiór eklektyczny.

Bajzel: to, co tworzę jest bardzo kolorowe, otwarte i szczere

Nie tylko muzycznie, ale również tekstowo, bo między uczuciowością i przemyśleniami w jednej z piosenek pojawia się również tło społeczno-polityczne.

Staram się być artystą wolnym i nie nakładać na siebie ograniczeń, które i tak mam, bo gram sam, co samo w sobie powoduje pewne ograniczenia, ale zawsze powtarzam, że ograniczenie wzmacnia inwencję. Opisuję wszystko, co mnie dotyka i nie cenzuruję samego siebie, ale szczerze mówiąc, nie chciałbym nagrać całej politycznej płyty, bo nie przepadam za ideologią w muzyce.

Natomiast, faktycznie, tym razem wyszła mi jedna taka piosenka, ponieważ zwyczajnie już mnie trafiał szlag. Jak pewnie nas wszystkich, bo żyjemy w rzeczywistości, w której musimy rozmawiać o polityce, znamy nazwiska polityków i tak dalej. Według mnie, w lepszym świecie, w uczciwych politycznych warunkach, w normalnym państwie, nie musielibyśmy się w tę politykę aż tak angażować. A my tu mamy trochę taki polityczny cyrk.

Jesteś artystą walczącym?

Trochę jestem, ale raczej walczę z rzeczywistością i nie chcę wdepnąć w tematy polityczne, bo tym się można ubrudzić. Dla mnie muzykiem walczącym był Bob Marley, ale on robił to w sposób inteligentny – śpiewał o walce z systemem poprzez metafory, nie nawiązując do konkretnych nazwisk i nie obrażając nikogo. Bardziej chodziło mu o uświadamianie ludzi, że system chce ich zniewolić, ale nie uderzał w konkretne osoby czy media. Ja staram się latać ponad tym i patrzeć na świat z dystansem.

Chcę w swoich piosenkach pokazywać różne kolory, bo samo narzekanie spowodowałoby, że nie czułbym się z tym dobrze. To, co piszę często nie dotyka konkretnych problemów, dzięki czemu każdy może je interpretować na własny sposób. Tak się też stało na przykład z piosenką "Łza", która powstała przed pandemią i samotnością ludzi zamkniętych w mieszkaniach. Pisałem ją do konkursu, do którego mój przyjaciel Tomasz Stenzel robił film krótkometrażowy. Całość polegała na tym, że każdy reżyser ma 48 godzin na nakręcenie krótkiego obrazu na zadany temat. Tomek zadzwonił do mnie, mówiąc, że potrzebuje piosenki, która dotyka tematów samotności i nieszczęśliwego związku w czasach apokalipsy – wszystko, co najbardziej smutne. Napisałem taki utwór, a dwa lata później przyszła pandemia i nagle okazało się, że dokładnie w takich czasach żyjemy,

Fragment teledysku Bajzla do piosenki "Łza"
Fragment teledysku Bajzla do piosenki "Łza"Fragment teledysku Bajzla do piosenki "Łza"YouTube.com/bajzelbajzel

Samospełniająca się przepowiednia?

Trochę tak, ale to wszystko naprawdę nie moja wina!

Jak sobie radzisz z sytuacja pandemiczną?

Mówi się, że artyści mają teraz dużo czasu, aby tworzyć nową muzykę, a mnie się wydaję trochę inaczej: wielu muzyków znalazło po prostu inną pracę albo faktycznie siedzą w domach, ale pisząc wnioski o pomoc finansową, bo nie mają z czego żyć. Ja też to odczułem. Nie ma zbyt wiele czasu na tworzenie, bo wypełniamy papiery, polujemy na dofinansowania, brnąc w tragicznej biurokracji zastanawiając się, czy nie trzeba będzie szukać innej pracy. Czasami nie ma wyjścia i ja też, jeśli nie byłoby już co do garnka włożyć, to również będę o tym myślał. Ostatnio nawet miałem pomysł, żeby robić domowe sushi i rozwozić po znajomych.

Zobaczymy, kiedy będzie można zacząć grać koncerty. Pewnie takie mniejsze jak rok temu uda się już latem zagrać, ale dużych festiwali raczej nie będzie.

Poza obostrzeniami inną kwestią jest też publiczność – myślałeś o tym, czy pandemia nie spowodowała tego, że dla wielu osób wyjście na koncert straci na atrakcyjności i nie będzie też pierwsze na liście wydatków?

Kultura zawsze była trochę na uboczu. Za czasów Mozarta nie było tak, że każdy chodził do opery i nie każdy był zainteresowany sztuką ambitną. Dopiero po kilkuset latach dostrzegamy, że ona była, ale przecież nie każdy w niej uczestniczył. Dzisiaj jest tak samo, a kultura wyższa cały czas gdzieś tam sobie jest. Tak naprawdę teraz żyjemy w maszynce do zarabiania pieniędzy, a sztuka jest przez nią zamieniana w produkt łatwy i przystępny - taki, który się sprzeda. Ambitne rzeczy powstają często poza tym systemem i nie mają dostępu do głównych środków przekazu.

Ludzie potrzebują jeść i pracować, a muzyka czy kultura chodzą sobie swoimi ścieżkami. Firmy, które zajmują się jej promowaniem tworzą tabelki, do których wsadzają wytyczne związane z zapotrzebowaniem publiczności, a potem na tej podstawie wychodzi np. że zamiast muzyki, nastolatkowie wolą oglądać na MTV programy randkowe. Show biznes zarabia na tym, co się najbardziej sprzedaje, a fakt, że to już nie jest kultura, a tania rozrywka jest drugorzędny.

Bajzel: muzyka czy kultura chodzą sobie swoimi ścieżkamiBajzel

Ciebie show biznes nigdy nie kusił?

Mnie nigdy nie chodziło o wielką sławę. Chciałbym, aby moja muzyka docierała do publiczności, po prostu – jeśli tworzę piosenki, to potem stajemy na rzęsach, żeby zrealizować do tego jak najlepsze teledyski i chciałbym, aby one miały szansę dotarcia do jak największej liczby osób. Natomiast na pewno nigdy nie chciałem przeinaczać swojej muzyki tylko po to, by weszła w koniunkturę dzięki czemu będzie puszczana w komercyjnych radiach. Nie gram disco-polo, mimo że ma miliony wyświetleń.

Tworzę to, co czuję, a czuję się niestety artystą, nawet jeśli w dzisiejszych czasach może to być traktowane, jako brzydkie słowo, bo teraz praktycznie każdego wykonawcę nazywa się artystą. Nie staram się na siłę wbić w jakiś nurt i podłapać te "targety".

A jakbyś zareklamował się tym, którzy jeszcze o Bajzlu nie słyszeli?

Jeśli lubią państwo muzykę, to proszę sobie włączyć i posłuchać mojej w internecie. Jeśli da państwu szczęście, to mam nadzieję, że sobie co jakiś czas państwo te płyty włączycie. Zapraszam też na koncerty, kiedy już będzie można przyjść, pobawić się. A może jakiś tekst mojej piosenki państwa poruszy, pobudzi do refleksji lub przypomni o jakiejś ulotnej chwili lub pozwoli o czymś zapomnieć.

Okładka płyty "Pararaj" Bajzla
Okładka płyty "Pararaj" BajzlaOkładka płyty "Pararaj" BajzlaBajzel

Bajzel różni się czymś od Piotra Piaseckiego?

Chyba tak, bo jestem z natury nieśmiałym człowiekiem, a zawsze chciałem być bardziej śmiały. Mieć tupet, jak moi niektórzy koledzy, którzy potrafią mówić wszystko wprost, a ja jestem raczej introwertykiem. Kiedy zacząłem grać koncerty solowe, to nie mogłem wychodzić na scenę i mówić: proszę państwa, ja się wstydzę. Napisałem wtedy taki przekaz dla siebie samego, w którym wytłumaczyłem sobie, że jestem tylko przekaźnikiem piosenek – wchodzę na scenę po to, żeby przekazać publiczności to, co stworzyłem, a co oni z tym później zrobią, to jest ich sprawa, ale ja nie mogę w takiej chwili koncentrować się na tym, że wszyscy się na mnie patrzą. Muszę być otwarty, więc chyba faktycznie delikatnie się przeistaczam.

Bajzel gra muzykę, a Piotrek siedzi w domu i komponuję te piosenki. Wiadomo, że Bajzel też je tworzy, ale już na scenie, na której musi być dynamitem, pełnym przeróżnych energii.

Autorka/Autor:Estera Prugar

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Mathew Schroeder

Pozostałe wiadomości

Pięć osób usłyszało zarzuty w związku ze śmiercią Matthew Perry’ego - poinformowała w czwartek prokuratura w Los Angeles. Chodzi o dostarczenie aktorowi ketaminy - narkotyku, który doprowadził do jego zgonu. To między innymi jego asystent i dwóch lekarzy. Według prokuratury lekarze zastanawiali się między sobą, "ciekawe, ile ten idiota zapłaci" za narkotyk, sprzedając mu kosztującą 12 dolarów fiolkę za 2 tysiące dolarów.

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Aktualizacja:
Źródło:
The Guardian, PAP, New York Times, CNN

Do czołowego zdarzenia autobusu z samochodem doszło przy wjeździe do Karpacza w województwie dolnośląskim. Osobowa skoda z niewiadomych przyczyn zjechała na przeciwległy pas. W wyniku zdarzenia autobus zjechał do rowu. Droga pozostaje zablokowana. Wyznaczono objazdy.

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Źródło:
tvn24, pap

Sześciu napastników napadło na 59-letniego Rafała Kalinowskiego w West Bromwich, chcąc ukraść mu rower elektryczny. - Jechali w przeciwnym kierunku i patrzyli na mój rower. Zauważyłem, że zawrócili i jechali za mną. Jeden z nich miał młotek - wspominał w rozmowie z "Daily Mail" Polak. Gdy mężczyźni zepchnęli go z dwuśladu, Kalinowski potraktował ich specjalnym sprayem do obrony i odparł atak.

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Źródło:
PAP

Będą zawiadomienia do prokuratury w sprawie bardzo dziwnych decyzji, które były podejmowane w sprawie Poczty Polskiej – zapowiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Sebastian Mikosz, prezes Poczty Polskiej. - To kwestia tygodni – zapewnił.

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Źródło:
TVN24

Od środy hiszpańskie Baleary zmagają się z gwałtowną pogodą. Ulewne deszcze zalały drogi, odwołano kilkadziesiąt lotów. Kilka osób zostało rannych. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy relację Polki, która utknęła na lotnisku na Majorce.

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Diario de Mallorca, Kontakt 24

W sto dni nie wyrośnie 200 tysięcy drzew, a pod zabytkowym centrum średniowiecznego miasta nie zacznie kursować metro. Rewolucji nie ma – zgodnie z zapowiedziami. W wielu obszarach jest jednak zastój. Nowy prezydent Krakowa Aleksander Miszalski chce stąpać po urzędowych korytarzach ostrożnie, co dla niektórych jest oznaką rozwagi, a dla innych – lęku przed decyzjami. Czasem jednak musi biegać z gaśnicą i opanowywać pożary po poprzedniku.

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Źródło:
tvn24.pl

Szwecja poinformowała w czwartek, że potwierdziła pierwszy przypadek mpox (dawniej małpia ospa) spowodowany nowym typem wirusa, który wydaje się łatwiej rozprzestrzeniać. Jest to jednocześnie pierwszy przypadek tego bardziej zaraźliwego typu odnotowany poza Afryką.

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Źródło:
Reuters, BBC

Poczucie w administracji Bidena, (wobec tego) jak Polska się zachowywała w czasie kryzysu na Ukrainie, to podziw - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador Polski w USA Mark Brzezinski. - Mówię każdemu Polakowi i Polce, którzy przyjęli Ukraińca do swojego domu, prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział: dziękuję - dodał. Ambasador mówił też, że "wydatki, które Polska czyni na obronność, to wzór dla NATO".

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Źródło:
TVN24

Siły ukraińskie wciąż posuwają się naprzód w obwodzie kurskim w Rosji, tracą jednak w obwodzie donieckim, gdzie rosyjskie wojsko kontratakuje i zdobywa nowe tereny - pisze portal Politico. W czwartek ukraińscy analitycy projektu DeepState podali, że Rosjanie zajęli w Donbasie dwie kolejne wioski.

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Źródło:
Politico, NV

Amerykańska ambasada w Polsce opublikowała nagranie ze "specjalną wiadomością od załogi jednego ze śmigłowców Apache", który pojawił się na niebie podczas obchodów Święta Wojska Polskiego w Warszawie. - Obaj jesteśmy bardzo dumni, że możemy wspierać naszych polskich braci i wziąć udział w paradzie z okazji Święta Wojska Polskiego - podkreślają dwaj amerykańscy żołnierze na nagraniu. - Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Was wszystkich tam na miejscu - dodają, zwracając się do uczestników obchodów.

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

Źródło:
TVN24

Samochód pozostawiony na parkingu przy torowisku we Władysławowie osunął się w kierunku torów. Służby drogowe, które odholowały pojazd, poinformowały, że jedynie "wystawał", ale nie znajdował się "w obrębie szyn".

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Źródło:
Kontak24/TVN24

Mam córkę. Boję się ją gdziekolwiek wysłać. Dlatego jestem tutaj dzisiaj, bo coś musi zostać zrobione. Niesprawiedliwość musi się skończyć - mówiła jedna z uczestniczek nocnego protestu w Indiach po brutalnym gwałcie i morderstwie młodej lekarki w uniwersyteckim szpitalu. Tysiące kobiet maszerowało ulicami miast pod hasłem "Odzyskać Noc", wyrażając sprzeciw wobec braku bezpieczeństwa kobiet w Indiach, szczególnie w nocy.

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Źródło:
Reuters

W obwodzie irkuckim w Rosji rozbił się bombowiec Tu-22M3 - poinformowały w czwartek propagandowe media w Moskwie, powołując się na resort obrony.

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Źródło:
RIA Nowosti, Izwestija

36-letni mężczyzna i jego młodsza o dwa lata partnerka otrzymali mandat za jazdę na rowerze po śląskim odcinku autostrady A4. Para została zatrzymana przez patrol z policyjnej grupy Speed. "Całe szczęście, że takie sytuacje nie są codziennością" - komentuje śląska policja w mediach społecznościowych.

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Źródło:
tvn24.pl

45-latek jest podejrzany o znęcanie się psychicznie i fizycznie nad partnerką, a także grożenie jej pozbawieniem życia. Trafił do aresztu, po tym jak kobieta zawiadomiła policję.

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Królowa Rania zaskoczyła obserwatorów prywatnym wpisem w mediach społecznościowych. Monarchini udostępniła na Instagramie zdjęcie z urodzoną przed niecałymi dwoma tygodniami wnuczką, księżniczką Iman. Nazywana "ikoną stylu" królowa zapozowała do niego w T-shircie i luźnych spodniach.

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Źródło:
People, CNN Arabic

W Warszawie odbyła się wielka defilada wojskowa z okazji święta Wojska Polskiego. Tłumy zgromadzone przy Wisłostradzie podziwiały najnowocześniejszy sprzęt, którym dysponuje polska armia. Zobaczyć można było czołgi Abrams, wyrzutnie sytemu Patriot oraz HIMARS. Po niebie przeleciały myśliwce F-35 i śmigłowce Apache, które mają w niedalekiej przyszłości stanowić o sile polskich lotników.

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump prowadzi tylko w jednym z siedmiu stanów uznawanych za kluczowe dla wyników październikowych wyborów prezydenckich w USA - wskazują wyniki sondaży przygotowanych dla Cook Political Report. Zgodnie z nimi były prezydent remisuje ze swoją kontrkandydatką w Georgii. W pozostałych stanach Kamala Harris prowadzi z przewagą kilku punktów procentowych. Dobre wyniki uzyskuje też w innych badaniach.  

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Źródło:
Time, PAP

19-latek zgłosił, że został napadnięty przez zamaskowanych ludzi, którzy zajechali mu drogę czarnym bmw. Sprawcy mieli wybić szybę w samochodzie i ukraść pieniądze. Okazało się, że wszystko zmyślił, bo chciał przywłaszczyć sobie część firmowej gotówki. Usłyszał kilka zarzutów.

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Źródło:
tvn24.pl
Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Brytyjsko-australijski zespół naukowców dowiódł, że największy kamień położony w sercu Stonehenge - Kamień Ołtarzowy – pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii. Wyniki badań zostały opublikowane w magazynie "Nature".

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Źródło:
PAP
Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
Premium

19 sierpnia startuje Top of the Top Sopot Festival. Podczas czterech dni koncertów w Operze Leśnej w Sopocie wystąpią największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Wśród nich jest między innymi piosenkarz Rubens, który - jak wyznał na antenie TVN24 - już nie może się doczekać wydarzenia. Całość będzie można obejrzeć na antenie TVN. 

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od premiery platformy streamingowej Max w Polsce minęły już dwa miesiące. Wraz z wejściem serwisu na rynek jego widzowie zyskali dostęp do aż 27 tysięcy godzin treści na żądanie i 29 kanałów na żywo. Mogą odtąd śledzić tam też liczne transmisje sportowe. Co oglądali najchętniej?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Źródło:
tvn24.pl