Artyści z całego świata dali się zamknąć w celach, by szukać inspiracji. "Sztukę więzienną", jak nazywa się ich projekt, tworzyć będą przez dwa tygodnie zamknięcia.
Położone 400 km od Bukaresztu więzienie zostało wybrane nieprzydpadkowo - to jedna z najstarszych i owianych najgorszą sławą placówek penitencjarnych w Rumunii. Przez dwa tygodnie sześciu artystów z Austrii, Niemiec, Węgier, Maroka, Haiti i Rumunii będą żyli za kratami. Jak mówią, inspiracją dla nich jest możliwość obcowania z ludźmi, którzy są pozbawieni wolności a ta, jest dla twórców centralnym punktem zainteresowań.
Artystyczna resocjalizacja
Przez czas trwania projektu jego uczestnicy nie będą mogli kontaktować się z ludźmi z zewnątrz i będą musieli podporządkować się twardym, więziennym warunkom.
Ma to im przynieść nowe, świeże artystyczne pomysły, a pozostałym penitencjariuszom dać nietypowe możliwości resocjalizacji. Artyści chcą, by więźniowie dzięki ich obecności znaleźli dla siebie nowe ścieżki życia. Twórcy zamierzają włączyć pozostałych osadzonych do pracy nad swoimi dziełami.
Źródło: APTN
Źródło zdjęcia głównego: aptn