Dwa dni po debiucie aplikacje sióstr Kardashian biją rekordy popularności w sklepie Apple. Internauci najczęściej pobierają tę prezentującą osiemnastoletnią Kylie. Jest ona częściej ściągana niż aplikacja Facebooka.
Oficjalny debiut spersonalizowanych aplikacji miał miejsce w poniedziałek w Apple Store Soho w Nowym Jorku. Na prezentacji były obecne wszystkie zainteresowane: Kim Kardashian West, Khloe Kardashian, Kourtney Kardashian, Kendall Jenner i Kylie Jenner.
Nowe aplikacje mają w jeszcze większym stopniu przybliżyć fanom życie celebrytek. - Tak, jesteśmy siostrami, ale nasze pasje są bardzo zróżnicowane - wyjaśniała żona Kanye Westa.
Na potwierdzenie tych słów gwiazdy przedstawiły swoje niezależne projekty, zgodne z indywidualnymi upodobaniami każdej.
Kylie bierze wszystko
Aplikacja Kim jest poświęcona modzie i "sztuce" robienia selfie. Kendall zdecydowała się pokazywać fanom swoje codzienne przygody, często z wykorzystaniem kamery GoPro. Kylie dzieli się z odbiorcami poradami dotyczącymi makijażu i skupia się na swoim psie, a Khloe postawiła na fitness. Kourtney w swojej aplikacji koncentruje się na byciu mamą, jej projekt zostanie jednak uruchomiony w przyszłym miesiącu.
Miesięczny dostęp do każdej aplikacji kosztuje 2,99 dol., więc żeby być na bieżąco z życiem każdej z Kardashianek, rocznie trzeba zapłacić jedyne... 179,4 dol. Fanów to jednak nie odstrasza. Już 48 godzin po debiucie aplikacje sióstr okazały najczęściej pobieranymi za pośrednictwem sklepu Apple.
Sukces należy tak naprawdę do jednej osoby - osiemnastoletniej Kylie, której aplikacja miała najwięcej, bo aż 74 procent pobrań. Według firmy analitycznej App Annie, popularność jej projektu bije na głowę takie hity, jak Facebook Messenger, Facebook, Instagram i Snapchat.
Jak podaje "Business Insider", jeśli popularność aplikacji będzie utrzymywać się na podobnym poziomie, rodzina zgarnie 32 mln euro.
Bogata rodzina aplikacji
W rankingu sióstr drugie miejsce zajęła Khloe, której aplikacja miała 11 procent pobrań. W światowym zestawieniu dało jej to 12. miejsce. Niżej znalazły się Spotify, Pinterest i Google Maps.
Ku zaskoczeniu wielu, obie panie pokonały niekwestionowaną dotąd królową Internetu, czyli 35-letnią Kim. Żona Kanye Westa już w ubiegłym roku wypuściła na rynek własną aplikację - Kim Kardashian: Hollywood. Mobilna gra zarobiła 1,6 miliona dol. w ciągu pierwszych pięciu dni na rynku, a w ciągu kolejnych kilku miesięcy: 43 mln dol.
Najmniej popularną aplikacją spośród debiutujących okazała się ta sygnowana przez Kendall, która znalazła się na 17 miejscu na świecie, wyprzedzając Ubera i Twittera.
Autor: anja//plw / Źródło: businessinsider.com, forbes.com