Amos Oz, uznawany za najwybitniejszego pisarza współczesnego Izraela, nie żyje. Oz zmarł w wyniku choroby nowotworowej w wieku 79 lat.
Informacje o śmierci pisarza opublikowała jego córka, Fania Oz-Salzberger. "Dziękuję wszystkim, którzy go kochali" - napisała.
אבא שלי האהוב הלך לעולמו ממחלת הסרטן, זה עתה, לאחר הידרדרות מהירה, בשנתו ובשלווה, מוקף אוהביו.
— Fania Oz-Salzberger פניה עוז-זלצברגר (@faniaoz) 28 grudnia 2018
אנא כבדו את פרטיותנו. לא אוכל להגיב לפניות. תודה למי שאהב אותו.
Urodzony 4 maja 1939 roku w Jerozolimie Amos Oz (Amos Klausner) był także współzałożycielem organizacji Szalom Achszaw (Pokój Teraz), a także wykładowcą literatury na Uniwersytecie im. Ben-Guriona w Beer Szewie.
Dorastał w kibucu Chluda, gdzie skończył liceum. Po odbyciu służby wojskowej studiował historię literatury i filozofię na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie. W 1967 roku w czasie wojny sześciodniowej walczył na froncie synajskim, a następnie brał udział w walkach w czasie wojny Jom Kipur na Wzgórzach Golan.
Kronikarz współczesnego Izraela
Zadebiutował zbiorem opowiadań "Tam, gdzie wyją szakale" w 1965 roku. Rok później ukazała się pierwsza powieść "Mój Michał". Największy rozgłos przyniosły mu: "Czarna skrzynka", "Na ziemi Izraela" oraz "Opowieść o miłości i zmroku". Ta ostatnia została przeniesiona na wielki ekran przez Natalie Portman w 2015 roku.
W trakcie swojej ponad 50-letniej kariery pisarskiej tworzył obraz współczesnego Izraela, kraju, który powstawał z popiołów koszmaru, jakim był Holokaust. Przyglądał się również wewnętrznym konfliktom izraelsko-palestyńskim, jak również skrajnej prawicy z lewicą.
Doceniany był szeregiem prestiżowych nagród. Przez lata pozostawał faworytem do Literackiej Nagrody Nobla.
Autor: tmw / Źródło: Reuters