"Zawsze, kiedy dzieje się coś ważnego, widzowie zwracają się do nas, bo nam ufają"

Źródło:
tvn24.pl
Michał Samul o 20-leciu TVN24
Michał Samul o 20-leciu TVN24TVN24
wideo 2/4
Michał Samul o 20-leciu TVN24TVN24

Z dumą oglądamy się na naszą przeszłość. Z nostalgią i pewnym niedowierzaniem wspominamy, że to jest już dwadzieścia lat od momentu, gdy ruszyliśmy z TVN24 - powiedział podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami Michał Samul, redaktor naczelny TVN24. Spotkanie zorganizowane zostało w warszawskiej siedzibie stacji w związku z 20-leciem TVN24.

ZOBACZ SPECJALNY SERWIS #NASZE20LECIE>>>

TVN24 obchodzi 20-lecie istnienia. W związku z jubileuszem we wtorek w warszawskiej siedzibie TVN zorganizowano spotkanie z dziennikarzami innych mediów, w trakcie którego odbyło się zwiedzanie studia TVN24 i studia "Faktów" TVN oraz rozmowy z dziennikarzami stacji. 

- Wymyśliliśmy pewien koncept działania stacji informacyjnej na polskim rynku. TVN24 powstał dzięki wizjonerstwu samych założycieli, którzy uwierzyli, że tego typu przedsięwzięcie jest potrzebne, ale także dzięki temu, że przez te lata wiele setek dziennikarzy wkładało w tę stację tak bardzo dużo wysiłku - powiedział Michał Samul, redaktor naczelny stacji.

Michał Samul wita dziennikarzy zaproszonych na spotkanie prasowe z okazji 20-lecia TVN24fot. Cezary Piwowarski/TVN

"Niezależne media są tlenem dla demokracji"

Michał Samul zauważył, że stacja odpowiada na oczekiwania widzów, którzy liczą na sprawdzone, wiarygodne informacje. - Obdarzają nas wielkim zaufaniem i ofiarują nam każdego dnia coś bardzo cennego: swój czas. Dzisiaj, gdy czasy są tak zagmatwane i trudne, to, że ludzie chcą spędzić godziny na oglądaniu TVN24 świadczy o tym, jak bardzo jesteśmy potrzebni. Nie tylko po to, żeby relacjonować, ale również tłumaczyć i przeprowadzić ludzi przez tę szybko zmieniającą się rzeczywistość - zaznaczył. 

- Miniony, bardzo trudny rok pandemiczny również pokazał, jak bardzo ważne jest posiadanie sprawdzonych źródeł informacji, jak bardzo ważne jest odpowiedzialne dziennikarstwo. To, że przetrwaliśmy ten trudny rok, relacjonując naszym widzom wszystkie wydarzenia, to, że byliśmy w stanie być z ludźmi, informować ich w sposób bardzo praktyczny, mówiąc o tym, co jest potrzebne i jak się trzeba zachowywać, w jaki sposób przetrwać kryzys pandemiczny, w najlepszy sposób pokazuje, że niezależne, wolne media są czymś naturalnym. Są tlenem dla demokracji, szczególnie w takich momentach. Ten okres był dla nas bardzo ważny. Zawsze, kiedy coś się dzieje ważnego, widzowie zwracają się do nas, bo nam ufają, bo przez te 20 lat udało się nam zbudować zespół silnych, niezależnych osobowości dziennikarskich - powiedział Samul.

"Musimy się zmierzyć z nawykami młodych ludzi"

Redaktor naczelny stacji zwrócił uwagę, że głównym zadaniem TVN24 jest znalezienie oferty dla pokolenia urodzonego po 2001 roku. - Nie możemy trwać tylko w samozadowoleniu z niewątpliwego sukcesu, jaki osiągnęliśmy w telewizji nakładem ogromnej pracy wielu setek, jeśli nie tysięcy, osób. Musimy się też zmierzyć z nawykami młodych ludzi, którzy niekoniecznie oglądają nas za pośrednictwem telewizora stojącego w salonie. Są to ludzie, którzy od najmłodszych lat posługują się tabletami czy smartfonami - wyjaśnił. 

- To, co robimy w TVN24 GO, ma służyć nie tylko użytkownikom, ale również naszemu zespołowi. Oznacza to, że nasi reporterzy, dziennikarze, mogą pokazać się z nieco innej perspektywy informacyjnej, mogą skorzystać z nieco innych narzędzi warsztatowych. Jednocześnie umożliwia nam to stworzyć ofertę, która pozwoli odnieść się do tego, co istotne jest dla młodego pokolenia - zaznaczył Michał Samul.

"Dorastamy razem z redakcją"

Brygida Grysiak, zastępczyni redaktora naczelnego TVN24 oraz redaktorka ds. standardów i dobrych praktyk dziennikarskich w pionie informacji, zwróciła uwagę, że na reportaże w TVN24 "mamy więcej miejsca, bo wierzymy, że ta forma jest nam absolutnie niezbędna". - Tylko tam, gdzie możemy dłużej i głębiej wejść w dany temat, w historię danego człowieka, mamy szansę pokazać więcej - dodała.

- 20 lat temu technologicznie byliśmy zupełnie w innym miejscu niż dzisiaj. Korzystając z tych możliwości, jesteśmy w stanie opowiadać lepiej - zauważyła.

Brygida Grysiakfot. Cezary Piwowarski/TVN

Pytana o swoje początki w TVN24 Grysiak powiedziała, że pamięta zarówno swoją pierwszą relację na żywo na antenie, jak i swój pierwszy materiał dla programu "Czarno na białym". - Wróciłam z urlopu macierzyńskiego do redakcji z pomysłem, aby opowiedzieć historię dziewczyny, którą poznałam, a która w trakcie studiów ukrywała to, że nie słyszy. Sprawa wydała się, gdy jeden z profesorów miał wąsy oraz brodę, przez co Olga nie mogła czytać z ruchu warg. Wtedy okazało się, że słyszy zaledwie pięć procent dźwięków - mówiła Grysiak. Dodała, że z bohaterką tego reportażu ma kontakt do dzisiaj. 

- Mam poczucie, że nasza praca, nasza dwudziestoletnia droga, jest pasmem większych lub mniejszych, zawodowych bądź osobistych przełomów. Po prostu dorastamy razem z redakcją, dojrzewamy razem w życiu prywatnym i w dziennikarstwie. To jest ogromna siła, która nas niesie - oceniła.

- Z mojej własnej perspektywy niewątpliwie ważnym momentem był okres choroby i śmierć papieża Jana Pawła II. Pamiętam relacje spod papieskiego okna w Krakowie. Później przeprowadziłam się do Warszawy i zaczęłam inne dziennikarskie życie, ale zawsze z lokalną perspektywą - powiedziała Grysiak.

"Niezależne, mądre, refleksyjne i autokrytyczne dziennikarstwo jest solą demokracji"

- Młodym ludziom, którzy myślą o przyszłości w dziennikarstwie informacyjnym, powiedziałabym, że nasz zawód jest dzisiaj jeszcze bardziej potrzebny, niż był kiedykolwiek. Niezależne, mądre, refleksyjne i autokrytyczne dziennikarstwo jest solą demokracji. Młode pokolenie nie powinno pozwolić wmówić sobie, że nie ma dzisiaj na nie miejsca - zwróciła uwagę Brygida Grysiak.

I dodała: - Nie jest prawdą, że dzisiaj każdy może być dziennikarzem. Właśnie dlatego dziennikarze profesjonalnych mediów mają szczególną rolę do odegrania.

Anita Werner o starcie TVN24: jestem szczęściarą, że przyszło mi to tak przeżywać
Anita Werner o starcie TVN24: jestem szczęściarą, że przyszło mi to tak przeżywaćTVN24

"Jestem szczęściarą, że przyszło mi to tak przeżywać"

Pierwszy serwis 9 sierpnia 2001 roku na antenie TVN24 prowadziła Anita Werner. - Pamiętam doskonale ten dzień. Pamiętam, jak byłam ubrana, uczesana, że byłam bardzo młoda i że nic o telewizji informacyjnej nie wiedziałam - powiedziała dziennikarka w rozmowie z TVN24, wspominając start stacji. 

- To był historyczny moment, dla mnie niezwykły. Jestem szczęściarą, że przyszło mi to tak przeżywać. To był dla mnie początek wielkiej zawodowej przygody - dodała. 

- Wtedy, w 2001 roku, byliśmy pionierami w Polsce. To był pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej całodobowy kanał informacyjny. Później od nas wszyscy inni się uczyli i zapożyczali to, co zobaczyli. Miałam poczucie, że powstaje coś nowego, że powstaje nowy dziennikarski świat, i że uczestniczę w czymś niezwykłym - zauważyła Werner. Zwróciła uwagę, że otacza ją "najlepsza dziennikarska drużyna w tym kraju". 

"Zachłysnęłam się wolnością"

- My się nie zmieniliśmy. Zawsze robiliśmy i robimy dziennikarstwo oparte na wolności. To są wolne media, poruszamy wszystkie tematy, które uznajemy za ważne. To się nie zmieniło: tak było, jest i będzie - mówiła dziennikarka TVN24 i "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska, która z TVN24 związana jest od 18 lat. 

Zwróciła uwagę, że stacja przez cały czas się rozwija. - Mamy piękne studio, którego chyba żadna telewizja w Polsce nie ma. Mamy dużo więcej możliwości, ośrodki, ludzi, którzy z nami współpracują. To oczywiście jest rozwój technologiczny, ale jeśli chodzi o to jądro, to się nie zmieniliśmy - zapewniła.

- Pamiętam, jak tutaj weszłam po kilku latach pracy w telewizji publicznej, i zachłysnęłam się wolnością. Nie mówię tego, żeby używać jakiegoś patosu. Nikt mi nigdy nie powiedział przez te 18 lat, kogo mam nagrać, kogo mam zaprosić. Nigdy nie było takich sytuacji - podkreśliła Kolenda-Zaleska. 

Katarzyna Kolenda-Zaleska: zawsze robiliśmy i robimy dziennikarstwo oparte na wolności
Katarzyna Kolenda-Zaleska: zawsze robiliśmy i robimy dziennikarstwo oparte na wolnościTVN24

OGLĄDAJ TV24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Kraśko: byleby prowadzący mówił coś ciekawego

Piotr Kraśko do zespołu TVN24 dołączył w 2016 roku. - Stacja to są ludzie. To, co ciekawego wydarzyło się w pandemii, to po raz kolejny przekonaliśmy się, że ludzie są o wiele ważniejsi niż technologia - ocenił, pytany, w jaki sposób pandemia COVID-19 wpłynęła na pracę w mediach. 

- Fantastyczni dziennikarze TVN24 - Katarzyna Kolenda-Zaleska, Monika Olejnik, Anita Werner, Joasia Kryńska - są tymi, dla których oglądamy ten program. To nie miało znaczenia, czy prowadzą ten program z kuchni w swoim domu, czy z malutkiego wozu postawionego na ulicy, bo jakość obrazu nie miała takiego znaczenia w porównaniu z tym, że mówią akurat ci, których ludzie chcą słuchać. Kiedyś na pewno upieralibyśmy się, że to ma być jakość 4K, bo jak to nie będzie taka jakość, to nie jedziemy i nie robimy. A teraz ktoś siedzi w swoim domu na Mazurach i to się broni - powiedział Kraśko. 

I dodał: - Dopóki prowadzący mówi coś ciekawego, to da się to oglądać.

Kraśko: byleby prowadzący mówił coś ciekawego
Kraśko: byleby prowadzący mówił coś ciekawego

20 lat TVN24

TVN24 to pierwsza polska stacja informacyjna, nadająca całą dobę.

– Dzień dobry, serwis informacyjny TVN24 – powiedziała Anita Werner 9 sierpnia 2001 roku w samo południe. Tak wystartował pierwszy w Polsce całodobowy kanał informacyjny. Zaczęło się od bardzo małego studia i grupy ludzi z bardzo dużym zapałem i pasją – tworzyli coś zupełnie nowego i dla niektórych niewykonalnego.

11 września 2001 roku TVN24 jako pierwsza polska telewizja podała informacje o zamachach w Nowym Jorku i Waszyngtonie. Rozpoczęła relacjonowanie na żywo wydarzeń w USA. Relacja ta stała się punktem zwrotnym w historii TVN24. Był to przełom w mediach.

Dzisiaj relacje na żywo, z miejsc, gdzie dzieje się coś ważnego, są na porządku dziennym. Transmitowane są ważne wydarzenia, konferencje prasowe czy posiedzenia komisji sejmowych zarówno na antenach TVN24 i TVN24 BiS, jak w TVN24 GO.

Stacja jest liderem oglądalności wśród polskich kanałów informacyjnych. Średni dobowy udział TVN24 w maju bieżącego roku wyniósł 4,72 procent.

Autorka/Autor:Tomasz-Marcin Wrona

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: fot. Cezary Piwowarski/TVN

Pozostałe wiadomości

Wybory w USA, w których do rywalizacji stanęli Kamala Harris i Donald Trump, trwają. Spływają pierwsze, cząstkowe wyniki i sondaże. Według stacji CNN Kamala Harris zdobyła stan Vermont i 3 głosy elektorskie, a Donald Trump - Kentucky i Indianę, które w sumie dają mu 19 głosów elektorskich. W TVN24 i w TVN24 GO trwa całonocny program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Pierwsze sondaże i wyniki. Vermont dla Harris, Kentucky i Indiana dla Trumpa

Wybory w USA. Pierwsze sondaże i wyniki. Vermont dla Harris, Kentucky i Indiana dla Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, CNN, Reuters

Ostrożny optymizm – takie nastroje panują w sztabach wyborczych republikanów i demokratów, wynika z relacji reporterek CNN Pauli Newton i Karin Caify, które połączyły się ze studiem TVN24 po godzinie 23, by widzom w Polsce opisać sytuację w USA w ostatnich godzinach głosowania.

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Źródło:
TVN24

O rezultacie tegorocznych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych rozstrzygną prawdopodobnie wyniki z siedmiu swing states, czyli stanów wahających się. To Pensylwania, Michigan, Wisconsin, Karolina Północna, Georgia, Arizona i Nevada. Łącznie do zgarnięcia w nich są 93 głosy elektorskie. Na bieżąco będziemy tu prezentowali spływające z tych stanów sondażowe wyniki.

Od nich mogą zależeć losy prezydentury. Siedem stanów, aż 93 głosy elektorskie. Kto tu wygra?

Od nich mogą zależeć losy prezydentury. Siedem stanów, aż 93 głosy elektorskie. Kto tu wygra?

Źródło:
TVN24, CNN

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

110-letnia Viola Ford Fletcher oddała w Oklahomie swój głos na Kamalę Harris - poinformowało CNN. Kobieta jest najstarszą znaną osobą, która przeżyła masakrę rasową w Tulsie w 1921 roku.

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Źródło:
CNN

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, utworzono cmentarzysko zniszczonych samochodów. Codziennie przybywa na nim pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną IV stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24