10 powodów, dlaczego Oscar NIE jest najważniejszą nagrodą na świecie

Oscar nie jest najważniejszą nagrodą na świecie?A.M.P.A.S.

Największym reżyserom nie wręczono go nigdy, a filmy wszech czasów nagradzano jedynie za scenariusz. Mimo że nazywany jest najważniejszą nagrodą filmową na świecie, to tylko posiadacze złotej statuetki twierdzą, że tak jest naprawdę. Bo Oscar to nie dowód uznania dla sztuki. To przepustka do tego, by filmowy towar znalazł się na najwyższej półce filmowego hipermarketu, a jego wykonawcy powiększyli swoje honoraria o kilka zer.

Kinomani dzielą się na tych, którzy do złotej statuetki mają stosunek nabożny i na tych, którzy ostentacyjnie nią pogardzają. Podobnie jest z filmowcami, łącznie z tymi, których uhonorowano Oscarami (i to niejednokrotnie).

Woody Allen - czterokrotny zdobywca złotej statuetki, nigdy nie pojawił się na gali oscarowej, konsekwentnie nazywając ją "spędem snobów". Także nieżyjący już George C. Scott nie zjawił się na niej nie tylko w roku triumfu "Pattona" (1970), w którym zagrał główną rolę, ale zlekceważył też kolejne nominacje. Wystosował nawet prośbę do Akademii, by nie uwzględniała go na listach nominowanych, bo jego noga i tak nie postanie na tej "paradzie próżności". Mimo to dalej zbierał nominacje.

Legendarny Marlon Brando dwukrotnie wybrany najlepszym aktorem, odebrał Oscara jako młody chłopak za kreację w "Na nadbrzeżach", ale w 1973 roku, gdy został nagrodzony za rolę Vita Corleone w "Ojcu chrzestnym" Coppoli, nie pojawił się na gali. Wysłał na nią Indiankę, (potem okazała się ucharakteryzowaną aktorką Marią Cruz), by w jego imieniu odmówiła przyjęcia nagrody. Wyjaśniła, że to forma protestu aktora przeciw stereotypowemu pokazywaniu rdzennych Amerykanów w hollywoodzkich filmach. "Uznałem, że skoro parę milionów osób śledzi ten cyrk, niech on na coś się przyda" – pisał później Brano w swojej autobiografii.

Najbardziej sceptycznie do nagród Akademii podchodzą krytycy filmowi, którzy bardziej cenią wyróżnienia, jakimi honoruje się dzieła w Cannes, Wenecji czy Berlinie. Dlaczego więc wbrew temu, co słyszymy od lat, Oscar nie jest wcale najważniejszą nagrodą w filmowej branży?

Marlon Brando w "Ojcu chrzestnym"materialy prasowe

1. Marketing zamiast sztuki

Prawda jest taka, że tylko raz na jakiś czas wygrywają filmy naprawdę najlepsze. Oscary w głównych kategoriach to wypadkowa gatunkowej mody i talentów promocyjnych hollywoodzkich wytwórni, a nie rzeczywistych walorów filmów. Najbardziej skrajnym przykładem był rok 1998 i zaskakująca wygrana w najważniejszej kategorii "Zakochanego Szekspira". Pokonał on takie tytuły jak "Szeregowiec Ryan" Stevena Spielberga czy "Cienka czerwona linia" Terrence’a Mallicka. Wszystko dzięki kampanii promocyjnej wytwórni Miramax, której głównym orężem był zawsze znakomity PR.

Joseph Fiennes w "Zakochanym Szekspirze"materiały prasowe

2. Polityczna poprawność i obyczajowy konserwatyzm

Akademia jest bardzo konserwatywna w kwestiach obyczajowych i nie lubi się nikomu narażać. Dzieła odważne i nowatorskie doceniane np. na festiwalu w Cannes czy Wenecji są bez szans, gdy mowa o Oscarach. Przykład? Oscar dla najlepszego filmu przyznany w 2006 roku porządnie zrealizowanemu (i tylko tyle) "Miastu gniewu" Paula Haggisa – opowieści o konfliktach rasowych w Los Angeles.

Wybór zaskoczył zarówno filmowców, jak i bukmacherów, bowiem faworytem był gejowski western Anga Lee "Tajemnica Brokeback Mountain". W komentarzach podkreślano, że Ang Lee przegrał rywalizację, bo Ameryka nie była gotowa uhonorować najważniejszą nagrodą produkcję o homoseksualistach. Być może w tym roku historia się powtórzy, a Oscara dostanie "Zniewolony" czarnoskórego reżysera Steve'a McQueena, w którym reżyser pokazuje gorzką historię wolnego człowieka przez 12 lat przebywającego w niewoli u okrutnego plantatora.

Tajemnica Brokeback Mountain materiały prasowe

3. Wpadki Akademii warte osobnego filmu

Orson Welles, Charles Chaplin, Fritz Lang, Alfred Hitchcock, George Lucas, Stanley Kubrick i wielu innych reżyserów zaliczanych do czołówki kina nigdy nie dostało Oscara za reżyserię. Uznanie Akademii zyskał za to reżyser "Rocky'ego" - niejaki John G. Avildsen, o którym wszyscy już dawno zapomnieli. Wybuchł wówczas prawdziwy skandal, gdyż pewniakiem był "Taksówkarz" i Martin Scorsese.

Tak naprawdę lista wpadek i kompromitacji Akademii jest tak długa, że zasługiwałaby na osobny film. Charlie Chaplin ma na koncie co prawda aż trzy Oscary, ale dwa są honorowe, a trzeci za współautorstwo muzyki do "Świateł rampy". Film powstał w 1952 r., ale z nagrodą zwlekano 20 lat, do jego premiery w Los Angeles. Oscarowej premii nie doczekały się legendarne ekranowe diwy: Marlena Dietrich, Greta Garbo, Rita Hayworth, Ava Gardner i Lauren Bacall. Więcej szczęścia miały Patricia Neal czy Judy Holliday, tyle że dziś ich nazwiska nikomu nic nie mówią. Z mężczyznami było podobnie: Richard Burton, Steve McQueen (amerykański aktor, nie wspomniany wcześniej reżyser), Cary Grant i Gene Kelly zawsze odpadali w przedbiegach. Fred Astaire oscarową nominację dostał jako 76-letni dziadek, ale złota statuetka nigdy nie trafiła w jego ręce.

Robert De Niro w najkrwawszej i najmocniejszej scenie filmie "Taksówkarz"Imperial - Cinepix

4. Przewidywalność

Poznajecie tego chorobliwie wychudzonego faceta na zdjęciu poniżej? To Tom Hanks w "Filadelfii" - filmie dość słabym, ale wymagającym od aktora utraty niemal 30 kg wagi. Bo dla Akademii od walorów artystycznych roli, zawsze ważniejsze było to, co aktor jest gotów dla niej poświęcić. Najlepiej kilogramy (te stracone lub te przybrane), a w przypadku pań - urodę. Stąd pewniakiem wydaje się w br. Matthew McConaughey, który w filmie "Witaj w klubie" wygląda jak cień własnego cienia.

"Zagraj kalekę, wariata albo skonaj w finale" - radzą kolegom od lat posiadacze statuetek i działa to niezawodnie. Nieuleczalnie chorzy, ofiary wojen i kataklizmów, upośledzeni fizycznie lub umysłowo, alkoholicy i narkomani - to najpewniejsi laureaci Oscarów. Amerykańska Akademia nie daje większych szans bohaterom pięknym, zdrowym i bogatym. Zwłaszcza gdy są kobietami. Dowodzą tego złote statuetki dla pięknych gwiazd ekranu, które dopiero oszpecone lub śmiertelnie chore mają szanse na wyróżnienie.Tak było m.in. z Nicole Kidman w "Godzinach" czy Charlize Theron w filmie "Monster".

Tom Hanks w filmie "Filadelfia"materiały prasowe

5. Nie dla thrillerów i filmów science-fiction

Amerykańska Akademia Filmowa ostentacyjnie lekceważy niektóre filmowe gatunki. Stanley Kubrick czy Alfred Hitchcock nigdy nie mieli szans na Oscary. Przełom nastąpił dopiero w 1991 roku, gdy Jonathan Demme odebrał nagrodę za "Milczenie owiec". W przypadku science-fiction, zasada ta jednak nadal obowiązuje. W całej historii kina nie zdarzyło się, by wygrał film reprezentujący ten właśnie gatunek. Gdyby w br. (czego nie wróżą bukmacherzy) zwyciężyła "Grawitacja", mielibyśmy małą rewolucję. Szanse filmu na wygraną w głównej kategorii oceniane są jednak jako niewielkie.

6. Bez objawień

Powiedzmy wprost: w przeciwieństwie do Złotej Palmy, Złotych Lwów Weneckich czy festiwalu w Sundance, Oscar (najczęściej) niczego i nikogo nowego nie odkrywa. Akademia honoruje zwykle uznanych twórców i te same, ulubione przez nią gatunki filmowe.

Czy ktokolwiek wyobraża sobie nagrodzenie Oscarem skandalizującego, choć wybitnego "Życia Adeli"? Za szczyt odwagi uchodzi przyznanie przez Akademię złotej statuetki Seanowi Pennowi za rolę znanego działacza na rzecz gejów w opartym na faktach filmie "Obywatel Milk".

7. Bicie rekordów i zera w honorariach

Stawką w grze o Oscary jest nie tylko prestiż, lecz i pieniądze. "Francuski łącznik", nagrodzony w 1972 r. pięcioma statuetkami do momentu ogłoszenia werdyktu Akademii zarobił w kinach niecałe 7 mln dolarów. Potem wpływy powiększyły się o 20 mln dol.! Kameralny dramat "Zwykli ludzie" Roberta Redforda trzy miesiące po zdobyciu tytułu najlepszego filmu roku 1980 miał już na koncie 53 mln dol. Obecnie w grę wchodzą sumy znacznie większe. Także nagrodzeni Oscarem aktorzy mogą żądać później siedmiocyfrowych honorariów.

Wyróżnione Oscarem filmy ponownie pojawiają się w kinach, a publiczność wali na nie drzwiami i oknami, jeśli nawet przedtem je ignorowała. Przykład "Angielskiego pacjenta" dowodzi, że obrotni producenci mogą w ten sposób zarobić dodatkowe sto milionów dolarów.

Ralph Fiennes w "Angielskim pacjencie" który za sprawą Oscara zarobił pond 100 mln dolarówmaterialy prasowe

8. Czarny PR

Kiedy w grę wchodzą takie sumy, przed rozdaniem Oscarów toczy się prawdziwa wojna podjazdowa między wytwórniami. W tej przoduje wspomniany Mirmax. Gdy w 2001 roku "Piękny umysł" stał się pewniakiem do głównego Oscara, którego zresztą zdobył, pojawiły się plotki o antysemityzmie i homoseksualnych skłonnościach głównego bohatera filmu - prof. Nasha. Szef Universal Pictures ogłosił wtedy, że to akcja braci Weinsteinów. Z kolei Weinsteinowie nie kryli, że konkurenci z Universalu zrobili wszystko, by zmniejszyć szanse na sukces francuskiej "Amelii", której Miramax był dystrybutorem.

W tym roku też nie obyło się bez czarnego PR-u. Adoptowana córka Woody'ego Allena i Mii Farrow udzieliła dziennikowi "New York Times" wywiadu, w którym znów oskarżyła reżysera o molestowanie w dzieciństwie. Nie wiadomo, czy mówiła prawdę (sam Allen zaprzecza), ale data publikacji (miesiąc przed galą, na której Allen może dostać Oscara za scenariusz do "Blue Jasmine") wydaje się nieprzypadkowa.

Woody Allen podczas pracy na planie materiały prasowe

9. Do kogo ta gadka?

Oscarowa gala to widowisko wyreżyserowane od pierwszej do ostatniej minuty. Nie licząc zamkniętych w opieczętowanych kopertach nazwisk zwycięzców i podziękowań obficie skrapianych łzami, nie ma w niej miejsca choćby na jedno niezaplanowane zdanie. I choć transmisję z wielkiego show ogląda 40 mln ludzi na świecie, w pełni kontekst wygłaszanych dowcipów rozumieją jedynie Amerykanie.

Chyba nikt nie zapomni zwariowanego wystąpienia włoskiego aktora i reżysera Roberto Benigniego, gdy odbierał aż trzy złote statuetki dla swojego filmu "Życie jest piękne" w 1997 roku. Skacząc z radości po krzesłach w Kodak Theatre z okrzykiem: "kocham was", w potoku jego słów padło między innymi zdanie: "A tak naprawdę do kogo ta gadka prowadzącego, bo nie wiem z czego się śmiejecie"? Roberto miał oczywiście na myśli właśnie nieczytelny dla żyjących poza Ameryką kontekst dowcipów prowadzącego. Efekt? Ze sceny został ściągnięty niemal siłą.

Roberto Benigni w swoim zwycięskim filmie "Życie jest pięjne"materialy prasowe

10. Groźba zbrodni dla Oscara

Ile w tym prawdy, a ile konfabulacji - pewnie się nie dowiemy, istnieje jednak przekazywana sobie przez sędziwych aktorów historia pewnego zdarzenia z lat 40.

W 1949 roku faworytem do głównego Oscara był William Wyler z filmem "Dziedziczka". Na krótko przed galą udaremniono ponoć wtedy karkołomny plan zabójstwa Wylera. Niedoszłym zbrodniarzem miał być rzezimieszek, wynajęty oczywiście przez konkurencję. Ostatecznie policja miała wpaść na trop planowanego morderstwa za sprawą donosu, ale czy historia nie została wymyślona dla zrobienia szumu wokół filmu - nie wiadomo. W dodatku byłaby to zbrodnia całkiem nieopłacalna, bo Oscar powędrował wtedy w ręce twórców "Gubernatora".

W jednym z filmów Olivera Stone'a bohaterowie gotowi są zabić, by zdobyć złotą statuetkę. Jeden z nich mówi: "Gdybym miał do wyboru - zostać prezydentem USA albo dostać Oscara, nie zastanawiałbym się ani przez moment". Tylko Ronald Reagan był innego zdania. Ale on był zbyt słabym aktorem, by liczyć na Oscara.

Newsy, ciekawostki o aktorach i samych Oscarach możecie śledzić w naszym specjalnym magazynie Oscary 2014. Zapraszamy też na relację na żywo tvn24.pl z oscarowej gali w nocy z 2 na 3 marca.

Autor: Justyna Kobus/jk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: A.M.P.A.S.

Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Aktywista skrajnej lewicy został zatrzymany w niedzielę na północy Francji przy jednym z obiektów kolejowych - podała w poniedziałek AFP powołując się na źródło w policji. W aucie mężczyzny znaleziono klucze dostępu do obiektów technicznych kolei. Wcześniej szef MSW Francji Gerald Darmanin informował, że zidentyfikowano potencjalnych sprawców i że sabotaż przypominał, jeśli chodzi o sposób działania, akcje skrajnej lewicy.

AFP: aktywista skrajnej lewicy zatrzymany przy jednym z obiektów kolejowych     

AFP: aktywista skrajnej lewicy zatrzymany przy jednym z obiektów kolejowych     

Źródło:
PAP

Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła się do premiera z prośbą o przekazanie danych dotyczących zawiadomień skierowanych do prokuratury po przeprowadzonych audytach instytucji publicznych - pisze serwis Money.pl. "Chodzi jej o naruszenia Kodeksu wyborczego, które mogą skutkować odrzuceniem sprawozdania finansowego komitetu wyborczego" - czytamy. Serwis dotarł do odpowiedzi Kancelarii Prezesa Ministrów w tej sprawie.

PKW chce dowodów na złamanie prawa wyborczego. Jest odpowiedź Kancelarii Premiera

PKW chce dowodów na złamanie prawa wyborczego. Jest odpowiedź Kancelarii Premiera

Źródło:
Money.pl, "Dziennik Gazeta Prawna"

Największym zaufaniem wśród Polaków cieszy się Rafał Trzaskowski, Donald Tusk i Andrzej Duda - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Na czele rankingu nieufności znaleźli się Zbigniew Ziobro, Jarosław Kaczyński oraz Roman Giertych.

Zmiany na podium, na czele dwóch polityków KO. Ranking zaufania 

Zmiany na podium, na czele dwóch polityków KO. Ranking zaufania 

Źródło:
PAP

Co najmniej dwie osoby zginęły w niedzielę na jeziorze Niegocin na Mazurach, gdy prędkość wiatru sięgała 12 w skali Beauforta. W poniedziałek na wodzie nadal panuje niebezpieczna sytuacja. MOPR apeluje o pozostanie w porcie - wiatr może być niebezpiecznie porywisty.

Z jeziora wyłowiono kolejne ciało. "Prosimy nie wychodzić z portów"

Z jeziora wyłowiono kolejne ciało. "Prosimy nie wychodzić z portów"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

Trzy kolizje na autostradzie A4, w których zderzyło się dziewięć samochodów. Ruch pomiędzy węzłami Brzezimierz i Brzeg (Dolnośląskie) na jezdni w kierunku Wrocławia odbywa się pasem awaryjnym. Jak informuje policja, nikt nie ucierpiał.

Trzy kolizje z udziałem dziewięciu aut. Kilkukilometrowy korek na autostradzie

Trzy kolizje z udziałem dziewięciu aut. Kilkukilometrowy korek na autostradzie

Źródło:
tvn24.pl

Telewizja Polska przeprosiła Donalda Tuska za uderzające w niego materiały, które były publikowane w latach 2021-2023. Stało się to w związku "z wytoczonymi przez pana Donalda Tuska w 2022 roku postępowaniami sądowymi".

TVP przeprasza Tuska. Za czerwoną poświatę, celownik i "für Deutschland"

TVP przeprasza Tuska. Za czerwoną poświatę, celownik i "für Deutschland"

Źródło:
tvn24.pl, TVP

To była akcja podzielona na etapu. Podczas ostatniego, największego policjanci weszli jednocześnie do 15 mieszkań i zatrzymali osiem osób. W sumie do aresztu trafiło 11 podejrzanych.

Weszli do 15 mieszkań, zatrzymali osiem osób. W sprawie narkotyków o wartości ponad czterech milionów

Weszli do 15 mieszkań, zatrzymali osiem osób. W sprawie narkotyków o wartości ponad czterech milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan spoliczkował kilkuletniego chłopca, bo ten nie ucałował go w dłoń, wchodząc na scenę. W Turcji całowanie rąk starszych osób przyjęte jest jako oznaka szacunku.

Erdogan spoliczkował dziecko, bo nie pocałowało go w dłoń

Erdogan spoliczkował dziecko, bo nie pocałowało go w dłoń

Źródło:
PAP

Po ataku premiera Viktora Orbana na Polskę list przewodniczących Komisji do spraw Unii Europejskiej, wyrażający zaniepokojenie pierwszymi tygodniami węgierskiej prezydencji, nabiera dodatkowego znaczenia - napisał senator KO Bogdan Klich, odnosząc się do wypowiedzi węgierskiego szefa rządu. 

"Atak premiera Orbana na Polskę". Klich o liście, który "nabiera dodatkowego znaczenia"

"Atak premiera Orbana na Polskę". Klich o liście, który "nabiera dodatkowego znaczenia"

Źródło:
PAP

Policjanci przedstawili zarzuty 48-latkowi podejrzanemu o włamanie do domu w Środzie Wielkopolskiej. W wyniku tego zdarzenia do szpitala trafiły dwie ciężko ranne osoby. Kobiety nie udało się uratować, jej syn jest hospitalizowany. Niewykluczone, że jeszcze dzisiaj obywatel Mołdawii zostanie doprowadzony do prokuratury.

Po włamaniu matka nie żyje, syn ciężko ranny. 48-latek z zarzutami

Po włamaniu matka nie żyje, syn ciężko ranny. 48-latek z zarzutami

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

13,3 procent Polaków rozważa emigrację zarobkową w najbliższym roku - dowiadujemy się z badania GI Group. W porównaniu z ubiegłym rokiem odsetek spadł o 3,6 punktu procentowego. Głównym motywatorem emigracji Polaków nadal pozostają czynniki finansowe. Nowością w czołówce wybieranych kierunków jest Hiszpania, liderem pozostają Niemcy.

Tylu Polaków rozważa emigrację zarobkową w tym roku

Tylu Polaków rozważa emigrację zarobkową w tym roku

Źródło:
PAP

Na pokładach samolotów amerykańskiej linii Southwest Airlines coraz częściej wybuchają puszki z gazowanymi napojami. Zdarzenia te liczone są już w setkach, a w niektórych ranni zostali członkowie personelu pokładowego - informuje CNN. Rzecznik przewoźnika potwierdził, że jest on świadomy tego problemu i podejmuje działania, aby mu zapobiec.

W samolotach tych linii wybuchają puszki z napojami. Ekspert: są niczym małe bomby

W samolotach tych linii wybuchają puszki z napojami. Ekspert: są niczym małe bomby

Źródło:
CNN

Kolejny tankowiec zatonął w Zatoce Manilskiej na Filipinach. Jednostka MTKR Jason Bradley poszła na dno w sobotę. Na morzu trwa akcja zabezpieczania wraku, tym trudniejsza, że zaledwie kilka kilometrów dalej straż przybrzeżna stara się zażegnać skutki zatonięcia innego tankowca.

Dwa tankowce zatonęły w tym samym miejscu. Plamy ropy rosną

Dwa tankowce zatonęły w tym samym miejscu. Plamy ropy rosną

Źródło:
Manila Bulletin, tvnmeteo.pl

Tak jak interweniowaliśmy w Karabachu i Libii, to samo możemy zrobić im - oświadczył prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, sugerując, że Ankara może rozważyć użycie siły militarnej przeciwko Izraelowi, jeśli będzie to konieczne. W odpowiedzi izraelski minister spraw zagranicznych Israel Kac stwierdził, że "Erdogan podąża śladami Saddama Husajna". "Powinien po prostu pamiętać, co się wówczas wydarzyło i jak to się skończyło" - dodał.

Prezydent Turcji mówi o interwencji w Izraelu. "Erdogan podąża śladami Saddama Husajna"

Prezydent Turcji mówi o interwencji w Izraelu. "Erdogan podąża śladami Saddama Husajna"

Źródło:
PAP, Reuters

Tuż przed północą na numer 112 zadzwonił anonimowo mężczyzna i poinformował, że na stacjach PKP na terenie powiatu ostrołęckiego i wyszkowskiego zostały podłożone ładunki wybuchowe. Po przekazaniu tej wiadomości rozmówca rozłączył się i nie odbierał już telefonu.

Powiadomił o bombach na dworcach kolejowych. Odwiedzili go o szóstej rano

Powiadomił o bombach na dworcach kolejowych. Odwiedzili go o szóstej rano

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chcemy uratować PKP Cargo. Ratujemy spółkę przed skutkami nieudolnej władzy poprzedników - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 pełniący obowiązki prezesa PKP Cargo Marcin Wojewódka. Odnosząc się do dużych zwolnień grupowych, stwierdził, że w spółce był "masakryczny przerost zatrudnienia".

Ponad cztery tysiące osób może stracić pracę. "Efekt kilku lat rabunkowej gospodarki"

Ponad cztery tysiące osób może stracić pracę. "Efekt kilku lat rabunkowej gospodarki"

Źródło:
TVN24

Nie żyje trzydziestoletni Polak, który został porwany przez wodospad podczas kąpieli w rzece Thur w Szwajcarii - poinformowały miejscowe władze. Władze badają okoliczności wypadku.

Porwał go nurt i spadł do wodospadu. Śmierć Polaka w Szwajcarii

Porwał go nurt i spadł do wodospadu. Śmierć Polaka w Szwajcarii

Źródło:
swissinfo.ch, sarganserlaender.ch, tagblatt.ch

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa. Dyrektor artystyczny ceremonii otwarcia przekazał, że nie nikogo nie wyszydzał, a elementem "wieczerzy" była też pojawiająca się postać Dionizosa mająca nawiązać do greckiego Olimpu, a więc i olimpizmu.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska, że "w kilka miesięcy doprowadził do otwarcia procedury nadmiernego deficytu". To fałsz, bo wszczęcie takiej procedury wobec Polski jest skutkiem polityki rządów Zjednoczonej Prawicy. Przypominamy, o czym należy wiedzieć, jeśli chodzi o obecny stan polskiego budżetu i ostatnią decyzję Rady Unii Europejskiej.

Procedura nadmiernego deficytu. PiS: to wina rządu Tuska. Nieprawda

Procedura nadmiernego deficytu. PiS: to wina rządu Tuska. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

Łazienki Królewskie i ogrody Pałacu Króla Jana III Sobieskiego zamknięte do odwołania. Powodem są silne podmuchy wiatru, które mogły spowodować uszkodzenia drzew. Muzea poinformowały o zamknięciu parków w mediach społecznościowych.

Łazienki Królewskie i park w Wilanowie zamknięte do odwołania

Łazienki Królewskie i park w Wilanowie zamknięte do odwołania

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W części kraju niebezpieczeństwo nadal stanowić będzie silny wiatr, w porywach rozwijający prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Silny wiatr nad Polską. Gdzie będzie niebezpiecznie?

Silny wiatr nad Polską. Gdzie będzie niebezpiecznie?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

Warszawskie zoo ma kolejnego nowego mieszkańca. Tym razem to mała ośliczka somalijska o imieniu Zuzia. Niebawem będzie można zobaczyć ją na wybiegu.

Zuzię porzuciła matka, ale ma dziewięciu ludzkich "tatusiów"

Zuzię porzuciła matka, ale ma dziewięciu ludzkich "tatusiów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

Muzeum Powstania Warszawskiego dusi się w zbyt małym budynku. Koncepcję rozbudowy kompleksu wybrano w konkursie architektonicznym sześć lat temu, ale prace budowlane nawet się nie rozpoczęły. Brakuje pieniędzy. Miasto postawiło na inne inwestycje kulturalne, a rządowy program dofinansowania zawiera przeszkody, które - w ocenie stołecznych urzędników - są nie do obejścia.

Nie ma pieniędzy na rozbudowę Muzeum Powstania Warszawskiego

Nie ma pieniędzy na rozbudowę Muzeum Powstania Warszawskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Festiwal Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi osiągnął symboliczną pełnoletność i rozpoczął się po raz 18. O tym, czego w tym przełomowym momencie fani kina mogą się spodziewać w Kazimierzu Dolnym, mówiła na antenie TVN24 dyrektorka artystyczna festiwalu Grażyna Torbicka.

"Obcowanie z dobrym kinem pokazuje mi, czym żyje świat"

"Obcowanie z dobrym kinem pokazuje mi, czym żyje świat"

Źródło:
tvn24.pl

Tej zabawy będzie na maksa - mówił w rozmowie z TVN24 aktor Bartosz Gelner, zapowiadając ostatni sezon serialu "Szadź", który pojawi się jesienią na platformie Max. Artysta uczestniczy w Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który - jak zaznaczał - "ma bardzo fajną tradycję".

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

Źródło:
TVN24