Zdemolował sklep i pizzerię. W jego domu policjanci znaleźli amunicję do granatnika

Policjanci znaleźli 22 sztuki amunicji do granatnika
Policjanci znaleźli 22 sztuki amunicji do granatnika
Źródło: KWP Tarnów

32-latek najpierw zdemolował sklep i pizzerię, a potem groził nożem pracownikom. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez policję. Był agresywny i nie chciał się poddać badaniu alkomatem. Został dziś doprowadzony do prokuratury w Tarnowie, gdzie usłyszy zarzuty.

Do zdarzenia doszło w Wierzchosławicach (niedaleko Tarnowa). Pijany mężczyzna wtargnął do lokalnego sklepu spożywczego i zaczął awanturę.

Zdemolował pizzerię

- W pewnej chwili przeklinając zaczął demolować sklep. Rozbijał butelki z napojami i zrzucał towar z półek. Przestraszeni sprzedawcy uciekli za zaplecze, skąd próbowali skontaktować się z policją – relacjonuje Olga Lesińska-Żabińska, rzecznik tarnowskiej policji. Widząc to mężczyzna, uciekł ze sklepu i skierował się do pobliskiej pizzerii. Tam także zniszczył część wyposażenia. – Rozbijał talerze, kufle i szklanki, wymachiwał nożem grożąc właścicielowi i jego pracownikom, po czym na hasło „policja” uciekł – opowiada dalej rzecznik.

Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę po krótkim pościgu, kilkaset metrów od lokalu. Okazało się, ze to 32-letni mieszkaniec jednej z podtarnowskiej miejscowości.- Był agresywny i stawiał opór. Został ujęty i trafił do policyjnego aresztu – mówi Lesińska-Żabińska. Zatrzymany nie chciał się poddać badaniu trzeźwości ale policjanci wyraźnie wyczuwali alkohol.

Znaleźli 22 sztuki amunicji

To nie koniec problemów wandala. W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci znaleźli nielegalna amunicję. - 22 sztuki pocisków do granatnika, kaliber 40 mm. To współczesna amunicja wojskowa – precyzuje rzecznik i dodaje: - Z uwagi na niebezpieczne znalezisko ewakuowano rodzinę zatrzymanego mężczyzny, a na miejsce ściągnięci zostali policyjni pirotechnicy z Tarnowa oraz dysponujący specjalistycznym sprzętem specjaliści.

32-latek został w poniedziałek doprowadzony do prokuratury w Tarnowie. Najprawdopodobniej usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia o wartości ponad 1200 złotych, groźby karalne i posiadania bez zezwolenia amunicji.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Do zdarzenia doszło w Wierzchosławicach (woj. małopolskie):

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: ps / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: