Para 58-latków z Chomranic (okolice Nowego Sącza) została znaleziona martwa w środę rano. Według wstępnych ustaleń, za śmierć kobiety odpowiedzialny był jej mąż, który następnie popełnił samobójstwo. Wcześniej w tym domu były awantury. Małżeństwo było w sporze.
– Były tam interwencje policji, prowadzono dwa postępowania. Kobieta i mężczyzna wzajemnie przerzucali się oskarżeniami o znęcanie się – informuje Waldemar Starzak prokurator z Nowego Sącza.
Ostatecznie, jednak kobieta odmówiła składania zeznań i sprawy umorzono.
Teraz doszło do tragedii.
Morderstwo i samobójstwo
Ciała małżeństwa odnaleźli w środę policjanci. - Kobietę znaleziono w mieszkaniu, a mężczyznę w pomieszczeniach gospodarczych. – mówi sierż. sztab. Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie mamy do czynienia z tzw. samobójstwem rozszerzonym - dodaje policjantka
Prowadzący sprawę prokurator Waldemar Starzak nie chce jednak używać określenia „samobójstwo rozszerzone”.
– Kobiecie, której ciało znaleziono w domu, zadano rany ostrym narzędziem – mówi Starzak. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że została zamordowana przez męża, który później powiesił się na belce w pobliskiej stodole – dodaje.
Trwa śledztwo
Policja i prokuratura przesłuchała już pierwszych świadków, wśród nich jest syn małżeństwa. Mężczyzna mieszkał, wraz z żoną i dziećmi, na parterze domu, w którym doszło do tragedii.
W czwartek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok. Wstępne wyniki powinny być znane w piątek.
Do tragedii doszło w Chomranicach:
Autor: KMK / Źródło: TVN 24 Kraków