Policjanci z Rzeszowa (Podkarpacie) zatrzymali członka komisji kwalifikacyjnej, przeprowadzającej egzaminy zawodowe elektryków. Zdaniem śledczych egzaminator przyjmował łapówki za fałszowanie protokołów egzaminacyjnych.
Sprawą korupcji przy wydawaniu świadectw kwalifikacyjnych elektryków policjanci zajmowali się już od roku.
- Funkcjonariusze ustalili, że jeden z członków komisji kwalifikacyjnej za pieniądze poświadczał niezgodnie z prawdą, przeprowadzenie egzaminu sprawdzającego kwalifikacje. Fałszował protokoły egzaminacyjne, po to by osoby uzyskały świadectwa kwalifikacyjne, niezbędne do wykonywania działalności, mimo że nie spełniały wymogów – tłumaczy Marta Tabasz-Rygiel, rzeczniczka prasowa rzeszowskiej policji.
17 zarzutów
Na początku stycznia funkcjonariusze zatrzymali kilkanaście osób, przeszukali też 20 mieszkań i pomieszczeń, w których prowadzona jest działalność gospodarcza.
65-letni członek komisji usłyszał w sumie 17 zarzutów. - Będzie odpowiadał za to, że od stycznia do czerwca 2017 roku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przyjął w związku z pełnieniem funkcji publicznej pieniądze w kwocie ponad 4 tysięcy złotych za poświadczanie nieprawdy w protokołach egzaminacyjnych – wyjaśnia rzeczniczka. Jak ustalili policjanci, dzięki 65-latkowi ponad 30 osób uzyskało kwalifikacje elektryka.
Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia, został aresztowany na trzy miesiące.
Dodatkowo zarzuty usłyszało też 14 osób, które miały wręczać łapówki. Im również grozi do 10 lat więzienia. Prokuratura i policja nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Autor: wini/g / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacka Komenda Policji