Wójt chce oddać wszystkie szkoły w prywatne ręce. Nauczyciele: to demontaż systemu edukacji

Wójt zamierza zlikwidować wszystkie szkoły samorządowe

Liczącej niewiele ponad osiem tysięcy mieszkańców, podkrakowskiej gminy Iwanowice, nie stać na prowadzenie szkół samorządowych. Tak uważają jej władze i zamierzają przekazać wszystkie szkoły w ręce prywatnych osób. Byłaby to pierwsza w Polsce gmina bez publicznych szkół. Na alarm biją Kuratorium Oświaty i Związek Nauczycielstwa Polskiego. Sprawą zaintersowała się też minister edukacji i zleciła analizę prawną.

Pod koniec stycznia, radni przegłosowali uchwałę intencyjną w sprawie ich likwidacji do 31 sierpnia 2015 roku. Oznacza to, że pięć szkół (spośród 11 działających na terenie gminy, w których uczy się łącznie 1000 dzieci), które do tej pory nie zostały przekazane podmiotom prywatnym, utracą status placówek publicznych. To rozwiązanie ma pomóc utrzymać dotychczasową sieć szkół i uniknąć zwolnień nauczycieli.

Połowa budżetowych pieniędzy na oświatę

W gminie jest obecnie pięć szkół samorządowych i sześć prowadzonych przez osoby prywatne. Uchwała dotyczy placówek w Celinach, Widomej, Sieciechowicach i Iwanowicach. W praktyce wyglądać będzie to tak, że 4 szkoły podstawowe i jedno gimnazjum, o których mowa, przejdą w ręce dotychczasowych ich dyrektorów i w jednym przypadku nauczycielki.

Władze gminy argumentują, że dopłaty do oświaty stale rosną.

- Rocznie na oświatę przeznaczamy blisko 13 mln zł, czyli ponad połowę naszego (25 mln - red.) – informuje Joanna Solecka, kierownik Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego w Iwanowicach.

Zaznacza jednak, że 7,8 mln z tej kwoty, pochodzi z subwencji, które gmina otrzymuje od ministerstwa.

– Dzięki reformie, którą zamierzamy przeprowadzić gmina zaoszczędzi ok. 1,2 mln – mówi rozmówczyni portalu tvn24.pl. Z tej kwoty, jak deklaruje wójt, część wróci do szkół i zostanie przekazana na ich bieżące potrzeby.

Wbrew powszechnej opinii, prywatyzacja szkół nie musi się być równoznaczna z narzucaniem rodzicom płatnej edukacji ich dzieci. Brak alternatywy w tej kwestii, byłby niezgodny z konstytucyjnym zapisem o dostępie do bezpłatnej edukacji. Władze gwarantują, że do takiej sytuacji nie dojdzie, a szkoły utrzymywać się będą z subwencji. Z perspektywy uczniów, różnice w kwotach, które szkoły otrzymywały, a które mają otrzymywać po 1 września (o ile uchwała zostanie zrealizowana), nie wydają się dramatyczne. Jak podaje Solecka, w 2014 roku na każde iwanowickie dziecko przeznaczane było 8,5 tys zł rocznie, po „reformie” będzie to 8,2 tys.

Kuratorium pomysł się nie podoba

Uchwały dotyczące iwanowickich szkół publicznych, trafiły na biurko wojewody (zostały zaopiniowane pozytywnie) i Kuratorium Oświaty. Tam nie spotkały się już z przychylnością urzędników. Artur Pasek z Kuratorium Oświaty w Krakowie, uważa, że gmina pozbywa się odpowiedzialności za oświatę na swoim terenie, a całkowita likwidacja placówek samorządowych nie jest zgodna z intencją resortu edukacji. Przyznaje jednak, że kuratorium w tej sytuacji ma ograniczone możliwości działania: – Nasza ocena to niestety jedynie opinia, którą rada gminy może wziąć pod uwagę ale nie musi. To taki sygnał dla radnych na temat zagrożeń, z którymi może wiązać się prywatyzacja szkół – mówi Pasek.

Władze gminy odpowiadają, że kuratorium pospieszyło się z opiniowaniem, gdyż przekazane dokumenty stanowiły jedynie zawiadomienie o podjęciu uchwały, a nie jej dopracowaną wersję.

– Oczywiście, że jest to uchwała kierunkowa, w której brakuje szczegółowego opisu wielu kwestii. Te same zawiadomienia jednak otrzymali także rodzice i wojewoda. Nie było z ich strony zastrzeżeń, ponieważ w naszej gminie od kilku lat istnieją sprawdzone szkoły, działające poza samorządem – informuje Solecka.

Kuratorium utraci kontrolę

Co więc się zmieni w iwanowickiej edukacji? Szkoły prywatne są zobligowane do realizacji podstawy programowej. Niestety, ze strony prawnej, nie może być im narzucone wiele więcej. To jedna z różnic, które z perspektywy rodziców, dzielą szkołę prywatną i państwową. Te pierwsze nie mają wszystkich obowiązków szkół samorządowych: - Zajęcia dodatkowe, a także pomoc ze strony np. psychologa w szkole prywatnej, mogą być uzależnione od finansów, które szkoła narzuci rodzicom – tłumaczy Pasek. – Nie musi tak jednak być – dodaje.

Inna kwestia, związana z prywatyzacją szkół w gminie, dotyczy tego, że w razie potrzeby, rodzic nie będzie mógł poskarżyć się kuratorium na pracę organizacyjną czy kwestię bezpieczeństwa wewnątrz szkoły.

– Te sprawy podlegają już wtedy wyłącznie podmiotowi prawnemu, do którego należy szkoła – tłumaczy kurator. – Podobnie jak to, że kuratorium utraci kontrolę nad zapewnieniem istnienia takiej placówki. Z punktu widzenia prawa, podmiot prywatny, któremu podlega szkoła może łatwiej ją zamknąć – wylicza dalej rozmówca portalu tvn24.pl.

Nauczyciele także raczej nie zyskają na prywatyzacji: - Nauczyciele szkół prywatnych nie podlegają karcie nauczyciela. Przez to tak naprawdę najwięcej tracą: stałość zatrudnienia, zwiększa im się pensum, warunki zatrudnienia ustalają indywidualnie z pracodawcą – wylicza Pasek.

Jolanta Salecka przyznaje, że to właśnie ta grupa będzie najbardziej poszkodowana i precyzuje przypuszczenia kuratora: - Stracą także dodatek wiejski i stażowy. Przewidujemy, że może nastąpić obniżka pensji nawet o 30 proc – mówi.

Władze gminy gwarantują jednak, ze nie dojdzie do zwolnień i ci nauczyciele, którzy zdecydują się na kontynuowanie pracy, zachowają ją. - Dostajemy zawiadomienia od prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego, że będą walczyć, aby nie wprowadzić reform w życie. Ich zdaniem nasza gmina otworzy drogę do precedensu i naszym przykładem mogą pójść inne gminy – mówi Solecka.

ZNP bije na alarm

ZNP rzeczywiście walczy i wytacza poważne zarzuty, wobec edukacyjnej sytuacji w gminie. Mowa jest nawet o „demontażu systemu edukacji”. 12 marca związek wystosował list do minister Joanny Kluzik-Rostkowskiej z żądaniem „natychmiastowego przeanalizowania” przez ministerialne organy, działań samorządów terytorialnych, pod kątem realizacji narzuconych im praw oświatowych.

– Uważamy, że ta reforma przeprowadzana jest wyłącznie ze względów oszczędnościowych. Na dodatek niezgodnie z prawem – deklaruje Magdalena Kaszulanis, rzecznik ZNP. Według listu, gmina Iwanowice ma być rażącym przykładem łamania zasad prawa o przekazywaniu szkół podmiotom fizycznym, gdyż uchwała dotyczy placówek o liczbie uczniów większej niż określona w ustawie (70 osób).

Czy sytuacja, w której kilkutysięczna gmina nie posiada publicznej szkoły, jest w ogóle możliwa z punktu widzenia prawa? Od 2013 roku - tak. Wtedy weszły w życie, zaproponowane przez MEN zmiany, dotyczące m.in. przekazywania przez gminy innym podmiotom prawnym szkół oraz możliwość zatrudniania w nich nauczycieli na podstawie Kodeksu Pracy, a nie Karty Nauczyciela. W myśl interpretacji prawnej tego zapisu, zamieszczonej na stronie MEN, wygląda to następująco:

„Przekazanie szkoły w opisanym trybie dotyczy zawsze pojedynczej szkoły, jednak ustawodawca nie zastrzegł w przepisach ustawy o systemie oświaty, że nie mogą mu podlegać wszystkie małe szkoły prowadzone przez gminę. Może zatem się zdarzyć, że ze względu na to, iż wszystkie szkoły gminne liczą nie więcej niż 70 uczniów, zostaną one (każda odrębnie) przekazane na podstawie art. 5 ust. 5g ustawy o systemie oświaty innemu organowi prowadzącemu, co jednak nie oznacza, jak wspomniano wyżej, wyzbycia się przez gminę obowiązku realizacji zadań oświatowych.”

"Samorząd ma obowiązek prowadzenia szkół"

Wątpliwości co do sytuacji w gminie precyzuje Grażyna Ralska, prezes okręgu małopolskiego ZNP: - Ustawodawca zakładał, że szkoły prywatne będą alternatywą, a nie jedyną możliwością dla uczniów i rodziców. Samorząd, w swojej istocie, ma obowiązek prowadzenia szkół publicznych, a gmina wprowadza w błąd sugerując, ze prywatyzacja jest koniecznością ekonomiczną.

Na poparcie tej tezy, Ralska przytacza prognozy finansowe, które sporządzono na wniosek ZNP. – Zadłużenie gminy Iwanowice wynosi 28%, czyli mniej więcej 8 mln zł. Mogę wymienić liczne przykłady gmin, w których zadłużenie jest na wysokości 60% i oświata funkcjonuje normalnie. W przypadku Iwanowic to pozorna oszczędność, w dodatku z naruszeniem prawa – przekonuje. – Pikanterii sprawie dodaje fakt, że obecny wójt, w swojej ofercie wyborczej drukowanej na ulotkach, zastrzegał, że będzie bronił szkół samorządowych – dodaje.

Minister reaguje

Czy sytuacja, w której kilkutysięczna gmina nie posiada publicznej szkoły, jest w ogóle możliwa z punktu widzenia prawa? Sytuacją w Iwanowicach zainteresowała się minister Joanna Kluzik-Rostkowska, która spotkała się w Krakowie z wojewodą.

- Umówiliśmy się, ze poczekamy na ekspertyzę, którą wojewoda zlecił swoim prawnikom - mówi w rozmowie z naszym portalem minister. - Zakładam oczywiście, że wójt Iwanowic ma dobre intencje, natomiast jest pytanie czy zlikwidowanie wszystkich szkół i pozwolenie, żeby w ich miejsce zaczęły działać inne szkoły, na innych zasadach, nie jest wyzbyciem się obowiązku wobec dzieci, którymi samorząd musi się zajmować - dodaje.

Pytanie o odpowiedzialność wobec istnienia i sprawnego funkcjonowania szkół, wydaje się być dla minister priorytetowe: - Kiedy się tworzy nowy model, trzeba brać pod uwagę też czarne scenariusze. Więc jest pytanie, jak wójt mógłby sobie poradzić, kiedy by się okazało, że tam coś się dzieje niedobrego.

Minister zaznaczyła także, że jest świadoma emocji jakie budzi sprawa i że może ona faktycznie stanowić precedens. - To problem nie tyle konkretnej gminy, ale większy problem systemowy - zaznaczyła.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Sprawa dotyczy szkół w gminie Iwanowice (woj. małopolskie):

Mapa Targeo

Autor: ps / Źródło: TVN24 Kaków

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera. Sekretarz skarbu USA Scott Bessent przekazał z kolei, że umowa dotycząca minerałów "w tej chwili" nie jest przedmiotem dyskusji.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

- To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 marca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Część wyspy Gran Canaria nawiedziły katastrofalne powodzie. W gminie Telde jeden z mieszkańców pomógł wydostać się kobiecie z auta, kiedy wokół szalała wezbrana woda. Dramatyczne chwile zostały uchwycone na nagraniu.

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

Źródło:
Reuters