Krakowski Teatr Nowy 1 czerwca wystawi spektakl o dzieciobójczyniach. Jednym z głównych wątków sztuki jest historia Katarzyny W. - Robimy skandal – przyznaje Katarzyna Chlebny, aktorka, która wcieli się w główną rolę.
Spektakl w reżyserii Pawła Szarka "Macabra Dolorosa" jest inspirowany historiami słynnych dzieciobójczyń. Dramat oparty na historii Katarzyny W., listach Magdy Goebbels, Medei oraz innych materiałach źródłowych został napisany przez aktorkę i odtwórczynię głównej roli w spektaklu, Katarzynę Chlebny.
– Teatr nie jest tylko od tego, żeby coś promować, ale też od tego, żeby coś skrytykować – mówi aktorka. – Najważniejsze w spektaklu jest to, co pcha społeczeństwo do uczestnictwa w zbrodniach kobiet dzieciobójczyń. Zbrodnie te stanowią dla nas jedynie pożywkę fascynacji – opowiada o spektaklu.
"Makabryczna medialna rewia"
Twórcy przedstawienia twierdzą, że cała historia wokół Katarzyny W. to „makabryczna medialna rewia”. Na tym skupiają się w swojej sztuce.
– Spektakl nie będzie sensacyjny, tylko społeczno-polityczny – zapowiada Tomasz Kireńczuk, dyrektor programowy Teatru Nowego.
Pomysłodawcy sztuki chcą pokazać - oprócz dramatu kobiet popełniających najgorszą z możliwych zbrodni – medialną nagonkę wokół sprawy Katarzyny W.
– Staramy się w spektaklu nie oceniać, nie tłumaczyć pewnych zachowań. Jest dużo rzeczy, które pchają człowieka do zbrodni wbrew jego naturze, ale w sztuce najważniejsze jest pokazanie uczestnictwa w tym wszystkim społeczeństwa – zaznacza Chlebny.
"Makabra Doloroso"
Jak mówi aktorka, główna bohaterka jest tylko jedna – Makabra Doloroso. Cała sztuka oprócz sprawy Katarzyny W. porusza też zbrodnie dzieciobójstwa z historii oraz te zaczerpnięte z literatury. Będzie mowa o mitycznej Medei, która z nienawiści do ojca swoich dzieci zabiła własnych synów. Spektakl porusza też sprawę Magdy Goebbels, która w 1945 roku miała otruć swoje dzieci podczas snu.
- Znajdujemy wspólny mianownik miedzy wątkiem mitycznym, historycznym i tym współczesnym dotyczącym Katarzyny W. – mówi Paweł Szarek, reżyser spektaklu.
- Staramy się być takim miejscem w Krakowie, które porusza tematy trudne, które burzy tematy tabu. Teatr Nowy stał się takim miejscem, które się nie boi, bo bać się nie musi, a publiczność cały czas przychodzi na podobne spektakle – przekonuje Piotr Sieklucki, dyrektor generalny Teatru Nowego.
Autor: nf/par/k / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24