Około czterech metrów średnicy i trzech metrów głębokości ma nowe zapadlisko, które powstało w Trzebini (woj. małopolskie). Tym razem ziemia zapadła się przy cmentarzu, na którym jesienią wyrwa pochłonęła 40 nagrobków.
W czwartek około godziny 12.40 strażacy otrzymali zgłoszenie o kolejnym zapadlisku, które pojawiło się w Trzebini (woj. małopolskie). Ziemia zapadła się tym razem tuż przy ogrodzeniu cmentarza, na którym we wrześniu powstała ogromna wyrwa, która wchłonęła około 40 grobów.
Trzy metry głębokości, cztery metry średnicy
Jak poinformował nas starszy kapitan Piotr Bębenek, rzecznik prasowy chrzanowskiej straży pożarnej, dziura ma około trzech metrów głębokości i czterech metrów średnicy. - W pobliżu nie ma budynków. To teren między cmentarzem a nasypem kolejowym, którym zapewne dawniej biegła linia kolejowa do kopalni - powiedział strażak.
Na miejsce został skierowany zastęp strażaków, którzy zabezpieczyli zapadlisko taśmą ostrzegawczą. - Jak zwykle powiadomimy też o sprawie Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, której zadaniem będzie usunięcie wyrwy - dodał. Spółka Restrukturyzacji Kopalń jest prawnym następcą Kopalni Węgla Kamiennego "Siersza". To ona jest odpowiedzialna - między innymi - za zasypywanie powstałych zapadlisk.
Seria zapadlisk w Trzebini
Ostatnie zapadlisko pojawiło się w Trzebini 10 stycznia w pobliżu domu kultury. Wcześniej wyrwa pojawiła się w święto Trzech Króli na nieużytkach, a przedtem w sylwestra na terenie ogródków działkowych. Od sierpnia 2021 roku do końca 2022 roku ziemia zapadła się w mieście ponad 20 razy.
Czytaj też: 25 zapadlisk w Trzebini. Odwierty i specjalna substancja mają zapobiec powstawaniu kolejnych
W piątek, 14 stycznia, zakończyły się ostatnie negocjacje Spółki Restrukturyzacji Kopalń z wykonawcami prac, którzy będą zabezpieczać grunty w Trzebini. "Zadanie polega na wykonaniu w wytypowanych lokalizacjach odwiertów, poprzez które zostanie zatłoczona specjalna mieszanina mająca na celu stabilizowanie gruntu. W pierwszej kolejności prace zostaną wykonane w rejonie ulicy Górniczej, cmentarza oraz przyległego do niego parkingu, a następnie w rejonie Rodzinnego Ogrodu Działkowego 'Gaj'" - przekazała Spółka Restrukturyzacji Kopalń.
Mieszkańcy czekają na wyniki badań
Władze i mieszkańcy Trzebini czekają na wyniki badań terenu, które mają być znane 15 lutego. - Te wyniki będą kamieniem milowym w rozwiązaniu sprawy zapadlisk, powstających na terenie naszej gminy. Rozwiązanie problemów nie nastąpi jednak z dnia na dzień - powiedział na początku stycznia burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk. SRK zleciła badania ekspertom we wrześniu ubiegłego roku.
Zapadliska powstające w Trzebini to szkody pogórnicze spowodowane przez dawną kopalnię "Siersza", działającą w tym mieście od połowy XIX wieku. W latach 1999-2001 kopalnia zakończyła działalność. Na początku eksploatacja prowadzona była płytko, na głębokości 20-25 metrów. Potem podziemne chodniki schodziły coraz niżej. Likwidatorzy zakładali, że pozostałe po eksploatacji pustki wypełni woda. Z biegiem czasu woda zaczęła podchodzić coraz bliżej powierzchni ziemi.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: @osiedlesiersza (Facebook)