Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Trzebini. "Nawet to miejsce, w którym stoimy, jest niebezpieczne, bo tu jest pustka"

Źródło:
TVN24
Donald Tusk w Trzebini, spotkał się z mieszkańcami w sprawie zapadlisk
Donald Tusk w Trzebini, spotkał się z mieszkańcami w sprawie zapadliskTVN24
wideo 2/6
Donald Tusk w Trzebini, spotkał się z mieszkańcami w sprawie zapadliskTVN24

Około 280 hektarów w Trzebini objęto zakazem wstępu. Złamanie zakazu grozi karą i wypadkiem. Miasto zapada się pod ziemię. - Czujemy się pozostawieni sami sobie. Nikt nie ma żadnego pomysłu, co dalej z Trzebinią robić. Nie możemy sprzedać mieszkań, ceny nieruchomości spadły. Z psem do lasu nie można wyjść. Cmentarz otwarty tylko na czas pogrzebu. Ogródki działkowe najlepiej zaorać - skarżyli się mieszkańcy Donaldowi Tuskowi, który odwiedził ich we wtorek. Lider PO stwierdził, że w mieście jest stan klęski żywiołowej. Do spotkania odniósł się wojewoda małopolski.

Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk spotkał się we wtorek rano z mieszkańcami Trzebini, którzy żyją na zapadającej się ziemi. Zjawisko nasiliło się w 2021 roku, a zrobiło się o nim głośno we wrześniu 2022 roku, kiedy ziemia wchłonęła groby na cmentarzu.

- Nawet to miejsce, w którym stoimy, jest niebezpieczne, bo tu jest pustka. Jest pustka pod garażami, jest pustka koło bloku - mówili mieszkańcy dwóch najbardziej zagrożonych osiedli, podkreślając, że nie wiedzą, co jest pod ich domami.

Zaprowadzili Tuska w sąsiedztwo dwóch silosów, które specjalną mieszaniną miały wypełniać podziemne nisze. Jeden silos też się zapadł - kilkanaście kroków od bloku mieszkalnego.

Silos wpadł do zapadliska na osiedlu Gaj w Trzebini (woj. małopolskie)
Silos wpadł do zapadliska na osiedlu Gaj w Trzebini (woj. małopolskie)Tomasz Kisiel

Nie mogą sprzedać mieszkań, nie mogą remontować, wejść na cmentarz, wyjść do lasu

- Czujemy się jak mieszkańcy pozostawieni sami sobie. Nikt nie ma żadnego pomysłu, co dalej z Trzebinią zrobić - mówiła jedna z mieszkanek. Od władz samorządowych słyszą, że to pierwsza taka sytuacja w Polsce, dlatego nie wiadomo, co robić. Chodzą na spotkania z włodarzami, "ale bez rezultatu". Piszą petycje do premiera, do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. - Zostajemy bez odpowiedzi na te pisma. Prosimy o jakąkolwiek pomoc - mówili Tuskowi.

Skarżyli się liderowi PO, że nie mogą sprzedać mieszkań, bo ceny nieruchomości w ich mieście spadły. Jak mówili, nie wiedzą, czy mogą je remontować, na przykład wymieniać piece. Cmentarz został zamknięty, można wejść tylko na czas pogrzebu. Nie można wyjść do lasu na spacer z psem. A "ogródki działkowe najlepiej zaorać". - Wiadomo, że na pierwszym miejscu są domy prywatne i bloki, ale ogródki działkowe też są ważne. Moja mama ma 80 lat. Ogródek ma 45 lat. Od początku tam inwestowała. Ja mam ją zamknąć w 32 metrach mieszkania? - pytała inna mieszkanka.

Czytaj też: Dzieci nie zagrają w piłkę, rodzice nie zrobią grilla na działce. Zakaz wstępu na tereny zagrożone w Trzebini

W mieście pojawiły się taśmy odgradzające i żółte kartki z zakazem wstępu pod groźbą kary pieniężnej. Wyłączyły już z użytkowania około 280 hektarów. - Spółka wyeksmituje samochody z garażu - mężczyzna wskazywał na absurdalne zarządzenie. I dodawał: - A sto metrów od tych garaży są bloki, w których ludzie mieszkają. My jesteśmy bezpieczni, a garaże nie są bezpieczne.

Trzebinia: wojewoda małopolski wydał zakaz wstępu na tereny zagrożone zapadliskami
Trzebinia: wojewoda małopolski wydał zakaz wstępu na tereny zagrożone zapadliskamiNie wystarczyły informacje o niebezpieczeństwie i zabraniające wstępu znaki. Po tym, jak na teren zapadlisk w Trzebini wchodzili ludzie, wojewoda małopolski wydał rozporządzenie o zakazie wejścia. To oznacza, że łamiących prawo czekać może nawet kara grzywny. Szacuje się, że miejsc, gdzie może dochodzić do osuwisk terenu w Trzebini, jest niemal pół tysiąca.Paweł Laskosz | Fakty po południu TVN24

- Rozumiemy zagrożenie, ale nie rozumiemy, dlaczego mamy żyć w takich warunkach - mówili. - Jeśli jedzie syrena, my się obawiamy bezpośrednio o swoje życie, że znowu coś się dzieje. Człowiek żyje w nieustającym stresie - podkreślali podczas spotkania z politykiem PO.

Czytaj też: Mieszkańcy Trzebini dostaną mieszkania zastępcze. Wielu nie chce już mieszkać w tej miejscowości

Tusk: tu de facto jest stan klęski żywiołowej

- Nie jestem geologiem i nie będę udawać, że ja bym wiedział, co zrobić z zapadliskami - powiedział na początku Donald Tusk. - Z całą pewnością dzisiaj musimy tutaj bardzo głośno krzyknąć - ja to mogę zrobić w waszym imieniu - żeby władze nie ograniczały się do nakazów i zakazów, bo i tak już macie kupę nieszczęścia z tego powodu, ze względu na te zapadliska - mówił lider PO. I podkreślał: - Władza musi się starać pomóc, a nie jeszcze bardziej życie wam utrudniać.

Wskazywał, że są wypracowane metody, by pomagać właścicielom nieruchomości w podobnych sytuacjach. Przypomniał sprawę osuwiska w Lanckoronie.

Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami TrzebiniTVN24

Tusk obiecał, że nie zostawi mieszkańców samych, że postara się zorientować, jakie przepisy można zastosować w Trzebini i w ciągu kilkudziesięciu godzin przygotuje plan pomocowy.

- Mam nadzieję, że media przypomną dzisiaj o tym, że tu de facto jest stan klęski żywiołowej. Trzeba środków nadzwyczajnych, i natychmiastowych. Tu nie ma co badać, to znaczy – badajcie, ile chcecie, ale trzeba prócz badań i programów na odległą przyszłość natychmiast pomóc ludziom, dać im gwarancję bezpieczeństwa i także alternatywy. Jeśli się tutaj w niektórych miejscach nie da mieszkać, trzeba dać wam nowe mieszkania, jeden do jednego. Postarać się ratować tę ziemię, ale jak się nie da, żebyście nie pozostali na lodzie - mówił.

Wojewoda małopolski odpowiada: mieszkańcy Trzebini i Śląska pamiętają

Na spotkaniu z Donaldem Tuskiem mieszkańcy wspomnieli o wojewodzie małopolskim Łukaszu Kmicie, że "powinien tu być".

Biuro prasowe wojewody zareagowało zaraz po spotkaniu, przysyłając mediom komunikat, w którym czytamy, że "mieszkańcy Trzebini mogą liczyć na wsparcie państwa, a Spółka Restrukturyzacji Kopalń wraz z ekspertami przygotowuje specjalny program dotyczący uzdatniania terenów pokopalnianych, tak aby mieszkańcy mogli znów czuć się bezpieczni".

- Problemy Trzebini wynikają z "rabunkowego" sposobu likwidacji kopalni Siersza, który był realizowany przez ludzi ówczesnej władzy. Na miejscu Donalda Tuska i polityków Platformy zapadłbym się ze wstydu pod ziemię, a nie próbował zbijać kapitał polityczny na ludzkich emocjach i strachu. Mieszkańcy Trzebini, ale i Śląska pamiętają, kto stoi za zamykaniem kopalń i niszczeniem polskiego górnictwa. Dziś najlepsi w Polsce eksperci - profesorowie z różnych uczelni Małopolski i Śląska - robią wszystko, aby wykonać specjalistyczne badania, jakich dotąd na taką skalę nigdy nie robiono - mówi w komunikacie Łukasz Kmita.

Biuro przypomina, że Spółka Restrukturyzacji Kopalń planuje w drugiej połowie przyszłego tygodnia uruchomienie specjalnych pomp, których celem będzie ustabilizowanie poziomu wód podziemnych. Pompy będą miały wydajność pięciu metrów sześciennych na minutę. Jednocześnie mają pracować dwa urządzenia. Wypompowana woda będzie trafiać do rzeki Kozi Bród.

"Od dziś także - na zlecenie SRK - prowadzane są prace przy ul. Grunwaldzkiej 97 (obok garaży). Powstają otwory o głębokości 20-25 metrów, którymi zatłaczana będzie specjalna mieszanina wypełniająca pustki. Główny Instytut Górnictwa przeprowadza także badania mikrograwimetryczne przy ul. Młyńskiej i Grunwaldzkiej. Ich celem jest wykrycie ewentualnych pustek lub miejsc rozluźnionego gruntu" - czytamy w komunikacie.

Autorka/Autor:mag/tam

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium