Najpierw trzy granaty w ogrodzie, teraz 106 min przeciwpiechotnych na placu budowy. W Tarnowie (Małopolskie) po raz kolejny pracowali saperzy.
Na miejsce wezwano saperów, a okolicznych mieszkańców ewakuowano. Mogli wrócić do swoich domów dopiero następnego dnia.
Tym razem mocno skorodowane niewybuchy z czasów II wojny światowej znaleźli robotnicy przy budowie na tarnowskich błoniach.
"Robotnicy powiadomili oficera dyżurnego policji, a ten skierował na miejsce grupę minersko-pirotechniczną Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie" - informuje małopolska policja.
106 min przeciwpiechotnych
Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili, że wykopane znalezisko to miny przeciwpiechotne. Powiadomiono żołnierzy z Rzeszowa, którzy jeszcze tego samego dnia przyjechali do Tarnowa.
"Saperzy wykopali w sumie 106 min, które zostały zabezpieczone i specjalnym pojazdem przetransportowane na poligon. Tam zostaną zniszczone" - dodaje policja.
Tarnowscy policjanci apelują, że w przypadku odkrycia niewybuchów nie należy ich ruszać, jak najszybciej powiadomić służby, a miejsce znaleziska oznaczyć do czasu przyjazdu patrolu.
Autor: kk/gp / Źródło: Małopolska Policja, TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja