Psy lawinowe wraz z ratownikami Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odbyły szkolenie w Austrii. Wszystko po to, by jak najlepiej przygotować się do ratowania turystów w górach.
Szkolenie odbyło się na austriackim lodowcu Stubai.
- Psy szkolimy przez cały rok. Przed sezonem jednak wyjeżdżamy, gdyż u nas nie ma jeszcze wystarczająco dużo śniegu, aby przeprowadzić takie szkolenie w sposób właściwy. W wyjeździe brali udział ratownicy TOPR, pozoranci i oczywiście psy - mówi Łukasz Migiel, ratownik TOPR, który na co dzień współpracuje z tymi zwierzętami.
Nieoceniona pomoc
Psy pomagają ratownikom podczas poszukiwawczych akcji lawinowych. Bez nich niejednokrotnie nie udałoby się dotrzeć do osób, o których życiu lub zdrowiu decyduje czas odnalezienia.
Pies-ratownik powinien posiadać szereg cech.
- Lista cech jest długa. Bierze się pod uwagę między innymi psychikę psa, jego motorykę, długość życia. Ale to tylko początek. Liczy się także kontakt między psem a ratownikiem. Nie ma jednej rasy wyspecjalizowanej w akcjach ratowniczych - dodaje Migiel.
Autor: kk/gp / Źródło: TOPR
Źródło zdjęcia głównego: TOPR | G.Kubicki