89 - tyle przypadków przekroczenia prędkości odnotowali w ostatni weekend policjanci ze świętokrzyskiej drogówki. Kilku kierowcom odebrali prawo jazdy.
- W piątkowy wieczór na ulicy Krakowskiej w Kielcach funkcjonariusze zauważyli rozpędzoną hondę. Auto gnało z prędkością 155 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h - relacjonują policjanci.
22-letni kierowca stracił prawo jazdy. Jego auto było niesprawne technicznie i źle wyposażone, więc dodatkowo dostał mandat w wysokości 1000 złotych.
Weekend wykroczeń
W sobotę rano na drodze krajowej nr 78 w miejscowości Moskorzew 46-letni kierujący oplem zamiast przepisowych 50 km/h jechał z prędkością 113 km/h. Został ukarany mandatem i na najbliższe miesiące musiał pożegnać się ze swoim prawem jazdy.
- Z kolei w niedzielne popołudnie z uprawnieniami czasowo pożegnał się 19-latek. Kierujący na ulicy Ściegiennego w Kielcach rozpędził osobowego forda do 127 km/h. Jak się okazało, młody kielczanin prawo jazdy posiadał od czerwca ubiegłego roku - informują policjanci.
I dodają: - Apelujemy o rozsądek i rozwagę oraz dostosowanie prędkości do warunków na drodze.
Autor: kk/gp / Źródło: Świętokrzyska policja, TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja