Dwuletni chłopiec ze Skawy (woj. małopolskie) został poparzony, gdy dorośli rozpalali grilla. Użyli podpałki w płynie. Dziecko zostało przewiezione do szpitala w Krakowie, policja bada okoliczności zdarzenia.
Do wypadku doszło w środę wieczorem. Jak podaje policja, do poparzenia chłopca doszło, gdy dorośli rozpalali grilla z użyciem podpałki w płynie. Rodzice natychmiast przewieźli dwulatka na pogotowie w Rabce-Zdroju, gdzie pomoc została mu udzielona na postoju karetek. Następnie wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
"Dziecko z poparzeniami głowy, tułowia oraz jednej z kończyn zostało przetransportowane do szpitala w Prokocimiu" – podaje policja.
Czytaj też: Dziecko poparzone w parku Skaryszewskim? Urząd dzielnicy: zgłosiliśmy sprawę do odpowiednich służb
W związku z tym zdarzeniem została powiadomiona Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu. "Rodzice w chwili zdarzenia byli trzeźwi. (…) Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe, w tym oględziny miejsca zdarzenia. Policjanci z Rabki-Zdroju w prowadzonym dochodzeniu będą ustalać dokładne okoliczności zdarzenia" – zapowiada policja.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Lukas/ pexels (CC BY 1.0)