Starosta obiecuje nowy ośrodek do nauki dla dzieci z niepełnosprawnościami. "To nie jest sukces. To tylko kolejna obietnica"

Źródło:
tvn24.pl
Tadeusz P. usłyszał m.in. zarzut zabójstwa dziennikarza z Sanoka, Marka Pomykały
Tadeusz P. usłyszał m.in. zarzut zabójstwa dziennikarza z Sanoka, Marka PomykałyGoogle Maps
wideo 2/9
Sanok (Podkarpacie)Google Maps

Starosta sanocki zapowiedział budowę nowej siedziby dla podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Sanoku. Ma powstać na terenach zielonych na obrzeżach miasta. To koncepcja, którą włodarze przed laty brali już pod uwagę, ale z powodów finansowych budowa nie doszła do skutku. Teraz ma być inaczej. - Mamy teren, są pieniądze do wzięcia - zapewnia starosta. Rodzice podopiecznych SOSW mówią, że już w te obietnice nie wierzą. - Słyszymy to od lat, nie damy się już zwodzić. Chcemy konkretów, nie obietnic - podkreślają.

Batalia rodziców podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Sanoku o zapewnienie ich dzieciom godnych warunków do nauki i rozwoju trwa od lat. Ośrodek zlokalizowany jest w trzech budynkach na terenie miasta oddalonych od siebie o kilka kilometrów. Dwa główne znajdują się przy ulicy Konarskiego i Lipińskiego. W pierwszym mieszczą się oddziały przedszkolne, zerówki oraz zespoły rewalidacyjno-wychowawcze, w drugim szkoła podstawowa i szkoła przysposobienia do pracy. W osobnej lokalizacji odbywają się zajęcia wczesnego wspomagania rozwoju. 

Czytaj więcej: Małe sale, wąskie korytarze, w budynku wilgoć i grzyb. W takich warunkach uczą się dzieci z niepełnosprawnościami

Oba budynki przy ulicach Konarskiego i Lipińskiego od dawna nie spełniają standardów szkoły specjalnej, brakuje w nich miejsca, sale są małe i niefunkcjonalne. Najgorsza sytuacja jest na Lipińskiego. W budynku jest wilgoć i grzyb, przez co - jak wskazują rodzice - pogarsza się stan zdrowia dzieci i pracowników.

Waski korytarz - dwa wózki inwalidzkie się nie wyminąArchiwum prywatne

Ośrodek podlega pod powiat sanocki. Przez ostatnie lata samorządowcy rozważali różne rozwiązania. Mówiło się m.in. o przenosinach ośrodka, jego rozbudowie i remoncie, a nawet budowie całkiem nowego kompleksu, który miał powstać na terenach zielonych w dzielnicy Olchowce. Finalnie z inwestycji zrezygnowano ze względów finansowych, powiat nie był w stanie udźwignąć kosztów budowy ośrodka.  

W 2016 roku zarząd powiatu zapowiedział przeniesienie część SOSW z ulicy Lipińskiego do budynku po Zespole Szkół nr 5 przy ulicy Jagiellońskiej, który w wyniku reorganizacji siatki szkół stał pusty. W 2019 roku rada powiatu podjęła formalną decyzję w tej sprawie. W 2021 roku powiat dostał na ten cel cztery miliony złotych z Funduszu Inwestycji Lokalnych. Kolejne cztery zabezpieczono w budżecie. Wyłoniono wykonawcę, ale inwestycja nie doszła do skutku. Jak twierdzi starosta sanocki Stanisław Chęć, wina leży po stronie wykonawcy, który miał "nie wywiązywać się z umowy".

Małe sale, wąskie korytarze, w budynku wilgoć i grzyb. W takich warunkach uczą się dzieci z niepełnosprawnościami w SOSW w Sanoku
Małe sale, wąskie korytarze, w budynku wilgoć i grzyb. W takich warunkach uczą się dzieci z niepełnosprawnościami w SOSW w Sanoku

W kwietniu samorząd wypowiedział wykonawcy umowę, ostatecznie strony podpisały ugodę. A rodzice podopiecznych SOSW znowu zostali z niczym. - Czujemy się oszukani, straciliśmy kilka kolejnych lat - komentowała wówczas pani Agnieszka, mama 11-letniego Alexa, podopiecznego SOSW.

Rodzice zaprosili starostę na spotkanie, obiecał budowę nowego ośrodka

W poniedziałek (15 maja) w siedzibie placówki przy ulicy Lipińskiego z inicjatywy rodziców podopiecznych SOSW odbyło się spotkanie ze starostą. Rozmawiali na temat przyszłości ośrodka. - Nasze dzieci nie mają już siły, warunki są tragiczne. Mamy XXI wiek, a siedzimy w średniowieczu - mówiła podczas spotkania jedna z kobiet.

- Tu jest grzyb, a moje dziecko ma problem z płucami. Mam takie odczucia, że nasze "nierokujące" dzieci są traktowane jak "element uboczny" i nikogo nie obchodzą - mówiła inna.

Starosta Chęć po raz kolejny zapewnił, że sprawa SOSW jest dla niego i zarządu powiatu priorytetowa. Poinformował, że powiat chce dla ośrodka zbudować nowy budynek na terenach zielonych w dzielnicy Olchowce. To koncepcja, którą przed laty starostwo brało już pod uwagę, ale ze względu na koszt budowy, który wówczas był dla samorządu nie do udźwignięcia, zrezygnowano z inwestycji. Teraz ma być inaczej. - Mamy tereny, działka ma półtora hektara, więc wszystko, co jest potrzebne w ośrodku, ma się zmieścić w jednej lokalizacji. O środki się nie martwię, funduszy jest dużo na różne zadania - podkreślał. 

Dodał, że starostwo chce zaadaptować na potrzeby sanockiego ośrodka projekt, na którego bazie powstał nowy budynek Zespołu Szkół Specjalnych w Dębicy. - Firma, która przygotowała projekt, jest zainteresowana współpracą, przygotowała nam wstępną wycenę - powiedział Chęć.

- Mamy osiem milionów złotych, które zabezpieczone zostały w budżecie na przeniesienie SOSW do nowej lokalizacji, a to pozwala nam właściwie natychmiast rozpocząć prace projektowe - podkreślił.

Projekt budowlany - jak zapowiedział - ma być gotowy na przełomie 2023 i 2024 roku. Wiosną przyszłego roku ma zostać wyłoniony wykonawca inwestycji. - Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem chcemy, aby za rok w tym samym czasie na działce ruszyły prace budowlane - powiedział starosta.

Spotkanie rodziców podopiecznych SOSW ze starostą sanockimtvn24.pl

Rodzice: chcemy konkretów, nie obietnic

- I właśnie tego obawiamy się najbardziej, że znowu coś nie pójdzie zgodnie z planem i nasze dzieci zostaną na lodzie - komentowała spotkanie jedna z uczestniczek. 

W rozmowie z nami rodzice podkreślali, że potrzebują konkretów, a nie obietnic. - Odniosłam wrażenie, że jest to kolejne zbywanie rodziców, bo gdyby faktycznie budowa ośrodka była dla włodarzy priorytetem, przyszliby dzisiaj do nas już z czymś konkretnym. My, rodzice, już po prostu im nie ufamy. Od tylu lat mówi się o poprawie sytuacji SOSW, a nasze dzieci nadal przebywają w fatalnych warunkach - mówiła. I dodała. - Czuję złość i bezsilność, bo cały czas słyszymy, jakie są możliwości, tylko chyba wszyscy zapominają, jakie są też obowiązki wobec naszych dzieci. Im też należą im się godne warunki do nauki i wychowania - mówiła.

- Od zerwania umowy z wykonawcą minęło kilka tygodni, a postęp w sprawie jest zerowy. Jeśli w takim tempie będzie się to działo, to nawet dzieci z zerówki nie zdążą zobaczyć nowej szkoły - skomentowała mama 11-letniego Alexa. I dodała: - To nie jest sukces. Na razie to tylko kolejna obietnica bez potwierdzenia.

Czytaj też: Nie ma windy, są schody. Uczniów muszą nosić na rękach

Dyrektor placówki: limit pecha został wyczerpany

Z nieco większym optymizmem do sprawy podchodzi Robert Dudek, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Sanoku. - Jestem optymistycznie nastawiony do pomysłu i realizacji budowy nowego kompleksu. Są zabezpieczone środki finansowe, które pozwolą przynajmniej rozpocząć realizację inwestycji. Jest działka w posiadaniu powiatu, która spełnia nasze potrzeby. Nie dopuszczam do siebie myśli, że coś lub ktoś może wpłynąć na zmianę tych decyzji. Limit pecha i niesprzyjających okoliczności został już wyczerpany - skomentował.

Czytaj też: Niepełnosprawni i ich opiekunowie są "skazani na żebractwo". "Jesteśmy trochę niżej niż na kolanach"

I dodaje: - Mam nadzieję, że postanowienia obecnego starosty i zarządu powiatu będą w następnej kadencji realizowane. Dzieci, nauczyciele i rodzice czekają od kilkunastu lat na lepsze warunki. Budowa nowej placówki pozwoli nam dostosować budynek pod nasze potrzeby i oczekiwania. W końcu ośrodek będzie usytuowany w jednym budynku w jednej lokalizacji.

W środę (17 maja) zarząd powiatu sanockiego podjął uchwałę o przeznaczeniu działki w Olchowcach pod budowę nowej siedziby SOSW.

Na tej działce powiatowej ma powstać nowa siedziba SOSWStarostwo Powiatowe w Sanoku

Autorka/Autor:ms/tam

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24