Po rezygnacji dotychczasowego prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca na wyborczej "giełdzie nazwisk" pojawiają się kolejne pozycje. Ubieganie się o fotel prezydenta zapowiedział między innymi wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, startu nie wyklucza też wiceprzewodniczący rzeszowskiej rady miasta Konrad Fijołek.
Warchoł będzie reprezentować Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry. Mimo to wystawienie "swojego" kandydata zapowiedziało też Prawo i Sprawiedliwość. Nie wiadomo jednak jeszcze, kto nim będzie – wiele wskazuje na to, że może to być obecna wojewoda podkarpacka Ewa Leniart. Porozumienie Jarosława Gowina także ma mieć w wyborach swojego reprezentanta.
Kolejnym ugrupowaniem, które zapowiedziało wystawienie kandydata, jest Koalicja Obywatelska. W kuluarach mówi się o dwóch osobach: Pawle Kowalu oraz Pawle Poncyljuszu.
W poniedziałek do Rzeszowa przyjechał szef KO Borys Budka. - Nie zdradzając nazwisk osób, z którymi się spotykam, mogę zapewnić, że jestem po to w Rzeszowie, by wspólnie wyłonić dobrego kandydata na prezydenta miasta – powiedział Budka.
Od osób związanych z KO można nieoficjalnie usłyszeć jeszcze jedno nazwisko – byłego senatora PiS, w przeszłości także rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego, Aleksandra Bobki.
PSL ogłosiło, że kandydatem wystawionym przez Stronnictwo będzie Edward Słupek, szef lokalnej spółdzielni mieszkaniowej Zodiak. Zamiar kandydowania ogłosił też już były poseł Kukiz'15 Maciej Masłowski.
Kandydatką z ramienia partii Razem będzie Agnieszka Itner.
Wybory mimo pandemii
10 lutego z powodów zdrowotnych rezygnację z funkcji włodarza Rzeszowa złożył wieloletni prezydent tego miasta, w przeszłości związany z SLD, Tadeusz Ferenc. Na swego następcę dość nieoczekiwanie namaścił polityka Solidarnej Polski, wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.
Obecnie miastem rządzi jako komisarz Marek Bajdak, który wcześniej był dyrektorem Wydziału Nieruchomości w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie.
Przedterminowe wybory prezydenta Rzeszowa miałyby się odbyć 9 maja. Tak wynika z projektu rozporządzenia premiera, które zostało w piątek opublikowane na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji. - Będziemy zmierzali do tego, by te wybory odbyły się zgodnie z przepisami prawa, w terminie określonym kodeksem wyborczym. Natomiast wszyscy mamy świadomość, że od roku pozostajemy w stanie epidemii. Nikt nie jest w stanie zapewnić, że sytuacja epidemiczna będzie stabilna w przeciągu najbliższych trzech miesięcy – mówiła podczas konferencji prasowej wojewoda Ewa Leniart.
Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock