Policja wyjaśnia okoliczności śmierci 40-letniego mężczyzny, do której doszło podczas bójki na stadionie i na ulicy w Radłowie pod Tarnowem (woj. małopolskie).
Zgłoszenie o bójce policjanci dostali w sobotę około godziny 9.30. Kibice Unii Tarnów zorganizowali koleżeński mecz na stadionie w Radłowie. Tam doszło do starcia z kibicami innej drużyny.
- Podczas starcia jeden z mężczyzn prawdopodobnie został uderzony racą w brzuch – relacjonuje rzecznik policji w Tarnowie asp. sztab. Paweł Klimek. Na nagraniu opublikowanym na Facebooku przez portal 112malopolska.pl widać, jak grupa pseudokibiców biegnie ulicą, szarpiąc się i bijąc. Jak podaje policja, część bójki miała miejsce na stadionie.
Czytaj też: 20-latek zmarł po bójce na szkolnym boisku. Prokuratura sprawdza, czy do jego śmierci doprowadził cios
Bójka na stadionie
- Jedna osoba została na miejscu, reszta się rozbiegła. Ten mężczyzna w wyniku poniesionych obrażeń zmarł. Na miejscu grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora wykonuje czynności służbowe. Skierowaliśmy tam znaczne siły – przekazał Bartosz Izdebski z biura prasowego małopolskiej policji.
Jak przekazał oficer prasowy, na miejscu najprawdopodobniej byli też kibice innej drużyny, nie wiadomo jednak jeszcze jakiej. – Ustalamy przyczyny zdarzenia i czy doszło do ustawki, czy była jakaś inna forma tego spotkania – uzupełnił Izdebski.
Jak przekazała policja w sobotę po południu, śledczy po oględzinach ciała zmarłego mężczyzny jako jeden z możliwych scenariuszy biorą pod uwagę, że zmarły sam zranił się w brzuch poprzez nieumiejętne odpalenie racy.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: 112malopolska.pl