Wykreowana przez AI "dziennikarka" OFF Radia Kraków przeprowadziła wywiad "na żywo" z nieżyjącą od 2012 roku Wisławą Szymborską. Sztuczna inteligencja głosem noblistki odpowiadała m.in. na pytania o to, jakiego pisarza uważa za godnego Nobla i co doradziłaby młodym twórcom. Rozmowa była elementem "eksperymentu" rozgłośni.
Jak informowaliśmy wcześniej, stacja pozbyła się z anteny żywych dziennikarzy, argumentując to słabymi wynikami słuchalności.
Po kilku tygodniach na antenie pojawiła się trójka prowadzących stworzonych przez AI, jako element "eksperymentu badawczo-medialnego".
Słuchacze OFF Radia Kraków mogli we wtorek posłuchać wykreowanej przez sztuczną inteligencję rozmowy nieistniejącej dziennikarki Emilii "Emi" Nowak z wygenerowanym, również przez AI, głosem nieżyjącej Wisławy Szymborskiej. W zapowiadającym wpisie rozgłośni zabrakło informacji, że odpowiedzi poetki są wygenerowane przez sztuczną inteligencję, podobnie jak głos zarówno noblistki, jak i dziennikarki.
"Nowa odsłona kanału OFF Radio Kraków to eksperyment badawczo-medialny, próbujący zdiagnozować i odpowiedzieć na pytanie, jakie skutki może nieść ze sobą rozwój sztucznej inteligencji dla kultury, mediów, dziennikarstwa, społeczeństwa" - czytamy w komunikacie radia, podpisanym przez likwidatora rozgłośni i redaktora naczelnego Marcina Pulita. Jego decyzja wzbudziła sprzeciw byłych dziennikarzy radia i tysięcy osób, które wyraziły swoje oburzenie w mediach społecznościowych.
Wywiad wirtualnej dziennikarki z wygenerowanym głosem Szymborskiej
Wygenerowany głos noblistki Wisławy Szymborskiej był pytany na antenie przez "dziennikarkę" Emilię Nowak o literaturę koreańską i tegoroczną laureatkę Nobla - Han Kang. - Och, droga Emilio, cieszę się, że mogę z tobą porozmawiać, choć... szczerze mówiąc, wolałabym, żebyś nie zaczynała od tej poważnej Nagrody Nobla. Zawsze mnie to peszyło, a przecież lepiej rozmawiać o czymś przyjemniejszym, na przykład o... kotach? - odpowiedział głos Szymborskiej.
Wygenerowana noblistka była też pytana o to, kto jej zdaniem jest godny Nobla. W odpowiedzi stwierdziła, że "nie przepada za rankingami, listami i wyróżnieniami". - Skoro już pytasz, myślę, że Olga Tokarczuk to świetna laureatka, mimo że jej książki są zupełnie inne niż moje wiersze. Ale cenię ją za to, że odważnie pisze o świecie i ludzkiej kondycji. Co więcej, jej książki doceniają na całym świecie - stwierdziła "pisarka".
"Dziennikarka" przekazała na antenie kilka informacji o tym, że powieść "Empuzjon" Olgi Tokarczuk została doceniona na całym świecie. Podróbka Szymborskiej stwierdziła w reakcji, że "Empuzjon" to "arcydzieło". - A swoją drogą widziałaś, że Pedro Pascal, ten Pedro Pascal, udostępnił na swoim Instagramie zdjęcie, na którym trzyma w ręku książkę Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych"? Aż miło popatrzeć, że proza Tokarczuk podoba się Amerykanom. Ale pytałaś, kto powinien dostać Nobla. Bardzo żałuję, że nie dostał Philip Roth (...) - kontynuował głos zmarłej w 2012 roku poetki, wieszcząc Nobla japońskiemu pisarzowi Harukiemu Murakamiemu.
"Pisarka" odniosła się też do pytania o to, co doradziłaby młodym twórcom. - Jeśli mogę coś doradzić, to żeby nie pisali dla Nobla - stwierdził głos na antenie OFF Radia Kraków. - To jak zabawa słowami, które sami tworzymy. Nobel to miły dodatek, ale nie cel sam w sobie. Prawdziwą radość przynosi radość dla samego pisania (...). Jeśli mogę dać jeszcze jedną radę, to nie bierzcie siebie zbyt poważnie. Literaturę tworzą ludzie, a ludzie są pełni wad, paradoksów i sprzeczności. Z dystansem żyje się lżej, a pisanie staje się przyjemniejsze. Kto wie? Może wtedy nawet Nobel sam się przydarzy - tak głos noblistki odpowiedział na pytanie "Emi" o to, co doradziłaby młodym twórcom i czy powinni oni marzyć o Noblu.
Likwidator: skontaktowaliśmy się z Fundacją Wisławy Szymborskiej
Michał Rusinek, sekretarz Wisławy Szymborskiej i prezes fundacji jej imienia, pytany o nietypową audycję przez dziennikarza Mateusza Kudłę, powiedział, że zgodził się na takie "wykorzystanie" nazwiska Wisławy Szymborskiej, uznając, że poetka miała duże poczucie humoru i na pewno by jej się to spodobało.
- Były już takie pomysły wcześniej, ale mniej zaawansowane technologicznie, natomiast tu miałem okazję wysłuchać przynajmniej fragmentów tych wypowiedzi rzekomo Wisławy Szymborskiej, wygenerowanej przez sztuczną inteligencję, wydawały mi się rzeczywiście bardzo "szymborskie". Może nie wszystko tak by powiedziała, ale na pewno jej głos był bardzo dobrze podrobiony - stwierdził Rusinek w rozmowie z Kudłą.
- Gdyby żyła teraz i gdyby się dowiedziała, kto dostał nagrodę Nobla, to rzeczywiście mogłaby tak zareagować, jak zareagował ten, powiedzmy, jej "awatar" - powiedział szef Fundacji Wisławy Szymborskiej. Ocenił, że emisja takiego wywiadu nie jest wprowadzaniem odbiorców w błąd.
Do rozmowy odniósł się na antenie Radia Kraków likwidator stacji Marcin Pulit. - To jest jeden z elementów eksperymentu (…). Te pytania były nasze, dziennikarskie, a sztuczna inteligencja podpowiedziała nam, jak odpowiedziałaby na to Wisława Szymborska. Dopiero potem wymodelowaliśmy autentyczny głos Wisławy Szymborskiej, który nam to opowiada. W tym przypadku skontaktowaliśmy się z Fundacją Wisławy Szymborskiej, z Michałem Rusinkiem, żeby to autoryzować - powiedział Pulit.
Likwidator przekazał, że sekretarz noblistki "zgodził się na tę misję, wcześniej ten wywiad widział, wniósł uwagi, te uwagi uwzględniliśmy, więc można powiedzieć, że jest to autoryzowane". Dodał, że na antenie OFF Radia Kraków może pojawić się podobny "wywiad" z jeszcze jedną osobą, której głos jest zarejestrowany w archiwach stacji, nie zdradził jednak jej nazwiska.
Sztuczna inteligencja w OFF Radiu Kraków
Z końcem sierpnia tego roku Radio Kraków rozwiązało umowy z kilkunastoma dziennikarzami OFF Radia Kraków. "Większość programu anteny OFF Radia Kraków pokrywała się z drugim kanałem tematycznym Radiem Kraków Kultura oraz główną anteną Radia Kraków, a zasięgi słuchalności OFF Radia Kraków były bliskie zeru. To było podstawą do decyzji o dokonaniu zmiany" - tłumaczy swoją decyzję Marcin Pulit, likwidator i redaktor naczelny Radia Kraków, w przesłanym mediom oświadczeniu.
Osoby tworzące do tej pory OFF Radio Kraków poinformowały w liście otwartym, że na początku września kilkanaście osób – cenionych i doświadczonych w świecie krakowskiej kultury dziennikarzy, twórców, muzyków – straciło pracę. "Niektórzy z nich od blisko dekady pracowali nad powstaniem, rozwojem i współtworzeniem redakcji OFF Radia Kraków" - wskazali.
Na antenie kilka tygodni później pojawiły się postacie stworzone przez AI - Jakub "Kuba" Zieliński (22-letni student inżynierii akustycznej, "człowiek od technologii i muzyki"), Emilia "Emi" Nowak (20-letnia studentka dziennikarstwa, "ekspertka od popkultury") i Alex Szulc (23-letni student psychologii, zaangażowany aktywista na rzecz m.in. praw osób LGBT+ i praw człowieka).
Likwidator Marcin Pulit uważa, że nowa odsłona OFF Radia Kraków to także element udziału rozgłośni w debacie na temat szans i zagrożeń, jakie niesie ze sobą rozwój sztucznej inteligencji. - Założyliśmy, że po trzech miesiącach zostanie przeprowadzona ewaluacja eksperymentu. Eksperyment nie będzie prowadzony na antenach Radia Kraków i Radia Kraków Kultura - zaznaczył redaktor naczelny.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jacek Bednarczyk / PAP, Longfin Media / Shutterstock