Sean Penn odwiedził budowę ośrodka dla uchodźców w Przemyślu. Organizacja aktora finansuje remont

Sean Penn to amerykański aktor, producent, reżyser i scenarzysta, dwukrotny laureat Oscara, najważniejszej nagrody w przemyśle filmowym. W 2010 roku po trzęsieniu ziemi w Haiti razem z grupą wolontariuszy pojechał pomagać na miejsce. Założyli największy na wyspie obóz dla osób pozbawionych dachu nad głową, prowadzili w nim szpital, który udzielał miejscowym darmowej pomocy medycznej. Po wybuchu pandemii wywołanej przez koronawirusa organizacja prowadzona przez aktora przeprowadzała w Stanach Zjednoczonych bezpłatne testy na obecność COVID-19. Od pierwszych dni wojny w Ukrainie CORE angażuje się w pomoc osobom, które uciekają w ogarniętego wojną kraju. 

Organizacja CORE zatrudnia lokalny personel, aby móc szybko reagować na potrzeby. Po rosyjskiej agresji na Ukrainę uruchomiła dwa swoje oddziały w Polsce: w Krakowie i Rzeszowie. Pomaga też w Przemyślu, gdzie współfinansuje remont nieczynnego hotelu, który ma służyć jako schronienie dla uchodźców z Ukrainy.

- Wprawdzie ruch na granicy jest aktualnie dużo mniejszy niż w pierwszych tygodniach wojny, ale są osoby, które cały czas uciekają z ogarniętej wojną Ukrainy. Są wśród nich takie, które nie chcą jechać dalej, chcą zostać tutaj, w Przemyślu, głównie ze względu na bliskość granicy, bo w każdej chwili mogą podjechać do swoich bliskich, którzy zostali w Ukrainie - mówi nam Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla. 

Podkarpacie po wybuchu wojny w Ukrainie pełniło funkcję województwa recepcyjnego. Osoby, które uciekały przed wojną, uzyskiwały na miejscu doraźną pomoc i były kierowane do ośrodków w innych województwach. 

Jeden z punktów recepcyjnych działał na dworcu w Przemyślu. Uchodźcy mogli tam odpocząć, zjeść ciepły posiłek i przespać się przed wyruszeniem w dalsza drogę. - Po kilku tygodniach, kiedy okazało się, że wojna tak szybko się nie skończy, wspólnie z pracownikami zaczęliśmy się zastanawiać, co dalej. Wiedzieliśmy już, że będziemy potrzebowali miejsca, w którym można będzie lokować osoby, które chcą u nas zostać na dłużej - mówi Wojciech Bakun. 

Po przeglądzie nieruchomości, które znajdują się w zasobach miasta, wybór padł na budynek Przemyskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, w którym kiedyś mieścił się hotel. - Budynek mieści się w bardzo dobrej lokalizacji - przy głównej drodze, z dobrym dojazdem, zaledwie kilka minut od dworca. Problem w tym, że ze względu na kiepski stan techniczny od ponad dekady był wyłączony z użytkowania, wymagał generalnego remontu - opowiada Greta Ostrowska, dyrektorka Przemyskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. 

Samorząd zaczął szukać partnerów, którzy wesprą finansowo przedsięwzięcie. Pomoc zaoferował burmistrz partnerskiego miasta w Niemczech Paderborn, Michael Dreier. - Przyjechał do nas, pokazaliśmy mu budynek i opowiedzieliśmy o naszych planach. Zapytał o najpilniejsze potrzeby, a my powiedzieliśmy o remoncie dachu. Powiedział, że może przekazać nam milion złotych. Kilka dni później pieniądze trafiły na konto Urzędu Miasta w Przemyślu - wspomina dyrektorka POSiR. 

Przedsięwzięciem zainteresowali także przedstawiciela organizacji Seana Penna. - Pokazałam mu budynek, powiedziałam, że mamy już zagwarantowane pieniądze na dach. Obiecał, że porozmawia ze swoimi przełożonymi - opowiada Greta Ostrowska. 

Miesiąc później do Przemyśla przyjechali przedstawiciele koreańskiego partnera CORE, inżynierowie z firmy SsangYong. Obejrzeli budynek byłego hotelu, dokonali niezbędnych pomiarów i wyliczeń. - Po tygodniu dostałam maila, że wchodzą w tę inwestycję - mówi Ostrowska. 

W sierpniu ekipa z CORE przyjechała do Przemyśla. Po skompletowaniu niezbędnej dokumentacji w listopadzie 2022 roku ruszył remont. 16 lutego plac budowy wizytował osobiście Sean Penn. - To była niespodziewana wizyta. Wiadomość o tym, że Sean do nas jedzie, dostaliśmy dziesięć minut przed spotkaniem - mówi dyrektorka Przemyskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. 

- Chciał na własne oczy zobaczyć, jak przebiegają prace, był zadowolony z ich przebiegu i bardzo wdzięczny ekipie, która pracuje na miejscu - dodaje nasza rozmówczyni. 

Prace idą w ekspresowym tempie, otwarcie ośrodka zostało zaplanowane na koniec kwietnia. Według zapowiedzi ma wziąć z nim udział także Sean Penn. 

W hotelu znajdą się indywidualne pokoje z łazienką i aneksem kuchennym. Na parterze budynku mieścić się będzie pralnia z suszarnią. - Chcemy stworzyć tym ludziom namiastkę domu. To już nie będzie hala w zbiorczym miejscu zakwaterowania. Mieszkańcy będą mieli więcej intymności, a dzieci będą mogły w spokoju odrobić lekcje przy własnym biurku. Roboczo nazywamy to miejsce "domem integracji". Chcemy, aby ktoś, kto przez dłuższy czas nie będzie mógł wrócić do Ukrainy, miał miejsce, w którym będzie mógł zorganizować sobie życie w Przemyślu - podkreśla prezydent Bakun. 

Jak zapowiada Greta Ostrowska, to najprawdopodobniej nie koniec współpracy miejscowego samorządu w organizacją hollywoodzkiego aktora. Trwają starania, aby organizacja Seana Penna sfinansowała także remont starego pasażu, w którym mieszczą się prysznice, toalety i łazienki. Dzięki temu w mieszczącej się obok hali sportowej w sytuacji kryzysowej będzie można uruchomić 700 łóżek dla uchodźców. - W tej chwili nasi partnerzy to rozważają, czekamy na ich decyzję. Jeśli się uda, będziemy dysponować pełnym kompleksem pomocowym, gdyby taka duża fala uchodźców się powtórzyła - podsumowuje Greta Ostrowska.

Po rosyjskiej agresji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku Przemyśl, jako miasto przygraniczne, stał się pierwszym bezpiecznym przystankiem dla ponad miliona obywateli Ukrainy uciekających przed wojną. To tutaj od pierwszych dni konfliktu mogli liczyć na pomoc, której udzielali mieszkańcy, wolontariusze i międzynarodowe organizacje humanitarne.

11 lipca 2022 roku w 79. Rocznicę Zbrodni Wołyńskiej, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił przyznanie dla Miasta Przemyśla honorowego tytułu Miasta Ratownika. Jak argumentował prezydent Zełeński, Przemyśl został nagrodzony za "bezprecedensową solidarność miejscowych władz, mieszkańców i wolontariuszy z ukraińskim narodem, wszechstronną ogromną pomoc dla obywateli Ukrainy, którzy zmuszeni byli do opuszczenia ojczyzny wskutek zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej, oraz silne wsparcie Ukrainy w obronie jej niepodległości i suwerenności". Pierwszym polskim miastem, któremu nadany został honorowy tytuł Miasta Ratownika, był Rzeszów.