40-letni Ukrainiec próbował przewieźć przez granicę w Budomierzu 15 sukien ślubnych. Jak podają celnicy, legalne przetransportowanie takiego ładunku kosztowałoby mężczyznę blisko trzy tysiące złotych.
Przemytnik wpadł w miniony czwartek. - Suknie zapakowane w foliowych workach ukrył w swym bagażu. Ich legalny przywóz do Polski wiązałby się z koniecznością dokonania zgłoszenia celnego i zapłacenia należności celnych oraz podatkowych w wysokości 2830 zł. – informuje Edyta Chabowska z Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.
Suknie najprawdopodobniej miały trafić do Krakowa, bo tam właśnie zmierzał Ukrainiec. Zostały jednak skonfiskowane przez celników.
Papierosy, leki, paliwo…
To nie jedyny przemyt, który tego dnia udaremnili funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu. – Tego dnia w związku z udaremnieniem przemytu towarów, wszczęli łącznie 29 spraw karnych oraz nałożyli 27 mandatów. Na poczet kar grożących sprawcom przemytu, funkcjonariusze zabezpieczyli kwotę ponad 14 tys. złotych – wylicza Chabowska.
Wśród zarekwirowanych w czwartek przedmiotów znalazło się między innymi ponad 100 tys. sztuk papierosów, 150 litrów paliwa, 30 kilogramów odpadów, 700 sztuk leków oraz środki ochrony roślin.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie