Ambasada Turcji domaga się wyjaśnień od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych po skardze jednego ze swoich obywateli studiujących w Krakowie. Mężczyzna mieszka w akademiku, który odwiedzili policjanci przeprowadzający wywiady przed Światowymi Dniami Młodzieży. Podczas wizyty funkcjonariusze mieli zadawać pytania o znajomość organizacji terrorystycznych. Sprawą zajął się również Rzecznik Praw Obywatelskich.
Ambasada Turcji zwróciła się do MSW z prośbą o wyjaśnienia sprawy wizyty policjantów w jednym z krakowskich akademików. Przeprowadzali tam wywiady operacyjne w związku z zabezpieczaniem Światowych Dni Młodzieży. Podczas rozmowy z Turkiem studiującym w Krakowie policjanci mieli zapytać o to, czy mężczyzna zna jakiejś organizacje terrorystyczne. Student poczuł się urażony i złożył skargę.
Przedstawiciele MSW poproszeni o ocenę działań podjętych przez funkcjonariuszy nie chcieli komentować ich metod, a w lakonicznym mailu poinformowali, że policja ma złożyć w tej sprawie stosowne wyjaśnienia.
RPO: sprawdzimy czym kieruje się policja
Skargą zainteresowało się również Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, które ma zbadać, w jaki sposób mundurowi przeprowadzali wywiady z zagranicznymi studentami. Rzecznik zajmie się również kwestią gromadzenia danych studentów pochodzących z krajów uznanych za tzw. kraje podwyższonego ryzyka.
- Wśród przytaczanych w mediach wypowiedzi studentów pojawiają się oceny, że cała akcja ma podłoże ksenofobiczne, a studenci typowani są do udziału w wywiadach wyłącznie ze względu na kolor skóry czy wyznawaną religię. Zachodzi wobec tego obawa, że działania policyjne prowadzone są w oparciu o wcześniejsze profilowanie etniczne osób pozostających potem w zainteresowaniu policji. Profilowanie etniczne może natomiast nosić cechy dyskryminacji, na co zwracała uwagę choćby Agencja Praw Podstawowych Unii Europejskiej – napisał w oficjalnym stanowisku Marcin Sośniak z biura rzecznika.
Dlatego też Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie o szczegółowe informacje dotyczące prowadzonej akcji oraz wyjaśnienie przesłanek jakimi kieruje się policja podczas wyboru osób, z którymi prowadzone są takie wywiady. Jednocześnie zastrzega, że ocena działań policji będzie możliwa dopiero po uzyskaniu wyjaśnień.
Policjanci nie chcieli nikogo obrazić
Tymczasem rzecznik małopolskiej policji podkreśla, że pytania zadawane przez funkcjonariuszy nie miały nikogo obrazić. Ich celem jest wyłącznie zapewnienie bezpieczeństwa zarówno mieszkańcom miasta jak i studentom. A podobnie sformułowane pytania pojawiają się, między innymi we wnioskach o wizy wjazdowe do innych państw.
- Tak postępują wszystkie służby na całym świecie, przygotowujące się do organizacji ważnych wydarzeń. Podobne wywiady prowadziliśmy również przed wizytą Jana Pawła II, Benedykta XVI czy przed pogrzebem pary prezydenckiej. Chodzi o zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa wszystkim, którzy będą wtedy w Krakowie – tłumaczy Ciarka.
Jak dodaje, podczas wizyt zadawany jest podobny zestaw pytań niezależnie od tego czy funkcjonariusze rozmawiają ze studentem z Polski, czy zagranicy. Ponadto zaznaczył, że przedstawiciele placówek dyplomatycznych państw określonych, jako tzw. kraje podwyższonego ryzyka sami zwrócili się do z prośbą o zainteresowanie ich rodakami, w trosce o ich bezpieczeństwo.
Autor: Jork/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: www.miasteczko.agh.edu.pl